-
Postów
2 565 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez UberAdi
-
Ty to na zlot przyjdź jak znów będziemy robić to się przy piwie pyknie
-
Ja tą grę ograłem na premierę na szrocie 4 lata temu więc sobie poszukaj moich odczuć jak cię tak bardzo ciekawi Zwróciłem uwagę na jedną różnicę a tu taki ból tyłka bo 4 letnia gra na konsoli miała coś gorzej wykonane xD Biorąc pod uwagę to, że licytujecie się obecnie nawet sekundami loadingów między sobą w console wars to śmiesznie się to czyta nawet. A co do skilla to wybierz dowolną grę online od tetrisa po bijatyki a prawdopodobnie cię w nią rozjadę
-
Dziś przy ogrywaniu drugi raz God of War mi sie przypomniała jedna rzecz przez którą mi się znacznie gorzej gra. To ograniczanie wolności poruszania się postacią po lokacji do tego stopnia, że nawet z półmetrowego podestu/półki możemy zeskoczyć tylko i wyłącznie w wyznaczonym przez deva miejscu.
-
Ja mam podobnie, trochę straciłem wiarę, że ta gra wyjdzie na prostą. Zawsze mam jakiegoś jednego shootera online w którego pogrywam wieczorem i nie widzę już powodu czemu miałbym nadal grać przeciwko cheaterom i cronusom na zlagowanych serwerach. Wróciłem na Valoranta i chyba sprawdzę Halo znów dopiero w maju
-
Sprintu się używa do curb slide'ów, nie wiem za bardzo co może nie pasować w tej mechanice?
-
To jest oczywiste, ale jak widać niektórym to przeszkadza. Jak Sony wyda "remastera" na PS6 tej samej gry za kilka lat to te same osoby będą klaskać uszami na to, że cienie wyglądają naturalniej a obraz jest ostrzejszy Tak jak było z 60 fpsami które rzekomo nie robiły różnicy za czasów PS3 wg większości graczy konsolowych a teraz jest to selling point
-
Konsolowcy to jednak inny gatunek jest
-
Cały dalszy plan jest odpowiednio w cieniu rzucanym przez konary drzew, w wersji konsolowej obiekty rzucają cień ze znacznie mniejszej odległości.
-
Nie spodziewałem się takich różnic. Szczególnie cienie potrafią zmienić całkiem wygląd lokacji
-
To znaczy umrzeć na pewno nie umrze. Ciężko żeby gra f2p która jest flagowym tytułem MS o tak umarła. Co najwyżej może być jak Gears 5 czy Quake Champions. Grą o której się nie słyszy i która nie interesuje nikogo poza jakąś małą społecznością. 343 zapowiedzieli naprawienie BTB w przyszłym tygodniu i napisali, że na cokolwiek związanego z rankedami i cheaterami trzeba będzie poczekać do lutego. Zawrotne tempo pracy tam mają jak na grę live service MS chyba musi ich dofinansować.
-
Powtórzy się historia ze starymi Stalkerami. Wyjdzie gra pełna bugów którą naprawią i ulepszą moderzy
-
Są elementy które są kwestią gustu na pewno ale są też takie które można obiektywnie ocenić jak to, że to co się dzieje podczas kampanii to nuda. Scenki i ogólnie wydarzenia zawarte w tej kampanii to snoozefest. Otoczenie zrobione z kilkunastu powtarzających się assetów przez wszystkie te godziny gry to komedia biorąc pod uwagę czas w jakim ta gra powstawała. Wszystko ratuje gunplay, dlatego też multiplayer jest tak dobry. Ale nazywanie tej kampanii pełnoprawną i bardzo dobrą to chyba trochę przesada. Sam multiplayer też jest wybrakowany w content (jak tam twoje ulubione BTB? połączyło cię chociaż ze 2 razy w tym tygodniu? xD) Daj spokój Asax, to jest dobra gra online ale koło pełnoprawnego releasu to nie stało. Chyba, że tak teraz mają wyglądać wychodzące gry pod względem contentu, to chyba pora żebym się za innym hobby zaczął rozglądać
-
Halo bez problemu można nazwać early accessem, na PCta znajdziej mase gier w EA mających więcej zawartości
-
GOTY: Psychonauts 2 Runner up: Multiplayer Halo Infinite Rozczarowanie: Kampania Halo Infinite Najbardziej czekam: Stalker 2 i Starfield
-
Ja mam uczulenie na wszelkiego rodzaju quick time eventy jakos od czasów PS3. Ale nie tylko takie w czasie scenek a np. za idiotyczne uważałem otwieranie skrzynek w GoWie zmuszajace do mashowania przycisku.
-
HALO Infinite - Multiplayer: ARENA (ustawki, customy, dyskusje itp.)
UberAdi odpowiedział(a) na Soul temat w Halo Arena
Obecnie mimo że to nie jest nowa zabawka, ich strona ma średnio 500 tysięcy wizyt na miesiąc -
HALO Infinite - Multiplayer: ARENA (ustawki, customy, dyskusje itp.)
