-
Postów
2 445 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Yabollek007
-
No za nie wywolywanie alarmow i pozostanie niezauwazonym sa bonusy. Niezle jest tez hackowanie - ja tam hackowalem wszystko aby uzyskac dodatkowego expa (i forse), nawet jesli juz mialem haslo (chyba ze np. dany terminal byl obserwowany i nie mialem czasu hackowac, to wtedy wpisywalem haslo). Przez cala gre naprawde sie tego sporo nazbiera.
-
Ja sie zastanawiam o co chodzilo tworcom z tym typkiem pytajacym sie policjanta o The Wire. Chcieli zdissowac ten serial czy co? Po(pipi)ało ich ?
-
U mnie w szkole na poczatku pare osob imigrowalo z innych szkol, wiec po prostu podzwon po interesujacych cie szkolach i tyle - takie cos to normalka. Sa nawet i takie osoby co czasami sie potrafia przeniesc w 2giej klasie.
-
Lepsze wypuszczenie patcha przed premiera niz zgrzytanie zebami po premierze z powodu jakichs problemow z gra.
-
Przejmujesz punkty, aby dojsc do tej zielonej kulki. Czasami musisz przejac wiecej niz 1 zielona kulke. Zeby zakonczyc hakowanie mozna tez czasami przejac ta czerwona "wieze". I tyle. Oprocz tego jak masz ten przycisk ktorym rozpoczynasz przejmowanie danego wezla - masz tam napisane jaka jest szansa na wykrycie przez system obronny. To od tego zalezy czy sie wlaczy alarm czy nie. Szanse na wykrycie mozesz zmniejszyc kupujac sobie odpowiednie ulepszenie. Dodatkowo przejete punkty mozesz umacniac dzieki czemu bedziesz mial wiecej czasu, jednak aby umocnienie dalo efekt musisz to zrobic zanim czerwona linia (idaca od programu broniacego) dojdzie do tego punktu. Oprocz tego zbierasz wirusy - jeden z nich automatycznie przejmuje punkt, drugi zatrzymuje czas na 5 sekund. Generalnie najlepiej najpierw przejmowac punkty o najmniejszym ryzyku procentowym - im pozniej wlaczy sie alarm tym lepiej. Jak masz na maxa ulepszony ten wszczep zmniejszajacy szanse wykrycia to czesto nawet da sie shakowac dane urzadzenia bez uruchamiania alarmu. Oprocz tego jeszcze sa te wielosciany po przejeciu ktorych dostaje sie jakas nagrode - dodatkowy exp, wirusa do wykorzystania, albo forse. Tyle.
-
Od kiedy to nowy silnik jest potrzebny aby podbic rozdzielnosc Jakby chcieli to by na tym to wycisneli. Po prostu ida po najmniejszej linii oporu i taka jest prawda - kazdy inny sie jakos rozwija, tylko oni nie.
-
To nie jest ten sam engine od 4 lat. To jest ten sam engine od 6 lat (CoD 2 tez na nim powstal). Malo tego, silnik bazuje na jeszcze starszym silniku Quake 3. Prawda jest taka, ze grafe na konsolach mogliby poprawic. Owszem chodzi w 60 fpsach, ale ta rozdzialka to naprawde zal. Naprawde uwazacie ze przez tyle lat ile korzystaja juz z niego na PS3 (wiec juz chyba jakostam poznali architekture - na pewno znaja ja lepiej niz X lat temu, kiedy wypuszczali CoD 3 & 4) no to mimo wszystko mogliby z niego cos wiecej wyciagnac (nie prosze o wiele - zeby ta gra chociaz chodzila w pelnym 720p a nie w takiej beznadziejnej rozdzialce). Jesli chodzi o sama gre to nie oszukujmy sie od CoD 2 seria stoi w miejscu. No, CoD 4 byl jakimstam krokiem naprzod chociaz nie ogromnym. Od CoDa 4 jedyne co dostajemy to mission packi z porcja nowych broni, perkow itd. Sama gra sie nie zmienia. Wystarczy sobie porownac co sie dzieje u konkurencji. Bad Company 1 wprowadzilo destrukcje co jak dla mnie bylo rewolucyjnym rozwiazaniem jesli chodzi o multi. BC2 ja jeszcze troche podpakowalo, chociaz ogolnie gra nie byla specjalnym krokiem na przod. BF3 jednak za to juz naprawde oferuje nowa jakosc (a DICE pokazuje ze caly czas ma swieze i dobre pomysly - chociazby ten ogien zaporowy zapowiada sie kozacko).
