-
Postów
2 445 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Yabollek007
-
Tu nie ma nic do linczowania - kierka kipi funem i wciaga niemilosiernie. Jak do niej usiadlem, to odrazu przesiedzialem kilka godzin. Wg. mnie ta gra to must have dla kazdego milosnika multi - wg. mnie to miejsce nr. 1 pod tym wzgledem (egzekwo z paroma innymi tytulami). Dlaczego? A no dlatego, bo zupelnie sie rozni od innych gier (pewnie dlatego jest z tego taki fun - bo jest to cos odmiennego). Tak wogole, to jest ktos chetny na jakies ustawki (czy to po trofea, czy jakies inne)?
-
Tez sie skusilem na ta promocje Jak cos, to jestem chetny na wszelkie ustawki.
-
Odpowiedz na to pytanie raczej sie nie usatysfakcjonuje: lepiej wziasc tego, kto ci sie bardziej podoba. Tak naprawde wiekszego znaczenia to nie ma kogo wezmiesz, kazda klasa ma swoje plusy. Snajperem np. bedziesz mogl sciagac ludzi z daleka, natomiast dzieki skillowi syreny bedziesz mogl uciec, kiedy zacznie byc zbyt goraco, jej "speedhack" ftw.
-
Boze, jaki skopany emulator.... Odpalam najnowsza wersje - klawisze dzialaja, ale z kolei program nie odczytuje mi Shenmue (w fomacie .CDI, a po zamontowaniu do deamona windows widzi to jako plyte audio cd). Odpalam starsza wersje - Shenmue sie normalnie wlacza, ale za to nie dzialaja klawisze. Proboje je poustawiac w opcjach, ale program nie reaguje na wciskane na klawiatorze klawisze. Ktos wie jak rozwiazac moj pierwszy badz drugi problem? Dla mnie to roznicy nie robi ktory - bo zalezy mi tylko na tym, aby moc zagrac w te Shenmue i zobaczyc wreszcie to slynne cudo.
-
Co do gier z PSXa to nie wiem, bo kiedy PS3 mialem podlaczone do monitora, to zadnych nie mialem, ale jesli chodzi o filmy DVD to musisz pobawic sie ustawieniami konsoli. Mialem taki sam problem - po wlaczeniu filmu dostawalem czarny ekran. Niestety nie pamietam juz co dokladnie trzeba w opcjach ustawic. Po prostu - bawilem sie ustawieniami, bawilem, az w koncu filmy zaczely mi dzialac.
-
Nie wiem o co tyle krzyku - na filmikach zawsze wszystko wyglada lepiej, wliczajac to filmiki z bety na PS3.
-
Poki co obejzalem tylko 7 odcinkow pierwszego sezonu i powiem tyle: przewy(pipi)any. Nie wiem, jak ktokolwiek moglby zlapac tym podjarke dopiero po obejzeniu calego 1 i / lub 2 sezonu. Myslalem, ze nic nie przebije Rodziny Soprano - teraz juz sam nie jestem pewien. Coz - to pewnie kwestia gustu. Jesli ktos pokochal Rodzine Soprano, to pokocha i The Wire. Szkoda tylko, ze ani jeden, ani drugi serial nie zrobil furory w Polsce - wszyscy wola ogladac Housa.... @Figaro - jest znany, ale nie uznany. Nie wiem jak to sie dzieje, ale popularnosc zawsze musi zdobyc cos innego - najpierw Lost, potem Prison Break, House itd., a seriale od HBO (no moze poza Kompania Braci) w odniesieniu do ogolu narodu polskiego - zostaja niedocenione.
-
A czemu tak niby mialaby byc? Takie GTA IV wypadlo lepiej na PS3 niz na X360 - mniej pop up'u itd. Ja tam sie nie martwie Mam tylko nadzieje, ze dadza rozne poziomy trudnosci do wyboru, a sama gierka bedzie dluga, bedzie sporo mini gierek i sidequestow - multi tez byloby mile widziane (w GTA IV multi rzadzi - szkoda tylko, ze skopali matchmaking....).
-
Kwiecien? Ahh, ultima mnie oklamala - pisalo tam, ze premiera w marcu No coz - w zasadzi to dobrze, przynajmniej nie bede mial dylematu: Yakuza 3 czy Red Dead. Jesli chodzi o filmik - swietny. Na gre czekalem od pierwszej zapowiedzi - gameplay tylko utwierdzil w moich oczekiwaniach. Uwielbiam klimaty dzikiego zachodu - w takiego GUNa albo Desperados gralem z wypiekami na twarzy. Szkoda, ze ten temat jest tak zadko wykorzystywany. Swoja droga, fajnie by bylo, jakby ktos zrobil gierke osadzona po stronie indianskiej - chyba jeszcze nie bylo takiej gry.
-
Zamiast Tekkena 6 (jesli nie patrzysz na grafike) - doradzalbym Dark Ressurection. Wiele osob uwaza, ze TK6 jest gorszy od DR - tak czy siak, na pewno nie jest lepszy, a DR w zaleznosci od PS Store moze ciebie kosztowac nawet 55zl, a w dodatku mozesz sie z kims zlozyc na forum, wiec wychodzi 11zl. Borderlands - moge polecic z czystym sumieniem, jesli chcesz kupic gre ktora starczy ci na dlugo, to jest to dobry wybor (w szczegolnosci, jesli masz z kim grac na split screenie).
-
Mi sie tam gierka podobala - bardzo przyjemnie sie gralo, miala klimat takich Godzin szczytu, oprocz tego sporo bylo jakis side questow, porzadna gierka to byla (moze nie zaden hit, wtedy ocenilbym ja 8/10).
