Skocz do zawartości

Yabollek007

Użytkownicy
  • Postów

    2 445
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Yabollek007

  1. Yabollek007

    Android

    Da sie jakos inaczej aktualizowac oprogramowanie niz przez Kies? Pytam sie bo ten (pipi)ONY Plus GSM, Cenega operatorow komorkowych, nie udostepnia aktualizacji przez co zamiast korzystac z androida 2.3.4 (czy teraz moze juz nawet 2.3.5) mam 2.3.3 a w Kies wyskakuje mi ze mam najnowsza wersje oprogramowania...
  2. Metropolis Film niesamowicie stary, jednak oglada sie go bez ani chwili znuzenia. Szkoda tylko, ze nie zachowala sie pierwotna wersja tego filmu. Jedna rzecz jednak mnie zastanawia
  3. Lol wlasnie rzecz w tym ze nie czulbys sie jak w kreskowce jakby R* za to odpowiadal. Wlasnie w tym rzecz - mielibysmy najlepsza pelna lokalizacje ever. GTA wiadomo ze pelnej nie zrobia, bo na inne jezyki tez nie robia. Jednak MP3 w calosci po polsku jest juz calkowicie wykonalny.
  4. Skoro R* robi polonizacje to ja nawet i polski dubbing przyjalbym w otwartymi ramionami. Zawsze zajmuja sie nimi firmy polskie, wiec wychodzi efekt taki sam jak w naszych lokalizacjach "bajek" animowanych. Tutaj jednak bylby przeprowadzany przez firme zachodnia, ktora nagrywala sam oryginal wiec efekt moglby byc niezwykle ciekawy. Pomijajac ugrzecznione tlumaczenie i zbytnia teatralizacje gry aktorskiej, zle dobrane glosy, w PL lokalizacjach dochodzi tez "studyjnosc" dzwieku - zwykle nie brzmi on naturalnie (slychac to, ze osoba mowiaca nie znajduje sie faktycznie tam gdzie sie dzieje akcja gry, tylko znajduje sie w studiu nagraniowym). Natomiast R* pewnie by do takiej sytuacji teraz nie dopuscilo. Tak btw to jeszcze mi brakuje zeby R* powiedzialo dla Cenegi: (pipi). GTA (wraz z innymi grami R*) to ich spory atut - strata ich gier to zawsze bylby jakis drobny kroczek w kierunku upadku tej (pipi)owej firmy.
  5. Ja (pipi)e, chcesz zepsuty kler i sie zastanawiasz pomiedzy Tudors a Borgias? Przeciez Borgias o tym (pipi) jest. Heh co za ludzie. Obejrzyj to poprostu i tyle, jak ci sie nie spodoba to trudno najwyzej zmarnujesz kilka chwil swojego jakze cennego zycia.
  6. W OZ Schillinger mowi hello
  7. ???? Przeciez od razu pokazali Uncharted na PSV ktore graficznie dorownywalo poziomowi U1 na PS3, wiec dlaczego niby myslales ze ta moc to sciema? Myslales ze to render czy co?
  8. Pewnie nie takiego posta oczekiwales, ale co tam: ksiazka kosztuje 34zl (na allegro z wliczona wysylka - w empiku jest za 38zl), to naprawde nie jest duzo jak za to co oferuje nam Martin, w szczegolnosci biorac pod uwage jak dlugo przyjdzie nam czekac na kolejna czesc (i ile czasu uplynelo miedzy ta, a poprzednia czescia). Naprawde, mozna sobie pozwolic na ta ksiazke.
  9. No wlasnie Orson i na tym rzecz polega ze tak nie powinno byc. Teraz ocena gry nie jest juz niczym miarodajnym - ktos danej grze wystawil 9/10? A co mnie to obchodzi w momencie kiedy prawie kazda gra dostaje oceny na takim poziomie (minimum 8.5). Jedyne co mi taka ocena komunikuje to to, ze gra na pewno nie jest crapem. Hity, lol. Smieszy mnie te pojecie bo tych hitow to my mamy teraz podejrzanie duzo. Ta dewaluacja nie tylko sprawia ze gry ktore na to nie zasluzyly, dostaja wysoka ocene. Skutkiem jest rowniez to ze na podstawie recenzji prawie ze nie da sie stwierdzic czy dana gra naprawde jest wybijajaca sie perelka. Dlatego wazne jest to, aby wyrobic swoje wlasne zdanie i podchodzic do wszelkich recenzji jak i opinii innych z dystansem, podchodzic do nich z rozsadkiem a nie jarac sie cyferkami jak jakis idiota, bo te cyferki niestety niewiele juz znacza.
  10. Jak dla mnie oceny powinny byc nizsze, bo objawy tej dewaluacji ocen sa az za nadto widoczne. Recenzenci tak wszystkich przyzwyczaili do rzucania 9 na lewo i prawo, ze wystarczy zeby gra dostala 8.5 a od razu sa lamenty typu "WTF tych recenzentow po(pipi)alo, to gra na 9 a nie na 8.5 - nie znaja sie, to nie jest zaden crap, oni nie potrafia tej gry docenic". Prawde mowiac wiekszosc dzisiejszych gier ktore dostaje 9/10 tak naprawde bardziej zaslugiwalaby na 8.5 lub 8 (o ile nie nizej). No ale co poradzisz. Skala zostala tak przetracona ze 8/10 to sredniak a 8.5/9 to standard, a w momencie kiedy gra ma ocene nizsza niz 8.5 to juz ludzie zaczna sie zastanawiac czy ta gra jest w ogole warta uwagi i wydawania na nia kasy. Wszystko ponizej 8 to crapy. Paranoja
  11. Yabollek007

