Yabollek007

Ja mam pytanie to osob, ktore graly w pierwszego Crysisa - jak moglibyscie te gry do siebie odniesc? Porownac itp itd Jakie sa podobienstwa, roznice, wasza opinia itp itd

Tyle ze nie wiadomo jeszcze jak ta "blokada" dziala, bo Nintendo mowilo, ze poprostu gry z innych regionow moga, ale nie musza dzialac, czasami moga byc z nimi problemy itd. No ale jak to dokladnie dziala to sie nie przekonamy poki ktos nie bedzie mial okazji przetestowac tego. Ciekawe ile gier z innych regionow bedzie dzialalo, jak bedzie wygladac rozlozenie gier nie dzialajacych do tych dzialajacych.

A ile bez efektu 3d na niskim podswietleniu ekranu?. DS na niskim podswietleniu naprawde dlugo mi trzymal - fajnie by bylo, gdyby 3ds z wylaczonym 3d (i niskim podswietleniem) potrzymal przynajmniej z 8h. Edit: O, mam jeszcze jedno pytanie. Efekt 3d da sie regulowac - potrafilbys jakos opisac roznice w wygladzie efektu w zaleznosci od ustawienia? Oplacaloby sie na przyklad dac 3d na polowe, czy wtedy efekt juz nie jest tak zadowalajacy i trzeba ustawiac na maxa?

Prawde mowiac piszac tamten post mialem na mysli odczucia na samym poczatku po wlaczeniu filmu. Myslalem ze film bedzie o jakichs podziemnych walkach na pieniadze z Bradem Pittem w roli glownej, a przywital mnie inny koles, ktorego zajecia z walkami nie maja nic wspolnego. Dlatego wlasnie poczatek mnie strasznie zdziwil, (potem zreszta wcale nie bylo gorzej, bo owy Fight Club okazal sie nie byc undergroundowa liga walki na forse tylko czyms innym)

@Czezare A wg. mnie nie popelnia zadnego bledu - jesli mu ta gra sie nie podoba, "wychodzi mu bokiem" to po co siegac po czesc nastepna? Kwestia gustu. Ja tam na Y4 chyba poczekam az troche stanieje (kupie dopiero po premierze LA Noire).

Na powaznie to logiczne ze grac sie nim nie bedzie (jesli przez powaznie ma sie na mysli gre na turniejach itd) z prostego powodu - pewnie bedzie banowany (na xboxie go nie ma, wiec bylyby nierowne szanse).

Fight Club - poprostu wow. Calkowicie mnie ten film zaskoczyl. Przed obejzeniem nie wiedzialem o nim nic pozatym, ze gra w nim Brad Pitt, a po tytule wnioskowalem ze bede mial do czynienia z typowym filmem rozrywkowym o napierdalaniu sie. Juz sam poczatek mnie zdziwil. WTF sobie pomyslalem - na okladce Brad Pitt, myslalem ze bedzie glownym bohaterem, a tutaj go nie tylko nie ma, ale jakiegos innego typa pokazuja. Jakby tego bylo malo, to film mial byc o nawalaniu sie, a tu pokazuja kolesia pracujacego w biurze i cierpiacego na bezsennosc. Coz - ogladalem dalej, z coraz wiekszym zaciekawieniem (wszak nie tego sie spodziewalem), a film mnie coraz bardziej zaskakiwal. Film naprawde dobry, ciesze sie ze nic o nim nie wiedzialem - dzieki temu wrazenia byly tysiackrotnie spotegowane.

Uo - ekstra plakat, chetnie bym taki przygarnal. Szkoda ze u nas bedzie raczej nie do zdobycia. Wiec to jest potwierdzone, ze DLC z pre orderow bedzie do kupienia za forse? Jesli tak, to chyba jednak zrobie pre-ordera w tym empiku, bo taniej niz 19zl na pewno kosztowac nie bedzie to DLC, wiec moge doplacic juz do empikowskiej ceny. Swoja droga ciekawe jak bedzie ze wsparciem DLC do tej gry - do GTA IV wyszly dodatki, do RDR kilka pakietow, ciekawe jak bedzie tutaj.

