-
Postów
2 445 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Yabollek007
-
Technologia nagrywania na 99% zostanie zaadaptowana do innych gier, ale na znanych aktorow to bym nie liczyl - znacznie zwiekszyloby to koszty produkcji (tez kwestia co sie ma na mysli mowiac znany aktor, bo w LA Noire jest paru aktorow z Mad Men, ktory jest raczej duzym serialem wiec mozna ich w zasadzie uznac za znanych). No, ale takie rzeczy to tylko w Rockstar - oni nie chodza na skroty, to nie Activision ktore najchetniej zatrudniloby pana mieczyslawa milosnika denaturatu, aby zaoszczedzic jak najwiecej pieniedzy i wydac je na koks i dziwki dla Koticka.
-
Smieszni sa niektorzy. O co wam chodzi z tym calym 3D ? Przeciez tryb 3D, nie ma nic do rzeczy i to ze gra ma taki tryb nie wplywa na jej zanizona jakosc. KZ3 obsluguje 3D i co, zle wyglada ? Urywa jajca jeszcze bardziej niz KZ2 ktore takiego trybu nie mialo W nikt nie pomyslal ze grafa zostala obcieta, poniewaz sie wiecej dzieje na ekranie? Wszedzie wybuchy, wala sie budynki, dym, kurz, ogien, latajace odlamki a do tego wszystkiego podkrecona dynamika. Nic dziwnego ze wyglada to slabiej niz Motorstorm Pacific Rift. Tam nie bylo eksplozji, walacych sie budynkow itd. a dynamika byla o wiele mniejsza (porownajcie sobie tylko predkosci - demko apokalipsy jest pod tym wzgledem prawie jak wipeout). Polecam tez wlaczyc kamere znad maski - wrazenia sa duzo lepsze (w Pacific Rifcie tez nie jestem w stanie wczuc sie w prowadzony pojazd majac widok z tylu, dobrze mi sie tak jezdzi jedynie duzymi pojazdami - monster truckami, tirami). MS2 jak dla mnie mimo wszystko lepsze, ale toto i tak nie jest zle. Jak juz powiedzialem - dynamika urywa jajca i dzieje sie naprawde duzo. @pajgi Nie wiem, moze jestem slepy, moze nie zwracam uwagi na takie rzeczy - ale na serio w MS PR podczas splita 4 osobowego nie zauwazylem zadnego doczytywania sie (gralem jakies 1.5 miesiaca temu).
-
Coz, z tym ze RDR to badz co badz GTA na dzikim zachodzie. A jak juz ma sie do czynienia z GTA, to oryginalna seria lepiej sie sprzedaje od wszelakich klonow (GTA od RDR), wiec w obrebie tego samego gatunku tworcom bardziej sie oplaca klonowac to co lepiej sie sprzedaje. W przypadku LA Noire jest jednak wedlug mnie troche inna sytuacja, bo gra na klon GTA sie nie zapowiada, tworzy niejako nowy odlam gatunkowy, wiec moze to przyciagnac inna game tworcow niz przyciagaly klony GTA. Jesli zobacza, ze quasi-przygodowki sie sprzedaja, to moze zacznie takich wiecej powstawac. I tym jak dla mnie jest LA Noire - nie zadnym odswiezeniem, a niejako przedstawicielem nowego podgatunku: sandboxa w ujeciu przygodowki (badz przygodowki w ujeciu sandboxa - roznica pomiedzy kolejnoscia owych wyrazen jest tylko pozornie niewielka, a ktora jest wlasciwa to sie okaze dopiero po premierze gry).
-
U mnie tam w Pacific Rifcie chodzilo wszystko tak jak trzeba (na 4 osoby rowniez) - dziwna sprawa. Heh po tych wszystkich opiniach negatywnych, az boje sie sciagac to demo.