UberAdi odpowiedział(a) na Soul temat w Halo Arena
Wiem, trochę źle skonstruowałem zdanie. Chodziło mi o brak anticheata na PC i dodatkowo jeszcze Xboxowcy na Cronusach które są niewykrywalne -
HALO Infinite - Multiplayer: ARENA (ustawki, customy, dyskusje itp.)
UberAdi odpowiedział(a) na Soul temat w Halo Arena
Zostawianie takich luk w zabezpieczeniach pokazuje brak doświadczenia 343 w robieniu gier pod PC i brak jakiegoś rozeznania się w temacie zabezpieczeń. Do tego brak anticheata a na konsolach pełno ludzi na niewykrywalnych Cronusach. Ja sobie wracam na Valoranta, odechciewa mi się Halo. W dodatku jest zero dialogu ze społecznością, za to można kupić niebieski kolor dla zbroi Tenrai za 8$ -
HALO Infinite - Multiplayer: ARENA (ustawki, customy, dyskusje itp.)
UberAdi odpowiedział(a) na Soul temat w Halo Arena
Znaleźli sposób żeby DDOSować serwer na którym się gra i wyrzucają tak ludzi z gry jeśli przegrywają -
Mnie martwi trochę zastój jeśli chodzi o rozwiązania w grach VR i liczę nie tyle na nowy sprzęt od Sony a bardziej na jakieś duże innowacyjne tytuły w które zainwestują. Staram się sprawdzać nowości które wychodzą i niestety widać jak bardzo ta technologia ogranicza twórców. Można odnieść wrażenie, że tytuły jak HL: Alyx, Boneworks, Pavlov, Beat Saber i symulatory robienia rzeczy jak Job Sim albo Cooking Sim właściwie wyczerpały już temat tego czego możemy się w VR spodziewać. Największym ograniczeniem jest poruszanie się i nie da się tego przeskoczyć. Chodzenie gałką to słaby pomysł, 2 godziny w Boneworks złamią każdego. Ból głowy a gorszych przypadkach nudności to średnia zabawa Nie twierdzę oczywiście, że dobre gry na VR już nie wychodzą ale po 2 latach aktywnego grania muszę stwierdzić, że pewne schematy w gameplayu powtarzane są przez devów znacznie częściej niz w standardowych grach i kiedy już VR mnie przestało zaskakiwać uznałem, że lepiej jednak bawie się z padem/myszą w ręku przed monitorem.
-
Właśnie problem obecnie jest taki, że od tego nie uciekniesz. Tutaj jest oczywisty cheater więc sobie wyjdziesz z servera i tyle. Na konsoli popularny jest Cronus który wygląda subtelniej niż typowy aimhack więc możesz go nawet nie rozpoznać. Można na tym używać skryptu który właściwie jest aimbotem lub możesz używać tzw "sticky aima", powiedzmy że to taki bardzo mocny aim assist który w przeciwieństwie do aimbota jest niewykrywalny.
-
Muszą naprawić crashe na PC bo niektórym gra wyłącza się kilka razy dziennie (stąd tyle disconnectów na grach rankingowych), matchmaking żeby nie robił gier 2v4 (ostatni raz zdarzyło mi się wczoraj), brakuje też wyboru regionu żeby nie grać na pingu 150, anticheata, systemu raportowania, naprawienia desyncu serwerów, map vote'a i najlepiej systemu lobby jak w halo kiedyś. Dopiero potem mapy imo.
-
10 lat xD Żeby gra się utrzymała 10 lat trzeba by było ściągnąć na nią esportowych widzów i graczy z PCta, tylko tam tytuły się tyle utrzymują bo jest to też spory biznes obecnie. CS:GO wyszedł niecałe 10 lat temu, League of Legends 12 lat głównie dlatego, że przynoszą duże zyski nie tylko developerom ale głównie sponsorom, organizatorom eventów itd. 343 musiało by włożyć mnóstwo pracy, żeby taki hype na Halo stworzyć na świecie a nie tylko w USA. Do tego trzeba ją zabezpieczyć i walczyć z cheaterami a w Halo nawet nie ma anticheata a raportowanie graczy odbywa się przez stronę internetową na którą sami musimy wgrać nagrany przez nas dowód bo 343 nie może sprawdzić inaczej zapisu meczu Nie mówiąc już o konsolowych cheaterach z Cronusami których nikt nie banuje Dochodzą do tego jeszcze tanie serwery o niskim tickrate i zerowa komunikacja devów z community już na starcie gry. Ale singlowe DLC moim zdaniem powinno wyjść, tylko mam nadzieję, że już bez tych niebieskich korytarzy
-
HALO Infinite - Multiplayer: ARENA (ustawki, customy, dyskusje itp.)
UberAdi odpowiedział(a) na Soul temat w Halo Arena
Przy strzelaniu ze snajperki bez przybliżenia mamy negatywny auto aim jesli gramy na myszy. Gra odpycha nasz celownik od przeciwnika