-
OO Housik w pierdlu - kozacko Mam tylko nadzieje ze posiedzi tam dluzej niz w psychiatryku, bo watek moze byc ciekawy. Mogl gdzies s(pipi)ić, no ale wtedy nie byloby serialu - bo co, nakreciliby jak leczy ludzi w Argentynie? Wiezienie ciekawsze. Lipa tylko ze Cuddy nie bedzie to nie zobaczymy jej epickiego starcia z Housem. Wiezienie za to niezle rekompensuje jej brak, mam nadzieje na jakies porypane akcje (chociaz zapewne ich nie uswiadcze, w koncu to nie OZ).
-
Dobra, skonczylem gierke. Troche lipa, ze Ogolnie gre bym jednak ocenil na 8+/10. Jest dluga, ma fajna fabule, klimat itd, jednak ta cala swoboda jest troche przereklamowana (a AI wrogow niedopracowane przez co skradanie sie jest strasznie latwe) chociaz i tak fajnie ze jakastam niby jest (i z pewnoscia duzo wieksza niz w wiekszosci gier).
-
Powiem tak - a juz pal licho z tym. Przeciez ci przeciwnicy nie robia nawet tego co w dzisiejszych czasach by sie dzialo. Przeciez jesli zneutralizujemy jednego kolesie to drugi nic nie zareaguje jesli tego nie zobaczy (co, oni nie komunikuja sie radiowa? nie wydaje im sie dziwne, ze jeden po drugim znikaja straznicy?). Nawet po alarmie szybko wracaja do stanu spokojnosci, dalej chodzac jakimis oskryptowanymi sciezkami. Wiec juz nawet nie chodzi o to zeby mieli super duper sprzet, wystarczyloby zeby zachowywali sie jak prawdziwi ludzie a juz byloby duzo lepiej.
-
Niby-spoilery (i spoilery) w recenzjach
Yabollek007 odpowiedział(a) na Mendrek temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Podobnie niby mozna powiedziec o MGS2, ICO (10 lat), dla MGS3 minelo 7 lat. Czy to znaczy ze dozwolone jest spoilowanie ? Jesli tak, to proponuje sie nie cackac i od razu na okladce PSXE napisac zakonczenie (a co, tylko czytelnicy PSXE maja je poznac? niech je zobaczy tez czytelnik konkurencji stojacy przy stanowisku w kiosku). Swoja droga ciekawie wyglada twoje zdanie, dyskredytujace osoby nie obeznane - w szczegolnosci patrzac przez pryzmat polityki czasopisma (w najnowszym numerze jest slowniczek roznych podstawowych pojec - bynajmniej nie skierowany do obeznanych). To co, moze w nastepnym numerze zobaczymy leksykon najlepszych twistow, zakonczen fabularnych w grach? Wtedy to juz kazdy bedzie wiedziec to co trzeba i nie bedzie mial powodow do wstydu. A porownanie do filmow jest sredniotrafne. Filmy oglada kazdy, dodatkowo mozna je obejrzec za darmo w telewizji, a te najbardziej popularne sa tam puszczane miliard razy i generalnie rzecz biorac sa filmy ktore obejrzal (badz zna fabule) prawie kazdy (np. Star Wars). Tego samego nie mozna powiedziec o grach - nie sa rozdawane za darmo, trzeba posiadac odpowiednia platforme itd. To co, jesli ktos nie mial PS2 a teraz ma PS3 i czeka na ICO Collection to znaczy ze mamy mu zepsuc gre?