W zasadzie mozna bylo sie tego spodziewac, bo RDR tez nie mialo kolekcjonerki. Ciekawe jaki stuff z LA Noire bedzie na sprzedaz w rockstar warehouse (no i kiedy w koncu otworza go w europie). Kurde, dalej sie zastanawiam czy ten soundtrack bedzie na plytce - ma ktos juz jakies info na ten temat?

Ja to juz sam nie wiem co o tym myslec - na jednych filmikach wyglada to lepiej, na innych gorzej. [lepiej wygalada na tych filmikach od Yetiego, gorzej na tym filmiku ktory wczesniej przesylalem]

Normalnie poszarpac na pewno da rade, ale jak podlaczyc do neta to na pewno nie zaszkodzi Edit: Glowy nie dam, bo w gre dawno juz gralem, ale ogromnych roznic to on raczej nie wprowadza. Ogolnie rzecz biorac gra zostala troche zdemonizowana przez niektorych - gra dziala tak jak trzeba (jedynie z wyjatkiem dwoch momentow).

Bayonetta jest MEGA - jak lubisz slashery a'la DMC to koniecznie sprawdz (jak dla mnie gra jest lepsza od DMC4). Jest dosyc dluga, ma spore replayability i mase rzeczy do odblokowywania.

Hah - w tym problem ze ostatnio obejzalem ten film. Owszem, spodobal mi sie - a nawet bardzo. Jak dla mnie niesamowite arcydzielo, film wart 10/10 i chyba najlepszy ze wszystkich gangsterskich jakie widzialem (tak, jak dla mnie lepszy od ojca chrzestnego) @chaoz The Town obadam, z tego co przeczytalem na necie to faktycznie film chyba jest dobry.

Po przejsciu polowy, na ile bys ocenil gre? Lepsze to od pierwszego Crysisa? Powiedz mi jak jest pod wzgledem swobody - pierwszy Crysis pozostawial calkiem spora pod wzgledem sposobu prowadzenia walki (plansze mialy otwarty charakter). Wiec jak jest tutaj ? Otwartosc Crysisa 1 czy korytarzowosc CoDa ?

Ale co ja zaprzeczam? Nie rozumiem o co ci chodzi. Gdzie ja mowilem ze na jednym filmiku widac, a na innym nie widac? Klatek ja zadnych nie licze, poprostu widze co widze i tyle. Nie rozumiem twojego posta. Aha, no i dlaczego akurat mialbym w to zagrac za 3 miesiace? A moje zajzenie do tego tematu zostalo wywolane tragicznym, koszmarnym, niesamowicie skopanym demie w jakie mialem nieprzyjemnosc grac (niesamowite lagi, kiepawa szybkosc, taka sobie grafika - przez to wszystko nawet nie moge stwierdzic czy te multi daje rade).

Obejzalem Heat i Big Lebowski - oba filmy mi sie spodobaly (Heat w szczegolnosci, film jest jak dla mnie bezbledny). Ma ktos cos fajnego do polecenia?

Ja widze tutaj wyrazne wachania szybkosci - raz szybciej, raz wolniej, raz plynniej innym razem troche rwie. Juz na samym poczatku filmiku kiedy koles obraca kamere o 180 stopni, wyraznie to widac. Edit: Chociaz nie wiem, moze to tylko ja tak mam. Jak ktos tego nie zauwaza i mu to nie przeszkadza, to dobrze dla niego. Ja to niestety widze. Edit2: Zeby sie wyrazic jasno, to nie jest tak, ze aspekty techniczne sa dla mnie najwazniejsze. Gdyby gra nadrabiala innymi rzeczami, to nie zwrocilbym na to uwagi. Mamy jednak mimo wszystko do czynienia ze zwykla strzelanka, a nie czyms innowacyjnym, niesamowitym, niespotykanym. Do konca nie wiem jak wypada ta gra, jako ze nie bylo jeszcze premiery. Jesli jednak single okaze sie naprawde mocny, to pewnie gre mimo wszystko kiedys obadam (jak stanieje). Poki co zreszta i tak mam kilka gier do nadrobienia (GoW 3, Heavy Rain, cos wiecej tez sie jeszcze znajdzie) a oprocz tego za 2 miesiace wychodzi LA Noire na ktore czekam niesamowicie.

Demo rwało a nie cała gra. Bushi skąd łyknąłeś? Te filmiki z wersji PS3 (do ktorych link byl tutaj wstawiany) tez nie chodza zbyt plynnie, widac skokowosc.