    Steam

    fix'ed bo tak pewne jak to ze slonce jutro wstanie to to nie jest fix'ed, bo jak juz ciebie przylapia to nie ma zabawy - cale konto idzie sie (pipi) (moglbys miec nawet i 500 legalnie kupionych gier i taka jedna z alle a i tak ciebie zbanuja jesli to wykryja). Generalnie lepiej sie w takie rzeczy nie bawic.
  12. Yabollek007

    Nintendo 3DS

    Mam do was pytanie: czy 3DS nie ma problemu z laczeniem sie z internetem przez wifi? DSem niestety nie moglem sie polaczyc, bo siec mam zabezpieczona kluczem WEP i konsola nie pozwalala mi z tego skorzystac. W 3DSie nie bedzie takich problemow, czy znowu jest ta sama lipa?
  13. No to OK, w takim razie w branzy nie bylo rewolucji od 20 lat, o ile nie dluzej. No bo zrobienie niesamowicie realistycznego miasta, jakiego nigdy nie dane nam bylo doswiadczyc w grach, fizyki jakiej jeszcze nigdy nie bylo w grach w otwartym swiecie itd to nie sa zmiany, to nie jest nic nowego, ani nie jest nic znaczacego Nie no masz racje. Od ponga nic takiego chyba nie wyszlo - otworzyles mi oczy.
  14. W jaki sposob niby to myle? lol Chyba ze wg. ciebie slowa rewolucja mozna uzyc tylko w przypadku mowienia o obaleniu systemu w danym panstwie. Tyle ze jakies 90% spoleczenstwa rowniez uzywa tego slowa majac na mysli jakies bardzo duze i znaczace zmiany. PWN zreszta tez tak uwaza. http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2574212 Bedac wrednym purysta mozna sie przyczepic ze gra to nie proces. OK w takim razie powiedzmy ze GTA V nie bedzie rewolucyjne, takowym moze byc dopiero kolejna czesc na nowej generacji konsol. Na tej generacji nie bedzie juz rewolucji - nie sadze zeby R* staral sie tutaj uczynic jakies cuda. Dopakuja troche GTA IV i tyle. Zreszta juz na tym trailerze widac ze wyglada to mniej wiecej tak samo. Zniszczalnego otoczenia nie dadza, mozliwosci wchodzenia do wszystkich / wiekszosci budynkow tez nie (chociaz kilka takowych sie znajdzie - miejmy nadzieje ze wiecej niz mniej). No chyba, ze GTA V jednak byloby w calym SA - wtedy zrobienie calego stanu w takim rozmachu jak LC z IV moglbym uznac za cos rewolucyjnego. A ze GTA IV to III na sterydach - w zasadzie mozna sie z tym zgodzic, bo caly schemat gry sie nie zmienil. Jednak pod wzgledem rozmiaru miasta, jego realistycznosci, rozmachu, pod wzgledem modelu jazdy i fizyki TO BYLA REWOLUCJA.
  15. A ja tam na gameplay series nie czekam - na (pipi) mi on skoro wiadomo ze gra to bedzie GTA IV na sterydach w nowym otoczeniu? Przeciez to nie bedzie zadna rewolucja, a tylko jakis kroczek na przod. Rewolucje to dopiero dostaniemy na nastepnej generacji. Ja tam czekam na date premiery i na to az gra sie ukaze - po prostu chce w to zagrac.