-
Nie przesadzajmy tez w druga strone - zadna reinkarnacja to nie jest, bo przygodowki caly czas wychodza. Po prostu gra laczy kilka znanych juz nam od dawna elementow, ale do tej pory nigdy nie spotykanych na raz w jednej grze - i na tym polega cala sensacja. Jesli im sie uda, to bedziemy mieli rewolucje prawie ze na miare GTA III. Oby LA Noire sie sprzedalo, bo wtedy zapewne zaczna powstawac wszelakie klony tej gry, a dobrych inteligentnych gier nigdy za wiele. @Slupek Jesli gra bedzie za prosta, to jak dla mnie bedzie to mega fail i sie zawiode srogo - bo po tych wszystkich zapowiedziach okaze sie, ze to tylko interaktywny film ciagnacy nas po sznureczku. Dlatego mam nadzieje, ze tak nie bedzie (ostro sie na ta gre napalilem - zawsze lubilem przygodowki, sandboxy oraz tego typu historie, a gry laczacej te wszystkie elementy do tej pory nie bylo). Tak swoja droga to nienawidze Rockstara, bo wszystkie ich produkty mi sie strasznie podobaja, a pomiedzy poszczegolnymi odslonami sa jakies chore odstepy czasu - i na takie Red Dead Redemption 2 to jeszcze sobie poczekam pewnie z 5 lat, a szkoda, bo westernowe klimaty poprostu uwielbiam [a moje uwielbienie tego tematu w grach jeszcze powieksza fakt, ze gier osadzonych w tych realiach jest jak na lekarstwo], a strasznie mnie ciekawi jak bedzie wygladala kolejna czesc (prawde mowiac wolalbym zeby R* zamiast GTA V zrobilo najpierw kolejne RDR).
-
Powiem tyle: CUDO. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz: DLACZEGO TA GRE ZAPOWIEDZIELI TAK WCZESNIE ?! Niecierpie tego, jak tworcy zapowiadaja gre, a potem sluch sie o niej urywa, po to aby powrocic bo niewiadomo jakim czasie. Przeciez ludzie juz zaczynali myslec ze gre skasowano. Dziwi mnie tez fakt, dlaczego na stronie gry nie ma oryginalnego, pierwszego trailera jaki wyszedl. http://www.youtube.com/watch?v=3emH9pjAaqA Ba, no wlasnie. Zapowiadanie gry to jedna rzecz - ale zapowiedziec, wypuscic trailer, a potem przez kilka lat milczec udajac, ze projekt padl? Nie rozumiem tego. No coz - na szczescie gra w koncu wyjdzie, nie moge sie doczekac. Niestety pozostaje jeszcze jeden projekt widmo - Agent. W tym przypadku jest jeszcze gorzej, bo nawet trailer nie wyszedl. PS: - oto gameplay series na youtube (na tej rockstarowej stronce jakos malo plynnie to chodzi, a na youtube nie ma problemow).
-
Z twojego opisu wynika, ze film w sam raz do puszczania w szkolach na lekcjach wychowania do zycia w rodzinie :potter:
-
Chronicles of Riddick: Escape from Butcher Bay - gra jest MEGA klimatyczna. Prawde mowiac, to kazdy aspekt tej gry jest mega. Jak ci sie podobal Bioshock to koniecznie sprawdz.
-
No nie wiem, z tego co widac to w Dwoch i pol Charlie gral chyba na maxa ugrzeczniona, uharcerzykowana wersje samego siebie. Co do serialu - mi tam go prawde mowiac nie jest zal - i tak od jakiegos czasu byl w nim zanik poziomu (chociaz nadal byl spoko). Mnie tam ogolnie zreszta sitcomy specjalnie nie smiesza, co nie znaczy ze ich nie lubie. Po prostu, potrafia wywowac smiech, ale nigdy taki, zebym sie poprostu zwijal i nie mogl wyrobic. Jesli chodzi o taki poziom zabawnosci, to chyba tylko Its always sunny in philadelphia tak mnie rozbawilo ze sie o malo co nie zadusilem ze smiechu.