To czemu wydali takie syfiaste demo?

Jest duza roznica? Nie sadze. Jest duza roznica we frameracie? Jest niewyobrazalna - 60fps vs cos ponizej 30.

Po pierwsze caly czas mowilem o poziomie technicznym w odniesieniu do demka (jesli chodzi o reszte, powtarzac sie nie bede, wiadomo o co mi chodzilo). A prawda jest taka ze teraz KAZDA gra w multi to jest odgrzewany kotlet. Naprawde, nie jestem w stanie wymienic ani jednej naprawde nowatorskiej gry. Jedyna gra jaka przychodzi mi do glowy, to Bad Company 1 - destrukcja jak dla mnie przyniosla rewolucje jesli chodzi o tryb multiplayer. Jakby sie troche zastanowic, to moglbym tez wymienic GTA IV, oraz RDR. Wczesniej gry z otwartym swiatem (pomijajac MMO) nie mialy multi - tutaj pojawil sie jako pierwszy. Tryb free roam z RDR jest rozwinieciem tego z GTA IV, jednak jest od niego lepiej dopracowany i daje duzo mozliwosci zabawy. OK, moze znalazloby sie jeszcze kilka przykladow (np. Demon's Souls, ktore wprowadzilo naprawde ciekawe rozwiazania - nie tylko jesli chodzi o coop i pvp, ale takze wskazowki, duchy graczy itd), jednak jak widac, takich gier zbyt duzo nie ma. Wszystkie inne gry to odgrzewane kotlety w mniejszym lub wiekszym stopniu. Co najwyzej dodaja jakies nowosci (ale nie jakies ogromne), albo i nawet tego w nich nie ma. KZ2 bylo dosyc innowacyjne z tymi wszystkimi zdolnosciami itd. CoD 4 - wprowadzil perki, chyba wczesniej tego nie bylo (tak czy siak, ja sie z tym nie spotkalem) co rowniez bylo nowym patentem Team Fortress 2 - gierka niby innowacyjna, ale tylko z perspektywy dzisiejszego rynku, bo tak naprawde przeciez to jest rozwiniecie czesci pierwszej Unreal Tournament 3 - kotlet Gears of War - wczesniej ogolnie nie bylo zbyt duzo tak dopracowanych strzelanek z cover systemem, wiec mozna uznac ze nie jest to kotlet Wymieniac tak mozna bez konca. A kolejne czesci tych serii, wiadomo - sa odtworcze. Rzecz w tym, ze w niektorych przypadkach mimo wszystko wykonaly jakies kroczki naprzod, ale nie we wszystkich. Mam pytanie do osob, ktore graly w multi w Crysis 1 - tam byly wszystkie skille z singla? Jesli tak, to Crysis 2 jest nawet krokiem wstecz, bo mamy tutaj mniej skilli. Edit: A jakosc multi w Crysis 2 to ciezko mi ocenic, w momencie kiedy ta gra chodzi tak wolno. Niby to nie jest pokaz slajdow, ale do plynnosci to temu duzo brakuje. KZ3 jest wolniejsze, ale plynniejsze. BC2 jest plynniejsze i szybsze. O Call of Duty to nawet nie wspomne... A prawda jest taka, ze przy takiej grafice jak jest w demie to ta gra powinna chodzic przynajmniej w stabilnych 30fpsach (pewnie nawet i 60 daloby sie wycisnac, bo gra poziomem grafiki stoi kolo MW2). Ciekawe ile prawdy jest z tego gadania devkow, ze pelna wersja chodzi i wyglada duzo lepiej niz to demo.

Tak naprawde, jakby mieli dac nam mozliwosc prawdziwej "zlej drogi" to musieliby zrobic dwie zupelnie inne kampanie, bo cala fabula tutaj opiera sie na tym, ze Marston szuka odkupienia, tytulowego "redemption" - wiec jak niby mieliby dac mozliwosc wykonania misji na dwa sposoby?

