Byłem dziś w kinie i bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Z minusów casting Amerykanów mających grać Włochów i średnio zgodna z serialem kreacja Livi Soprano.
Reszta trzyma dobry poziom, ciekawe uzupełnienie kilku wątków, sporo easter eggów, zaskakujące zakończenie - polecam każdemu entuzjaście Sopranos.