-
Nie rozumiem sensu jego gadania - bardziej to zalosne niz smieszne. Jak dla mnie sa dwie mozliwosci: 1. Albo mu poprostu totalnie odbilo i powinien trafic do pokoju bez klamek. 2. Typ robi sobie jaja z calego dzisiejszego show-businessu oraz reszty spoleczenstwa. Celowo zachowuje sie jak wariat, majac polewe z reakcji ludzi - a satysfakcji dodaje mu jeszcze fakt, ze powstalo wokol tego takie wielkie halo. Edit: Moglby dolaczyc do serialu Its always sunny in philadelpia XD Pewnie niezle by sie tam sprawdzil, bo on w realu jest tak samo poryty jak postacie z tego serialu (o ile nie mocniej), wiec nawet nie musialby sie wczuwac w role swojej postaci (bo on jest swoja postacia).
-
Glowny wyglada jak Justin Bieber - i tyle w temacie. Przez 1.5-2h (czy ile tam trwa ten film) ogladac ta facjate to bylby koszmar.
-
Heh - ja to bym chcial, zeby Kenzana wydali w USA / EU, ale na to niestety nie ma szans....
-
Jak dla mnie przyklad kompletnej gry to Kroniki Riddicka Ucieczka w Butcher Bay. Swietna grafika mimo uplywu lat, zroznicowany gameplay, ekstra klimat, dobra fabula, innowacyjnosc (pozostawienie nam jako takiej swobody), oraz niezly czas gry. Jak dla mnie gra warta 10/10. Innym przykladem jest Mafia 1 - mega fabula, ekstra klimat, realizm, bardzo dobra fizyka strzelania, jazdy samochodem, odglosy broni, klimat tamtych lat, zroznicowanie misji i ich wykonanie, nawet dlugi watek fabularny (liczbami nie powala moze jakos specjalnie - ale za to wszystkie misje trzymaja poziom i zapadaja w pamiec) a jakby tego bylo malo to jeszcze dodatkowy tryb gry free ride extreme. Rowniez 10/10.
-
@Slupek Z Bully 2 bym sie mega cieszyl, ale prawde mowiac wolalbym zeby R* wypuscil cos z nowym klimacikiem. Mogliby zrobic gre osadzona w wiezieniu, dajac nam takie ujecie jak w Bully - tluczenie sie po mordach, rozne smieszne misje itd. Bwhehehe do tego wyrabianie sobie repa w wiezieniu, przekupywanie straznikow, urzadzanie swojej celi - kupowanie do niej telewizorow, automatow i innych rzeczy XD Wiezienie w jajcarskim ujeciu naprawde mogloby dac rade (powaznym ujeciem rowniez bym nie pogardzil). Mogliby tez zrobic jakas gierke typu The Warriors (gra niedoceniona, a jak dla mnie naprawde wysmienita - szkoda ze nie mam PS2 / Xboxa / PSP / wystarczajaco mocnego kompa aby emulowac to, bo chetnie bym se znowu zagral). Co do GTA jak juz wielokrotnie mowilem - SA to byloby cos Tym razem mogliby dac dla odmiany klimaty latynoskie. Jednak tak na dobra sprawe czego nie dadza to bede zadowolony - mogliby osadzic nowe GTA i w Walbrzychu, a pewnie i tak byloby kozackie. Tak naprawde bylbym niezadowolony tylko wtedy, jakby akcja znowu sie dziala w Nowym Jorku, ale tak sie na 99% na szczescie nie stanie. Meh - mogliby tylko juz dac jakas oficjalna zapowiedz, wypuscic jakiegos trailera. W najlepszym wypadku GTA bedzie za dwa lata, bo w przyszlym roku pewnie w koncu wyjdzie Agent (ciekawe jak to w koncu bedzie wygladac). No a juz stosunkowo niedlugo - LA Noire.
-
Heh - szkoda ze tacy ludzie jak ty nie sa zgredami na stronkach z newsami, wtedy nie byloby takich cudow a kazdy news bylby sprawdzony i rzetelnie przedstawiony.
-
Ciekawe czy u nas w ogole bedzie dostepna ta Kuro Edition...
-
Dlaczego na PS3site dali taki screen? A no dlatego, bo alternatywna nazwa tej strony to PS3pudelek - powinni to oficjalnie oglosic. Skoro sie tabloizuja to niech zmienia nazwe. Ewentualnie moga sie nazwac Fakt PS3, albo Super PS3 Express.