  16. Nie. Wystarczy ze dobrze poprowadza scenariusz. Rownie dobrze moze byc 1 bohater i (pipi)nia z grzybnia, albo kilku i za(pipi)ista sprawa. Jesli dobrze poprowadza scenariusz i ciekawie to rozwiaza to bedzie za(pipi)iscie (w takim HR niezle sie im udalo). Prawde mowiac scenariusz IV nie byl jakis specjalny, a z Nico sie nie zzylem zbytnio (mimo ze niby byl tylko jeden bohater). W Balladzie jeszcze mniej, w TLAD bylo troche lepiej (chociaz tutaj to przewazyla dlugosc - nie mogli do konca rozwinac braterskiego klimatu - za duzo jest robienia za chlopca na posylki dla innych).
  17. Chlopaki ja sie jaram i wiem ze gra mna pozamiata co nie zmienia faktu ze wolalbym jakas odmiane. Chociaz LC bym nie przelknal po raz kolejny bo juz WYMIOTUJE tym miastem (GTA III, LCS, GTA IV ktore przeszedlem 2 razy + 2 dodatki + Chinatown Wars + pewnie znowu znajde sie w LC bo GTA III wychodzi na komorki), wiec gdyby V osadzili w LC to bym sie w(pipi)ił.
  18. Dobra, trzeba teraz rozwazyc najwazniejsza sprawe. Kim jest uciekajacy murzyn / latynos?
  19. Niestety ale ShtaS dobrze mowi. Prawde mowiac wolalbym San Fierro lub Las Venturas bo LA wydaje sie takim ogranym motywem (San Andreas, Midnight Club, LA Noire, cala masa roznych filmow - wolalbym ktores z tamtych miast; nie ze teraz jest zle czy cos bo i tak bedzie duzo ciekawiej i zroznicowaniej niz w NY - ot taka fanaberia ).
  20. Z tego co pamietam to nawet w okolicach LV byla taka knajpa na za(pipi)u (blisko miasta, bylo je widac, stala przy takiej drodze a wokol zadnych innych budynkow nie bylo) i byl to zdaje sie taki maly strip club. Chodziaz jesli chodzi o sam wyglad budynku to mi to bardziej przypomina ten bar kolo chaty CJa - tyle ze okolica na tym screenie nie wyglada na Grove Street, wiec nie sadze zeby to to bylo.
  21. Swoja droga musze przestac byc takim pesymista, bo wczesniej jak gadaliscie o GTA V (przed zapowiedzia trailera) to myslalem ze sa bardzo marne szanse na to ze wyjdzie jeszcze na tej generacji, a tutaj taka niespodzianka I to na dodatek w San Andreas, z terenami pozamiejskimi Mam nadzieje ze dadza nam duzo atrakcji bo w GTA IV nie bylo duzo rzeczy do roboty - SA dawalo wiecej mozliwosci.
  22. Lol, ja XD A tak na serio to chyba prawie kazdy sie jara jak po(pipi)any - juz liczba uzytkownikow przegladajacych temat (67) wszystko mowi o cisnieniu na ta gre.
  23. Tak mnie naszlo, to ze jesli glos faktycznie podklada Ray Liotta, a na trailerze mowi "I came here to retire", to moze mamy do czynienia z Tommym Vercettim [w VC ile on mogl miec lat? 20pare, moze 30 wiec by sie zgadzalo - mielibysmy do czynienia z dobrze sie trzymajacym / lub farbujacym wlosy 50paro, albo 60 latkiem]
  24. Swoja droga, czy mi sie wydaje, czy aktor podkladajacy glos to Ray Liotta? Jesli nie, to jak dla mnie ma strasznie podobny glos do niego.
  25. Ciekawe czy to w koncu bedzie cale San Andreas czy tylko Los Santos, bo w trailerze w sumie tylko LS pokazali.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...