Niektore rzeczy to naprawde sa subiektywne. Osobiscie czulem powera w shotgunach, a sam odglos mi sie naprawde podobal. Strzelanie z nich sprawialo mi mase frajdy (z semi auto w szczegolnosci - tam to dopiero byla moc). Ogolnie rzecz biorac bronie w RDR byly jakies takie satysfakcjonujace. Zastanawiam sie tez o co chodzi z sucha gadka pomiedzy bohaterami podczas jazdy na misje - przeciez te rozmowy to istny majstersztyk, naprawde potrafily rozbawic. Jesli chodzi o swojego rodzaju banalnosc, schematycznosc o ktorej mowiles to w zasadzie moge sie z toba zgodzic. Mi sie jednak gra mimo wszystko naprawde podobala - lubie gry od R*, sandboxy, westerny. Lubie fajne krajobrazy i eksploracje, humor, klimat, barwne postacie. W tej grze uswiadczylem tego wszystkiego. Moze nie jest to gra idealna, ale jak dla mnie mimo wszystko rewelacyjna. Twoj post w zasadzie pokazuje jedynie jak mocno moga sie roznic ludzkie gusta. Dla ciebie suche dialogi - mnie potrafily naprawde rozbawic. Bronie bez powera - a dla mnie dawaly satysfakcje. itp. itd.

Wyznawca kultu patrzac po moim poscie. Zartujesz, prawda? OK napisze teraz sucho. Popatrz na sprawe obiektywnie jak myslacy czlowiek: KZ3 - jak wyglada, kazdy widzi Crysis 2 - jak wyglada na PS3, kazdy widzi. KZ3 - pokazuje co potrafi PS3. Crysis 2 - pokazuje, co potrafi Crytek (czyli jesli chodzi o proramowanie na PS3, to niewiele). A wiec wniosek jest jasny - na podstawie Crysisa 2 nie mozna wysnuwac konkluzji na temat mocy PS3. Tyle w temacie, to co napisalem jest niepodwazalne, wystarczy odpalic pelne wersje / dema tych gier i wszystko widac czarno na bialym. A jedynego kultu jakiego jestem wyznawca, jest kult potepicieli razacych niescislosci. Jakby ten temat dotyczyl wersji na X360 bym napisal to samo (chociazby Gears of War wyglada lepiej od tego Crysisa 2). Edit: Co do fotorealistycznosci Crysisa, to raczej do niej wiele mu brakuje (wersji PC rowniez). Prawde mowiac to nie widzialem jeszcze fotorealistycznej gierki.

Obejrzalem Heat (Goraczke) - film jest MEGA. Zna ktos jakies podobne, rownie dobre filmy? Big Lebowski - film naprawde smieszy, nie dziwie sie ze ma tak pochlebne opinie (takie Kac Vegas niby tez ma dobre opinie, a jak dla mnie film jest sredniakiem do bolu, jak dla mnie wart max 5/10). Jak dla mnie 8/10. Donnie Brasco - poprostu WOW, jako fan filmow gangsterskich jestem zachwycony. W zasadzie jedyne wady filmu to calkiem spore niedokladnosci z prawdziwym przebiegiem wydarzen (jednak jesli ten film sie nie oglada ze wzgledu na to ze jest wzorowany na prawdziwej historii, a dlatego ze jest bdb., to i tak nie ma to znaczenia) oraz troche przerysowana gra aktorow [momentami wrecz zakrawalo o jakas parodie, aktorzy mowili w sposob naprawde stereotypowy - nie wiem, moze takie bylo zalozenie] Ogolnie rzecz biorac jednak musze wystawic 9/10. Dobrze nakrecony, nie ma ani chwili nudy - nazwalbym ten film czyms posrednim miedzy Catch me if you can, a Goodfellas (moze to sie wydac niektorym dziwne, ale we mnie wlasnie takie skojarzenia wzbudzil). Casino - tutaj do gry aktorskiej nie mozna doslownie NIC zarzucic. Film dobry, ale troche przydlugi, momentami zaczynal troche nuzyc. Kiedys na pewno bede musial go jeszcze raz obejzec, teraz ciezko mi go jakos ocenic. Niby rozsadek mi mowi ze film to majstersztyk (9/10), ale wrazenia mowia co innego (8/10). Na drodze kompromisu moge ocenic go na 8.7 / 10. Tak czy siak - Goodfellas mi sie duzo bardziej podobalo. Edit: Jesli zna ktos jakies komedie w stylu Lebowskiego to tez bylbym wdzieczny (a jesli nie w takim stylu, to przynajmniej rownie dobre).