Nie no cyfra na switcha to możliwie najgorzej wydane pieniądze.
Dobrze, że pan Spencer rzucił do gamepassa, to trochę pary zejdzie i dotrwam do grudnia bez większych cyfrowych turbulencji.
https://perfectblue.pl/produkt/gra-nintendo-switch-grand-theft-auto-the-trilogy-the-definitive-edition-pl/
u pana czezkiego już można zamawiać na switcha, co za tę cenę oczywiście zrobiłem
Spróbuj teraz przejść oryginalne vice city z oryginalnym sterowaniem nie na kodach.
Przechodziłem sobie ostatnio i poległem. Jeszcze grałem z modem save anywhere ale i tak leciało aspirine w misjach bo powtarzanie tego samego mnie męczyło, a zdrowie leci mega szybko w tych gierkach.
ja raczej unikałem takich akcji, bo się bałem że mi to zepsuje kompa/konsolę
ogólnie nawet ostatnio jak próbowałem wylecieć za mapę w vice city, czy gta 5, to czułem się jakoś tak dziwnie nieswojo - nie wiem dlaczego xd
i jeszcze pamiętam to ładowanie mapy na mostach w Vice City
normalnie można było wtedy plecak ze szkoły rozpakować, a teraz to nawet nie zdążę mrugnąć jak odpalam na lapku
nauczony takimi właśnie żartami nie wierzyłem w te wszystkie samoloty pasażerskie, odrzutowce, jetpacki, siłownie i inne cuda o których opowiadali koledzy mający gta san andreas na verbatimkach
ALE MI POTEM KOPARA OPADŁA
kolega w 3 podstawówce mi nagadał że jak w GTA 3 się strzeli bazooką w konkretne okna jakiegoś tam budynku to się otworzą studzienki kanalizacyjne i można chodzić po podziemiach Liberty City
nie musze chyba mówić że z tydzień młodzieńczej ekscytacji zajęło mi dojście do wniosku, że kolega zrobił mnie w trąbę
Hitmanik 1 i 2 to jedne z fajniejszych gier tej generacji. Chyba łyknę na najbliższej promce Blood Money HD, a potem Hitmana 3 jak odpowiednio stanieje.
Moja przygoda z Hitmanem skończyła się na Blood Money i zdecydowanie jest to mój ulubiony. Założenia, formuła, gameplay to dla mnie wzór gry z tej serii.