UberAdi

Bassus to był ten z młotkiem? Na srodku jest "murek" przez ktory mozna przeskakiwac. Skacz tam tak zeby do ciebie nie dobiegl i walka robi sie latwa

Ja na Legendary, na razie tylko goście z Ravagerami byli problematyczni w 2 momentach. Przy Doomie na nightmare tu jest stosunkowo łatwo bo większość przeciwników jest mało agresywna i długo zajmuje zanim do nas podbiegną i nie musimy tak żonglować brońmi, wystarczy Mangler + Pulse Rifle na wszystko póki co.

Ta pogoń za fotorealizmem jest bez sensu, sprawiła że gry zaczęły się cofać w rozwoju jeśli chodzi o kreatywność twórców. Nie wystarcza mocy obliczeniowej na zaawansowaną destrukcję otoczenia i implementację porządnej fizyki bo musi być graficzka która sprzeda tytuł januszom.

Czy tylko mnie te Ravagery na legendary tak biją?

Zacząłem na Legendary i gra się fajnie. Nie grałem nigdy singla w Halo ale po prologu mam wrażenie, że to mniej dynamiczny Doom w wersji dla dzieci bez gore i pentagramów, zamiast tego jacyś śmiesznie wyglądający pokraczni przeciwnicy

No jak nie przegięcie w jedną stronę z uyebanym goownem spartanem to teraz w drugą czyli coś co wygląda jak zabawka

Nagroda za wszystkie challenge w tym tygodniu to skin na snajperke

Na konsoli też. Jednak jest tak samo mocny na obu platformach, okazało się, że to kwestia ustawienia deadzone'ów. Zaleca się od 0 do 2 Aim assist działa tak, że teoretycznie uaktywnia się tylko gdy rzeczywiście ruszamy celownikiem, Ustawiając niski deadzone gra jednak uznaje, że gałki są w ruchu cały czas przez co aim assist podąża za przeciwnikiem nawet gdy ten wbiegnie nam w celownik a my nie dotykamy pada.

Czyli lepiej nie grać w grę niż w nią grać? Po co w ogóle grasz w gry?

Czekam na premierę licząc po cichu na jakieś zmiany w trybie online lub jakiś content kosmetyczny. Jeśli zostawią to tak jak jest to śmiało można mówić o mikrotransakcjach gorszych niż w jakiejkolwiek grze EA i Activision.

Ja niestety w Onyxie spotkalem juz 4 cheaterów. W niższych ligach żadnego przez 70h i zastanawiam sie czy nie pograć na drugim koncie żeby zacząć znów od jakiejs platyny.

Mam 51 lvl passa, połowa za mną a wchodząc w kustomizację czuję się jakbym prawie nic nie odblokował Ciekawostka. Gdy odpalimy Halo w trybie offline na Steamie możemy zobaczyć tryby gry przy tworzeniu custom game których nie ma obecnie w grze: Arena: Attrition Arena: Attrition Dodgeball Arena: Elimination Fiesta: Attrition Fiesta: CTF Fiesta: One Flag CTF Fiesta: Strongholds Ranked: Elimination Ranked: One Flag Tactical: Slayer Tactical: Slayer Commandos Tactical: Slayer Manglers Tactical: Slayer Sidekicks Tactical: Slayer Stalker Rifles

Full auto BR Da się to też zrobić bez oddballa, trzeba spamowac strzal i gra się myli przez ilość inputów.

A jeszcze co do Portala to ciekawe co piszecie bo ja nic innego poza Portalem teraz nie gram. Serwery chodzą lepiej przy małej ilości graczy, mniej bugów, lepszy balans. Lepiej się w te stare BFy gra, 2042 wydaje się przy nich nudne.

BF jak co premiere tak samo: Faza hajpu -> premiera -> odpływ graczy bo gra jest zepsuta -> faza naprawiania i ulepszania gry -> powolny stopniowy powrót graczy Więc jak ktoś ma w co grać to jest jeszcze trochę czasu aż to połatają i zbalansują

Aktualizacja odnośnie mojego posta z głównego tematu Halo dotyczącego aim assista. Okazuje się, że asysta jest równie silna na Xboxie jak i na PC, jest to tylko kwestia ustawień pada. Przy ustawieniu deadzone'ów na 0 do 2 celownik podąża za przeciwnikiem tak samo jak na filmiku który w tamtym temacie wysyłałem. Tak więc zalecam ustawienie sobie niskich deadzone'ów bo aim assist wtedy działa jak coś czego używają od jakiegoś czasu cheaterzy w CSie, tzn soft aim

No nie wiem, w turnieju HCS było kilka teamów na myszach, przegrali i zgodni są w tym, że obecnie nie ma jak z tym konkurować. W tej PCtowej wersji to działa bardziej jak tzw softaim a nie aim assist. Mam przegrane z 20h na padzie i to przetestowałem, w większości przypadków żaden strafe i crouch nic nie daje bo ta asysta jest tak mocna, że to zjada i tak.

Tu podobno filmik z Xboxa Swoją drogą, z wersji PC usunięto też podświetlanie się celownika z jakiegoś powodu No to nieźle, jak masz Xboxa albo grasz na myszy i klawiaturze to masz trudniej xD

Wracając do tematu pada i myszy

Czytałem dziś, że anticheat w Halo jest jeszcze słabszy od tego w Warzone. Co ciekawe istnieją już cheaty które odblokowują skiny które są dostępne do kupienia za hajs na sklepie więc liczę, że to zmotywuje 343 i Microsoft do pracy nad porządnymi zabezpieczeniami jak te w Valorancie od Riotu

Tak jak i w BFie czy Warzonie, z bronią precyzyjną na 1 shota myszą gra się skuteczniej, szybciej jesteśmy w stanie celować. W BFie np na konsoli snajperzy z daleka tak często nie trafiają jak na PC. W Halo natomiast walka podstawową BRką wymaga tracking aima którego szczególnie gracze Quake'a ćwiczą, podczas gdy pad trackuje przeciwnika samoczynnie. Dla mnie osobiście ta asysta to trochę beka, szczególnie jak oglądam ten turniej HCS i pro player nie trafia typa w plecy z 3 metrów bo akurat się ruszył i mu aim assist zjechał xD No ale to Halo, zawsze tak było.

ja na 2 mam przełączanie broni

DPI w myszy mam na 1800 ale można też grac z 800 a sens na 0.7 ustawić. Na bocznych przyciskach w myszy mam crouch i melee

Mam 75h i jestem w Onyxie na myszy, grałem m+k głównie ale trochę też na padzie i przewagą myszy jest głównie movement. Łatwiej uciec przed granatami lub jakiejś trudnej sytuacji bo możemy szybko się odwrócić i slide'a zrobić. No i crouch strafe jest łatwiejszy. Celowanie natomiast jest trudniejsze z tego względu, że rzeczywiście trzebac celować i trafiać podczas gdy na padzie po ułożeniu celownika na przeciwniku musimy go co najwyżej lekko korygować. Aim assist bardziej niż w innych grach klei celownik do przeciwnika, na myszy tego nie ma. Trzeba brać też pod uwagę, że 90% ludzi na PC gra ze zbyt dużą czułością myszy (nie tylko w Halo ale innych grach), tutaj trzeba grać z ekstremalnie niskim sensem.

Ta satysfakcja z dobrze wydanych 40zł