Kupiłem gre jakoś za grosze na początku w early accessie, grałem trochę przez ten czas testując sobie nowe updaty bo sam gameplay potrafi być satysfakcjonujący.
Ale po patchu 1.0 dałem łapke w dół na Steamie. To nie jest skończona gra, ma nadal masę bugów które nie są naprawione od bardzo dawna. Sporo funkcji jest nadal w zakładce experimental i np włączenie NPCów jest ale potrafi powodować dropy FPSów niezależnie od tego jaki mamy sprzęt.
Zrobiłem wszystkie zadania które wrzucili do 1.0 czyli tryb "fabularny" mam za sobą i mogę powiedzieć, że jest beznadziejny i frustrujący. Sporo mylących opisów tricków, literówki i co najgorsze, tricki których nie zalicza mimo poprawnego wykonania. Najgorsze jedno z końcowych zadań dla Manny'ego gdzie trzeba zrobić FS 180 i 50-50 na poręczy. Robiłem to ciągle tak samo, lądowałem, próbowałem z popem i bez popa na koncu. Zaliczyło może za 30 razem xd
Soundtrack to parujący kloc wg mnie. Są 3 stacje radiowe. Dwie z muzyką z simsów i 3 z jakimś powolnym reggae. Nikt kogo znam nie jeździł nigdy do takiej muzyki na deskorolce, nie wiem co ta muzyka robi w tej grze. W early accessie było troche rapu, jakis punk itp. ale usunęli to co dobre żeby dostać niższy age rating dla gry
Jazda po rampie też nadal jest mega randomowa. Zresztą chyba nadal nie ma grabów.
To jest podobna sytuacja do Skatera XL. Gameplay jest ok dla maniaków szukających skate sima ale tego na pewno nie można nazwać pełną grą. Nawet animacji schodzenia i wchodzenia na deskę nadal nie ma