Skocz do zawartości

Yabollek007

Użytkownicy
  • Postów

    2 445
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Yabollek007

  1. Yabollek007

    Jaką grę wybrać?

    Gralem w bete MoH - to jest sredniak do bolu. Ni to MW2, ni to BC2. Nie dorownuje multi zadnej z tych gier (gorszy pod praktycznie rzecz biorac kazdym wzgledem). Filmiki z BC2 moga nie do konca oddac fun drzemiacy w tej grze. Piszesz, ze szukasz czegos nowego - na twoim miejscu mimo wszystko bralbym BC2. Gra jest naprawde swietna, a do tego oferuje rozgrywke diametralnie rozna od tej w CoD. Kupowanie CoD4 mija sie z celem, jako ze posiadasz ta gre na PC.
  2. Tyle, ze ja nie dyskutowalem o gustach, nawet napisalem "Komus moze to nie odpowiadac, ktos moze wolec inny tryb rozgrywki - ale nie przesadzajmy..". Jedyne co krytykowalem to pelne ingorancji teksty zrownujace KZ2 z blotem. To tak jakby fan wyscigow arcadowych mowil, ze GT5 / Forza 4 to shit - przeciez to bylby absurd, jako ze to sa dwie zupelnie inne gry.
  3. Demko jest calkiem fajne - gierka przyjemna, ale jak dla mnie nic wybijajacego sie z tlumu. Kiedys kupie, jak stanieje. Najbardziej mnie zawiodla walka z bossem (to ten z tarcza to chyba byl boss?) oparta na QTE. Jesli inne walki tez beda na tym polegac, to megalipa.
  4. Pol magazynka? Wolne zarty. Jesli walisz full auto na duza odleglosc jak kretyn, to moze i tak - w tej grze poprostu jest odrzut. Strzelajac precyzyjnie wystarczy kilka pociskow. To wlasnie odroznia ta gre od CoDa, gdzie niewazne jak strzelasz, i tak zabijasz przeciwnika w jakies 0.5 sekundy. A teamplay to juz predzej widzialem w KZ2 (grajac bez headseta z ludzmi bez headseta) niz w CoD. W Call of Duty zawsze wszyscy biegaja osobno i jest radosna sieczka. Osobiscie przegralem wiecej czasu w CoDzie (poprostu jest przyjemny, dobry na odstresowanie, bardziej przystepny - mozna sobie poprostu popykac) ale trzeba byc kompletnym ignorantem, zeby odmawiac KZ2 jakosci jaka prezentuje. Komus moze to nie odpowiadac, ktos moze wolec inny tryb rozgrywki - ale nie przesadzajmy..
  5. I to czesto doslownie - ludzie tutaj potrafia kampic w roznych absurdalnych miejscach (za beczka, za koszem na smieci itd.).
  6. Yabollek007

    Jaką grę wybrać?

    Warto - ja tak gralem. Gra jest naprawde swietna pod kazdym wzgledem - naprawde polecam. Wiele nie tracisz, w B2 wystepuja jedynie jakies smaczki i niewielkie odniesienia do jedynki - to nie MGS, gdzie bez znajomosci poprzednich czesci sporo sie traci
  7. Yabollek007

    Medal of Honor

    IGN wystawilo 6/10. http://uk.xbox360.ign.com/articles/112/1127285p2.html
  8. Yabollek007

