Wersja kablowa chyba spoko, bezprzewodowej unikać.
Można było ostatnio znaleźć sporo promocji z tą myszą w wersji bez kabla w sklepach i nic dziwnego, że Razer chciał resztki tej wersji wypchnąć z magazynów. Mysz ma problem z przerywaniem połączenia z odbiornikiem wifi, stabilnie działa tylko przez bluetooth co oznacza ograniczone działanie sensora. Dodatkowo eneloop w niej wystarczał może na 2-3 dni.
Deathadder jest spoko tylko uważaj skąd kupujesz, swego czasu na allegro latała masa chińskich podróbek tej myszy które wyglądały legitnie, różniły się tylko nalepkami na opakowaniu i sensorem w środku.
W moim Deathadderze double click się pojawił dopiero po 4 latach katowania shooterów więc też mogę polecić.
Rival3 miałem ostatnio i zwróciłem, switch pod prawym przyciskiem mi padł po tygodniu i mimo że działał to przestał klikać xd