(no bo przeciez nie wypada nie znac - gra ma 10 lat, z pewnoscia mozna uznac ja za kultowa, a jak nie mial PS2 w odpowiednim czasie to jego problem). Naprawde, zwazajac na dzisiejsza mode ciaglego wypuszczania remakow, konwersji (kolekcje HD, gry z PSX i nie tylko na PS Store itd.) jest to jakis kompletny nonsens. Twoje podejscie calkowicie odbiera sens temu zjawisku - bo kto by chcial grac w klasyka ktory go z roznych powodow ominal, w momencie kiedy zna juz jego fabule? Ja np. nie mialem okazji zagrac w Shenmue 1 i 2 - kupienie dreamcasta dla dwoch gierek srednio mi sie widzi, konwersji na PS3 / PC nie ma, a emulatory sa skopane (albo wali sie dzwiek, albo nie obsluguje pada - tak czy siak rozne cuda). Jednak predzej czy pozniej na 100% te gry nadrobie (moze wyjdzie konwersja, moze emulator lepszy albo kupie tego DC) i niezle bym sie w(pipi)ił jakby ktos mi zaczal sypac spoilami z tych gier (albo z MGS3, ICO czy Shadow of the Colossus, ktore tez mnie ominely). -
Przeciez 3D dot game heroes jest w stylu Zeldy a nie starych jRPG. Nie ma sensu zaczynac od pierwszej czesci bo duzo z kolejnymi Finalami wspolnego nie ma. Generalnie, Finale nie sa powiazane ze soba fabularnie (glowne odslony - bo wiadomo, ze takie FFVII jest powiazane z FF VII Crisis Core) wiec mozesz wziac dowolna czesc.
-
Niby-spoilery (i spoilery) w recenzjach
Yabollek007 odpowiedział(a) na Mendrek temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Doprawdy, genialny pomysł, a już w szczególności zważając na zbliżającą się premierę Silent Hill Collection HD ( na które z pewnością czeka wiele osób które nie miało kontaktu z SH2 ). Teraz jeszcze czekam(y) na spoile z MGSów, z ICO oraz z Shadow of the Colossus. -
Voytec, o co chodzi z tym kowbojem, skoro to gra o James Bondzie ?
-
Zeby jeszcze ciala wrogow i luski zostawaly na ziemi (krew tez) - widok po skonczonej strzelaninie bylby epicki
-
Mam tez nadzieje ze nie bedzie autoregeneracji zycia i pozostana przy systemie painkillerow z poprzedniej czesci. Kurde, ale mnie chcica naszla na tego MP3, szkoda ze do premiery jeszcze taki szmat czasu.
-
Strzelaniny na Deus Ex sa ciezkie, prawda - ale jak juz napisal pepeush, wrogowie chodza swoimi sciezkami itp itd (nie ma sensu sie powtarzac na ten temat) co sprawia ze skradanie jest latwe @Danielskii Uwiez mi dostac nie zauwazonym to spokojnie da sie i bez zadnych augow. Przynajmniej przez wieksza czesc gry (a to wlasnie dzieki temu co napisal pepeush - trasy wrogow nie pokrywaja sie, sa oskryptowane itd). Dopiero pod koniec jest juz na tyle trudno ze bez auga moze byc ciezko. Naprawde, tworcy to wszystko tak rozplanowali ze zawsze zostawili jakas luke. Jesli nie mozesz sie przekrasc, to po prostu jej nie zauwazasz. A wrogowie sa na tyle glupi, ze czesto nie zauwazaja roznych oczywistych rzeczy. Przyklad? Stoje w korytarzu, a na przeciwko mnie jest drabina a troche dalej (pare metrow) stoi dwoch wrogow rozmawiajacych ze soba, odwroconych do siebie twarzami (kazdy jest odwrocony w kierunku jednej ze scian korytarza). Kiedy probojemy wejsc na ta drabine, zaden nas nie zauwaza! W realu ciezko byloby nie zauwazyc czegos nawet katem oka, a tutaj jest luzik. Inny przyklad - drabiny. Bylem w