-
O co wam chodzi z ta grafika? Wcale nie jest jakos duzo lepsza niz w KZ3. Owszem, moze i stoi oczko wyzej, ale to dalej ta sama liga. Nie przesadzajmy. Nie wiem co wy wszyscy tutaj widzicie. Bardzo daleko w tyle za PC to bylo PS2 podczas swojej ery, a nie PS3.
-
Swoja droga gra ktos z foruma jeszcze w Blura ? Od czasu do czasu smigne sobie online samemu - ale wiadomo, w towarzystwie zawsze razniej
-
Prawde mowiac juz sam nie pamietam jakiego rodzaju komedia to byla. Jesli chodzi o to jak stary jest film - widzialem go w TV kiedys, najpozniej w 2008, ale rownie dobrze moglo to byc pare lat wczesniej. W sumie to ogolnie z filmu prawie nic nie pamietam,ale jakbym go zobaczyl to na 100% bym go rozpoznal. Precyzyjnie na 100% nie zgadniecie, ale jak ktos zna cos co mogloby pasowac do tej definicji - to to sprawdze, moze akurat ktoras z waszych propozycji to bedzie to. @ogqozo - niestety to nie jest I'm gonna git you sucka. Ogolniki, ktore pamietam [tycza sie fragmentow filmu, bo tylko tyle zapamietalem] - byl jeden glowny alfons [ i zdaje sie, ze uczyl zawodu innego typa, ale nie jestem pewien ] - alfons tez mial swoich wrogow innych alfonsow - ogolnie miedzy nimi byla rywalizacja - byl jeden typ co sie uczyl zawodu - ubrani byli jak stereotypowi alfonsi - na poczatku filmu (nie wiem jak potem ,bo nie pamietam) wiem, ze bohaterowie nie mieszkali w jakichs mega rezydencjach, prawde mowiac to byli oni raczej alfonsami z getta [tak mi sie wydaje] - pamietam tez jedna scene jak ten glowny alfons opowiadal jak to on juz dlugo jest w swoim fachu, mowil na temat prawidel robody itd. - [MEGA LUZNE SKOJARZENIE] - pamietam jedna scene, kiedy ktorys z alfonsow byl w lokalu u jakiegos innego typa (chyba wrogiego alfonsa) i tez tam byla jakas akcja (ale juz nie pamietam czy sie tlukli, czy sie to jakos inaczej potoczylo) - zdaje mi sie, ze byl osadzony w latach przynajmniej 90
-
Oraz OZ i Six Feet Under Heh, ale masz ogladania
-
Na pewno nie jest to How High - ten film o ktorym mowie byl naprawde o takich stereotypowych alfonsach [futro, laska, bizuteria, walenie podleglych ulicznic po japie]
-
A kto tu mowi ze CoD 1 byl realistyczny? Realistyczny to jest Operation Flashpoint 1. Mowa byla o tym, ze CoD 1 jest bardziej realistyczny od jego nastepcow - i musze sie z tym zgodzic. Sama rozgrywka w pierwszym CoD tez sie roznila od reszty - nie bylo az takiego arcadu. Szkoda ze nastepne czesci poszly w innym kierunku a seria od 6 lat stoi w miejscu (mowcie co chcecie - CoD 4 zadnej rewolucji nie przynioslo, wszystkie CoDy od dwojki w zwyz sa takie same).
-
Pamietam, ze to byla jakas komedia o alfonsach (glownie nigasach). Wiadomo - takich stereotypowych, obwieszonych bizuteria, chodzacych z laska itd. Wiem ze byl jeden glowny pimp w rejonie, ktory mial u wszystkich rispekt. Byl tez inny, poczatkujacy alfons co to sie dopiero uczyl "zawodu". Juz dawno go widzialem, wiec szczegolow nie pamietam - ma ktos jakies pomysly jaki to mogl byc film?
-
CoD opieral sie na CS ? Przeciez te gry nie maja ze soba nic wspolnego. Battlefield na Warrocku? Chyba na odwrot. Warrock w zaleznosci od trybu gry to kalka BF / CSa.