    Mafia 2

    Fajny spojler Ja juz w gre gralem, ale komus kto jeszcze ma dopiero zagrac w ta gre takie cos naprawde moze popsuc wrazenia (ja sie kompletnie tego nie spodziewalem, wiec zmiazdzyl mnie ten motyw).
  9. Wie ktos moze gdzie mozna dorwac edycje kolekcjonerska Fallouta New Vegas po dobrej cenie?
  10. LOL - oby nie. Juz veteran w MW2 potrafil mnie przyprawic o biala goraczke, jesli w BO bedzie jeszcze trudniej to sobie odpuszcze ten poziom trudnosci. Ja nie wiem jak ludzie moga mowic, ze veteran w MW2 jest latwy. Mi przejscie gry na nim zajelo 12, czy 15h - jesli to byl latwy poziom to ja nie chce wiedziec jak wyglada trudny. Przejscie gry wtedy pewnie by mi zajelo z 100000h. Edit: Nie rozumiem az takich waszych zachwytow czworka. Jak dla mnie tej gry i MW2 nie dzieli taka wielka przepasc jak ja opisujecie. Szczerze mowiac patrzac wstecz powiem wrecz ze MW2 ma wiecej ciekawych misji. [misje zimowe, snajperskie, gulag, akcja w Waszyngtonie w nocy, favele] z CoD 4 natomiast bardziej w pamiec mi zapadl tylko czernobyl i misja na statku. Dodam, ze w CoD 4 gralem w okolicach premiery, a wiec dawno. Moze gdybym odswiezyl sobie gierke to moje wrazene bylyby troche inne, ale mimo wszystko - na pewno nie uwazalbym, ze MW2 to shit w porownaniu do CoD 4. Gameplay'owo obie gry sa identyczne, fabularnie za to MW2 ssie - takie jest moje podsumowanie.
  11. Mowcie co chcecie - jak dla mnie single w MW2 jest przeza(pipi)isty. Wypakowany akcja i....w zasadzie to tylko tyle. Jednak w sumie to nie jest nic zlego, bo o to wlasnie chodzi w tej serii. O nieskrepowana wybuchowa rozgrywke. Fabula jest absurdalna, jednak same misje jak dla mnie swietne. Kazda trzyma poziom, jest inna od reszty. Patrzac wstecz na ta gierke nie moge sobie przypomniec ani jednej slabszej misji.
  12. Yabollek007

    Jaką grę wybrać?

    Operation Flashpoint Dragon Rising. Czy mocny to nie wiem, ale gierka podobno jest calkiem niezla. Na 100% za to spelnia twoj drugi wymog dotyczacy realistycznosci.
  13. Tak będzie darmowe, a jak inaczej? No, mogloby sie ukazac tylko w PS+
  14. Yabollek007

    Left 4 Dead 2

    Ja z checia pogram z kims z foruma
  15. Yabollek007

    Left 4 Dead 2

    Rowniez sie skusilem na taki zestaw - bylby grzech, nie skorzystac
  16. Yabollek007

    Jaką grę wybrać?

    Osobiscie mnie UFC 2009 zapewnilo taka sama rozrywke jak Fight Night 3. FN4 natomiast mi kompletnie nie podszedl. Ciosy nie maja poweru, postacie dziwnie sie poruszaja, grafika jest jakas taka plastikowa, z gry zrobili wieksza masherke. FN3 jest duzo bardziej realistyczny, ciosy maja power, gra jest skillowa a nawet taktyczna (wbrew pozorom w realu boks tez jest taki). Do tego nalezy dodac niesamowicie rozbudowana kreacje postaci (masa roznych stylow trzymania gardy, zadawania ciosow itd) co sprawia, ze kariera jest naprawde dobra i nawet jesli sie gra samemu to gra zapewnia nalezyta rozrywke. W UFC 2010 gralem tylko w demo, a posiadam jedynie UFC 2009 i naprawde moge gierke polecic. Ogromny fun, rozbudowanie, gra we dwoch to juz wogole poezja. Minus jest taki, ze rozgrywka jest troche niedopracowana pod paroma wzgledami, ale wiekszosc osob pewnie nawet tego nie zauwazy (ja w ta gierke gralem masakrycznie duzo czasu). A demo MMA faktycznie jest z dupy - to zupelnie nie ta klasa co UFC. Dodam, ze w FN4 ta cala animacja itp. itd. jest taka sama wiec naprawde polecam FN3.
  17. Yabollek007

    Jaką grę wybrać?