miejscowce gdzie wchodzi sie po drabinie, a na samej gorze na korytarzu sa beczki i miny. Rzucamy beczke, wybuchaja miny. Czy wszczyna sie alarm? Nie, haha, bo przeciez nie ma zadnego trupa ani nas nie widzieli. Przez chwile sa bardziej poddenerwowani (stan pomaranczowy) a potem znowu wszystko sie uspokaja. W skradaniu wazne sa 2 rzeczy: 1) Czesto save'owac 2) Zawsze uwaznie sie rozejrzec. Jesli nie da sie przekrasc tam gdzie jestesmy, to moze da sie to jakos zrobic gora, albo dolem, albo moze nie zauwazamy jakiegos "mostku" pod ktory mozemy wejsc i sie przekrasc niezauwazeni. A moze zamiast tego lepiej wejsc do pomieszczenia obok i sprobowac sie tamtedy przekrasc? Moze troche wiecej sie nachodzimy ale sie przekradniemy. A moze nie zauwazylismy jakiegos szybu wentylacyjnego ktory ulatwi nam sprawe? Jest jeszcze jedna dobra rada - skrypty. Wiekszosc wrogow kiedy na nich sie spotykamy, najpierw rozmawia. Problem w tym, ze kiedy czekamy az skoncza gadac (bo np. chcemy przesluchac rozmowe) to tracimy okazje na przekradniecie sie (bo latwiej ich ominac, albo bo po skonczeniu rozmowy np. jeden uda sie patrolowac miejsce ktore przez to bedzie ciezko przejsc). Z kolei innym razem nie da sie przekrasc poki nie skoncza rozmowy i sie nie rozejda. Ogolnie, exploitujac to co gra nam oferuje mozemy wszystko zalatwic. Czesto da sie wroga zrobic w jajo niczym w jakiejs kreskowce. A mianowicie "zauwaza nas" (tzn do stanu pomaranczowego, nie do czerwonego) i idzie obcykac sytuacje. A my co robimy? Przekradamy sie jakas inna droga, albo okrazamy dajmy na to kontener za ktorym stalismy i neutralizujemy wroga. Ja nie mam poki co zadnych ulepszen do skradania oprocz tych katow widzenia ( mam koncowke gry), kupie chyba sobie za to w koncu niewidzialnosc bo zaczyna byc ciezko. Jeszcze jedna wazna rzecz - korzystac z coveru i przeskakiwania od oslony do oslony. Przydaje sie to podczas skradania - Jensen wykonuje te przeskoki szybko i bezglosnie (a dodatkowo bedac przyklejonym mamy lepszy widok na otoczenie za oslona).
-
I o co chodzi z tym japonkiem? Edit: Nie odswiezyl mi sie temat poprawnie. Ale i tak japonek jako substytut origami XD, epickie.
-
O co ludziom ciagle chodzi z tym klonem gearsow? Na PPE to samo. Przecez w tej grze nawet nie ma cover systemu ktory jest glownym punktem programu gearsow! Jedyne co te gry maja wspolnego to to, ze chodzimy opancerzonym koksem (ale w WH jeszcze wiekszym koksem, a objaw kalki gearsow to nie jest bo to uniwersum jest duzo starsze od GeoW, to samo jesli chodzi o pily mechaniczne). Po prostu wtf.
-
Prawde mowiac nigdy nie mialem problemu ze znalezieniem palmtopa. Zawsze one sa w szufladzie / na jakims kolesiu, albo leza na wierzchu. Zreszta te podswietlanie i tak dziala przeciez dopiero jak sie najedzie na cos. Wiec i tak trzeba to zobaczyc Dlatego jedynie w tamtym quescie tego potrzebowalem, bo inaczej po prostu nigdy bym sie nie domyslil ze o takie cos moze chodzic, nawet nie zwrocilem w ogole uwagi na tamto miejsce.
