Ta gra może okazać się nie lada perełką w świecie strzelanek. Parodyjne podejście do gatunku, gagi i bohater który wie, że jest bohaterem gry wideo. Możemy spodziewać się drwin z wszystkich growych stereotypów. Poniżej Matt Hazard kontra jRPGowy heroł. Ja się uśmiałem
http://www.frontgracza.pl/2009/01/eat-lead...of-matt-hazard/