    Kwestia gustu - wg. mnie FN4 w porownaniu do trojki to syf. A jako, ze opinie sa podzielone (niektorym bardziej sie podoba FN4), a FN3 kosztuje grosze to polecam tobie wybrac wlasnie ta odslone.
  18. Yabollek007

    GTA IV

    LC w czworce oczywiscie w pigulce nie jest. Te miasto bardziej pelne chyba by byc nie moglo. "Edit: co do meksyku - kto tu mowi o bitwach 1000vs1000? Tu chodzi o to, ze pokazywana jest nam rewolucja a ludnosc nam pokazywana przypomina ilosciowo bardziej jakas wioske. Mieszkaja wokol granizonu. Nie wiadomo wogole z czego sie utrzymuja. Domostw oprocz tych miast wogole nie ma." "EDIT: Co do wielkosci miasta - chociazby Blackwater. Deadwood szybko po utworzeniu zyskalo populacje 5 tysiecy mieszkancow. Tak - wiem, ze to byl czas zwiazany z goraczka zlota, ale mimo wszystko, najwieksze miasto w calym swiecie RDR, w ktorym wystepuja nawet pojedyncze samochody, w ktorym jest juz elektrycznosc, stosunkowo nowoczesne zabudowania, w ktorym ma siedzibe agencja federalna, a wielkoscia to nie wiem czy dorownuje takiemu Deadwood. " Jak juz mowilem - porownaj sobie ten obraz do GTA SA. Tam byly 3 duze miasta, tereny pozamiejskie, masa wiosek, farmy bedace w odosobnieniu itp. itd. Tamten swiat byl poprostu kompletny. Gdyby RDR bylo tak zbudowane, to nie uznalbym jego za dziki zachod w pigulce (tyle ze aby to zrealizowac teren gry musialby byc z 2 razy wiekszy).
  19. Yabollek007

    GTA IV

    Juz kiedys w temacie RDR zostalo pisane o co chodzi. Chociazby jesli chodzi o rewolucje w meksyku oraz zwiazana z tym nielogicznosc zasiedleniowa tamtego terentu; wielkosc Blackwater itd. Swiat w RDR w dalszym ciagu jest zrealizowany NAPRAWDE dobrze, ale trzeba przyznac ze jest to dziki zachod w pigulce. Jesli ktos tego nie lapie to powiem tak - niech sobie porowna odwzorowanie i kompleksowosc swiata (jako lokacji, nie wliczajac zachowan NPCow itp. itd.) RDR i GTA SA. I wszystko jasne. W GTA SA natomiast mamy 3 pelnoprawne duze miasta, mase wszelakich miasteczek, oprocz tego farmy itd. oddalone od wiekszych osrodkow, mase rozleglych terenow nazwijmy to niezurbanizowanych (lasy, pustynie). Wiadomo ile wysilku teraz kosztuje stworzenie takiego swiata na next genach. Jest to trudniejsze niz na poprzedniej generacji, wiec patrzac ze strony R* - po co porywac sie z motyka na kamien i tworzyc 3 next genowe miasta (dajmy na to kazde wielkosci 1/2 Liberty City z GTA IV) i do tego jeszcze fajnie zrealizowane tereny pozamiejskie, kiedy nawet jesli zrobia jedno miasto to gra sie sprzeda na niebotyczna skale i ludzie beda zadowoleni. Miejmy nadzieje ze to o czym pisze sie nie sprawdzi, chociaz sadze ze pewnie tak sie stanie (predzej wyjdzie GTA Las Vegas / Los Santos / San Fierro niz GTA SA).
  20. Yabollek007

