To jak jest wiekszy burdel w pokoju to znaczy ze jest on bardziej HC ? Ja jestem pedantyczny na maksa, cieszy mnie samo obcowanie ze sprzetem, lubie jak jest czysto i nic mi nie zalego na stole, biurku, krzesle, lozku, podlodze, kaloryferze i gdzies tam jeszcze. Nic mnie tak nie odpreza jak powrot z pracy do czystego, pachnacego pokoju gdzie puszczam muze z dobrego sprzetu i dopalam gre lub net, wokół mam czysto bo tak po prostu lubie. Na swoj sprzet zapracowalem wlasnymi rekoma i dorobilem sie takiego garba od roboty ze pajaczka z zakupow mango podlaczam pod zasilacz.
Kiedys owszem mialem troszke bardziej hardkorowo bo meble pamietaly Stalina, 12 calowy monitor Neptun Jaruzelskiego a PSX Wałęsę. Wyrko na ktorym zalegalem z padem w lapach pamietalo jeszcze jak starzy mnie na nim robili. Teraz skoro pracuje i mnie stac to po prostu kupuje to co mi sie podoba, a i tak zawsze staram sie znalesc zloty srodek i nie wydac za duzo mamony.
Ostanio kupilem sobie fajny i bardzo wygodny fotel obrtotowy do kompa, przymierzalem sie chyba do 30 roznych a wybralem taki w miare tani. Oczywiscie nie omieszkam sie nim pochwalic .
ps. no dobra, na drzwiach mam jeszcze plakat z Lineage Chronicles 4, wrzuce go razem z fotelem.