Niemcy (Berlin bardzo mi się spodobał, dawno temu tam byłem a wszystko dokładnie pamiętam), Czechy(skalne miasteczka, na nartach), Słowacja(jakieś wody termalne i ogólnie przejazdem), Węgry(Nad balatonem, bardzo fajne jezioro, kraj średni), Tunezja (Świetne wspomnienia z ubiegłych wakacji, podobał mi się ''koczowniczy'' typ wycieczki bo nie cierpie jechać w jedno miejsce i grzać cały dzień dupe na plaży). Ogólnie chce zwiedzić cały świat, troche mi jeszcze brakuje