    GTA IV

    Owszem - w dodatkach moze i tak, jednak mowilem o podstawce. Coz - GTA IV z dodatkami jest przynajmniej o klase lepsze, aczkolwiek patentu z biznesami z VC nie moge przebolec bo poprostu KOCHALEM ten patent. Heh - niech juz te (pipi)e R* zapowie te GTA. Wszystkie mozliwosci mnie za(pipi)iscie uciesza: - bedzie osadzone w Vice City - w San Andreas - w Londynie - w jakims nowym miejscu Gdzie nie osadza, to sie bede cieszyl. Istnieje jeszcze jeden czarny scenariusz - nastepne GTA bedzie dopiero na nastepnej generacji...
  21. Yabollek007

    GTA IV

    A ja wam powiem, ze mimo ze GTA IV bardzo mi sie podobalo, to moja ulubiona czescia serii jest San Andreas. Fajna fabula, klimat, muza, duzo misji zarowno fabularnych jak i pobocznych, ogromny zroznicowany teren gry, duzo broni, pojazdow, skoki na spadochronie, nurkowanie, tereny pozamiejskie, kustomizacja postaci oraz samochodow. Gdyby wydali SA 2.0 to bylbym w drugim niebie. Niestety nie sadze zeby R* sie za to zabralo, a nawet jesli sie zabierze, to pewnie bym sie zawiodl na tym. Dlaczego? A no dlatego, ze developing dzisiejszych gier jest bardziej praco/czasochlonny wiec raczej by nie zrobili tak ogromnego dopracowanego terenu jak w GTA SA (pewnie daliby nam lokacje w pigulce tak jak w RDR). Chociaz poczekamy, zobaczymy. Co do tego ze takie patenty nie pasowalyby do GTA IV - a czemu nie? Silka, fryzjer, tuning wozow, nurkowanie - przeciez to spokojnie mogliby zaimplementowac do gry. Szkoda tez ze nie dali jakiegos "bonusu" tak jak bylo to w SA / Vice City. W SA byly to wojny gangow, w VC prowadzenie biznesow - patent byl kapitalny. O ile wojny gangow faktycznie do GTA IV by nie pasowaly, to biznesy mogliby wprowadzic. Co do mozliwosci w GTA IV - owszem, niby jest tego sporo, ale w SA bylo tego jeszcze wiecej. Chociaz trzeba przyznac - przy pierwszym kontakcie z gra (pierwszym przechodzeniu) gra daje porzadnego kopa w szczene. Rozbijanie sie po miescie z ziomkami naprawde daje niezla wczute, internet oraz TV robi wrazenie. Miasto zapiera dech w piersiach - tak mozna wymieniac bez konca. Jednak kiedy juz sie przechodzi ta gre po raz drugi - wrazenia opadaja. W ogolnym rozrachunku SA dalo mi wiecej zabawy. Jesli chodzi o wrazenie jakie na poczatku wywarlo - IV moge porownac tylko z III. Rewolucja (aczkolwiek w przypadku IV niestety nie we wszystkich aspektach).
  22. Yabollek007

    Dead Rising 2

    Przydalaby sie tez mozliwosc przechowywania ciuchow w save housie..
  23. Yabollek007

    Dead Rising 2

    Mam pytanie - czy zombrexy przechodza na kolejne rozgrywki? [kiedy przechodzi sie drugi raz gre ta sama postacia] Pytam sie, bo chyba bede mial 1 zombrexa zapasu i sie zastanawiam czy sie zmarnuje.
  24. Yabollek007

    Dead Rising 2

    Przeciez zawsze mozesz ten zombrex kupic - az taki drogi nie jest, kosztuje tylko 25tys (jak nie masz tyle to wlacz tryb multi - dostaje sie za niego kupe kasy, ktora mozna przeniesc do singla).
  25. Yabollek007

    GTA IV

    Grales w RDR, wiec wiesz sie czego spodziewac. Pierwsze wrazenie moze byc negatywne (spowodowane rozdzielczoscia), jednak jak juz sie czlowiek przyzwyczai to jest ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...