-
Tak, ale np. w przypadku takiego Bioshocka 2 zdaje sie informacje nt. fabuly 1 czesci byly w jakiejs oddzielnej ramce ktora kazdy mogl po prostu pominac jesli chcial (byla wyszczegolniona), wiec da sie to zrobic w sposob nie psujacy zabawy osobom nie znajacym czesci poprzedniej.
-
Ja to wlaczylem tylko na chwile podczas pewnego subquesta A jesli chodzi o Deus Ex - omijanie wrogow specjalnie trudne nie jest, trzeba po prostu pokombinowac i czesto save'owac Moze i jest to lameriada, ale gre ulatwia i to znacznie. Gdyby byla ograniczona liczba save'ow, faktycznie byloby ciezko a tak to po prostu robie tak: jestem w punkcie A, przekradam sie za jedna oslone. Zauwazyli mnie wrogowie >>> load. Udalo mi sie przekrasc za oslone >>> save. W Hitmanie to predzej moglo byc ciezko, gdzie nie mozna bylo save'owac na mase, ale tutaj, phi. Edit: A granie bez ruszania przeciwnikow jest wrecz duzo latwiejsze w wielu przypadkach, bo czesto probojac sprzatnac kolesia mozemy przez przypadek wystawic sie na widok i zwrocic na siebie uwage przeciwnikow. Olewajac przeciwnika i przekradajac sie za plecami nic nie ryzykujemy. Warto tylko kupic to ulepszenie ktore pokazuje nam katy widzenia wrogow na radarze. Mega przydatne w skradaniu, naprawde ulatwia robote (sam to kupilem po tym jak minelo jakies 40% gry, ale lepiej pozno niz wcale ). Teraz mam koncowke gry i tak na dobra sprawe dopiero teraz ciezej jest sie przekrasc bo przeciwnicy sa poustawiani naprawde gesto. W takich sytuacjach za to sie przydaje niewidzialnosc - mozna sie przekrasc na pale (chociaz sam z niej nie korzystam za bardzo, ale jesli nie dam rady w normalny sposob to w koncu skorzystam ).
-
WOW, na tych screenach klima wprost wylewa sie z ekranu. Uwielbiam strzelaniny, gdzie popylamy kolesiem w garniturku (jeden z powodow dla ktorych Kane and Lynch mi sie podoba) - spoko ze Max tez w nim pochodzi. W Hitmanie np. zawsze jaral mnie konspekt chodzenia spokojnym krokiem w garniturku, z wytlumionym pistoletem w reku i rozwalanie madafakow jednego po drugim Mamy tez niezle zaskoczenie dla malkontentow ktorzy narzekali ze Max bedzie lysy w tej czesci - jak widac na screenach, caly czas lysy nie bedzie.
-
WTF To jest niby poziom Lair? Poziom Quantum Theory? Jesli nie widzicie roznicy, to chyba z waszym TV jest cos nie tak, bo roznica miedzy tymi grami jest kolosalna. Na korzysc Warhammera. Ja nie wiem, jak te gry mozna nawet ze soba porownywac... Estetyczniej to wyglada od CoDa, gdzie niska rozdzialka mocno psuje wrazenie.
-
A walke z duzymi grupami wrogow jest BARDZO latwy sposob, a mianowicie staraj sie wyprowadzac 1, max 2 uderzenia i od razu zaczynaj spamowac trojkat. Kiedy jest wielu wrogow to juz po 1 uderzeniu inny wrog potrafi od razu atakowac, ale czesto da sie wyprowadzic 2. Sproboj. Problem bylby, gdyby ten trojkat musialby byc dobrze stimingowany (tak jak to zwykle w grach bywa - np. w Bayoneccie, Demons Souls i wielu innych gierkach kontra musi byc dobrze stimingowana i ciezko sie ja wykonuje), tyle ze nie musi i spam zawsze dziala.