-
Obejzalem wszystkie sezony w ciagu tygodnia - ekstra serial, aczkolwiek faktycznie po drugim sezonie rzeczywiscie stracil na formie (ale i tak byl fajny). No coz - teraz pozostaje czekac na sezon 6. Ja stawiam, ze Esteban pojdzie siedziec, a Nancy z rodzinka bedzie uciekac ze wzgledu na Shane'a / albo jakims cudem uda im sie wymigac, Nancy dolaczy do teamu Celii - a potem przejmie w nim kierownictwo wywalajac Celie na zbity pysk
-
Uncharted 2, Little Big Planet, Motorstorm Pacific Rift, Wipeout HD, Resistance 2, Metal Gear Solid 4, Trine (jesli nie grales na kompie) - i to by bylo chyba na tyle.
-
Trailer wyszedl im za(pipi)isty, jesli tak bedzie wygladac gra, to Activision moze juz spokojnie zmowic pacierz. Ciekawe, czy bedzie zniszczalne srodowisko jak w Bad Company. Fajnie, ze jak to zwykle w MoH - akcja bedzie sie dziala za liniami wroga, lubie takie klimaty. Cieszy mnie, ze tworcy obecnie ida na oryginalnosc otoczenia w grach. Fajne bedzie zagrac w gierke calkowicie osadzona w Afganistanie (czy gdzie sie ta akcja dzieje) - jeszcze nie bylo takiej gry. [tak, moze i byly misje pustynne itp. w Call of Duty, ale tutaj trailer pokazuje duzo lepsze odwzorowanie srodowiska]. No i odrzut broni - mniam, to lubie, nareszcie nie bedzie strzelania z ASG jak w Modern Warfare. O multi mozna byc spokojnym - to w koncu DICE, mam tylko nadzieje ze dadza przyzwoita odpornosc na strzaly, zeby nie bylo sytuacji jak w Call of Duty.
-
Zeby tylko tyle odbieral.... Czesto lektor jest tak beznadziejnie podlozony (albo rozmowa odbywa sie na tyle szybko), ze nawet nie wiadomo czyja kwestia jest czytana w danym momencie - to jest dopiero tragedia. Mamy sie nie czepiac akcentowania i gry aktorskiej? Z takim podejsciem faktycznie powinno sie wprowadzic lektora - przeciez te dwa czynniki sa "smieszne". Nazywasz wolenie grania po angielsku zenujacym, mimo ze stwierdzasz, ze polonizacje nie pobija oryginalu. A czy Makbet byl pisany po polsku? Nie, a jakos nie powstrzymuje to aktorow teatralnych przed nalezytym odgrywaniem roli. Bo wczuta i gra aktorska nie zalezy od oryginalnego zrodla (w wiekszosci przypadkow), tylko od jego przelozenia na nasz jezyk. Mozna to zrobic - wystarczy popatrzec na arene dubbingu filmow animowanych. W tym segmencie przewaznie dorownojemy oryginalom. Nie ma zadnego usprawiedliwienia dla slabej gry - slaba gra, to slaba gra. Spartolona robota, zle wykonane zadanie. Ja osobiscie - podobnie jak Mr. Blue zawsze staram sie ogladac filmy itd. w oryginalnej werji jezykowej. W marcu ukazuje sie Yakuza 3 - nie wyobrazalbym sobie tej gry z angielskim dubbingiem. Nawet, jakby nie wiadomo jak perfekcyjnie byl wykonany. A co dopiero Polskim... Generalnie nie mam nic przeciwko polonizacjom. W takim Killzone 2 polonizacja wrzucila mnie na zupelnie nowy poziom immersji w swiat gry. Oczywiscie mowie o odglosach helgastow na polu bitwy, a nie grze aktorskiej bohaterow spoza spektrum "statystow"(przewaznie za malo emocji, zbyt duze ugrzecznienie, dobor aktorow - niby bohater to badass, a brzmi jakby byl z ekipy teleranka, no i obecnosc Welmy....). Niesamowita sprawa slyszec wlasny jezyk, posrod krzyczacych zolniezy przy akompaniamencie wybuchow i eksplozji. Chyba pierwszy FPS w ktorym takie cos zrobiono. W inFamous nie gralem, w Uncharted 2 tez - ale z tego, co slyszalem, to jest lepiej niz w KZ2. Wiec suma sumarum, dobrze ze SCEP podjelo taka inicjatywe. Poki co mamy poziom zwyzkowy, jestemy na dobrej drodze do wyeliminowania wszystkich niedogodliwosci.
-
KaiGorn - ludzi dopasowuje levelami, wiec nie ma obaw o to co napisales. No, przynajmniej nie stanie sie z tego powodu. Jak ktos ma ciebie dopasc, to dopadnie ciebie nie wazne ktora wersje wybierzesz. Masz pecha - bedziesz trafial na dobrych graczy, bedziesz mial farta to trafisz na slabych. Mam azjatycka wersje i jesli chodzi o ilosc groznych graczy to ocenilbym ja na 30-40% napadajacych. Osobiscie, gdybym mial ponownie kupowac Demon's Souls, to kupilbym ta wersje, ktora bylaby tansza - bez sensu jest doplacac za cos, co niczym sie nie rozni. Jesli chodzi o ustawki to musze was ostrzec - zbyt komfortowe to nie jest, i czasami moze byc problem z polaczeniem. System zapraszania dziala tak: martwy gracz zostawia na ziemi znak, dzieki ktoremu inny, zywy gracz moze go przywolac do pomocy. Problem jest w tym, ze kazdy gracz bedacy w tej lokacji ten znak widzi - wiec, zanim ty sie z nim polaczysz, ktos inny moze to zrobic. Tak czy siak - ze znajomym, czy nie, COOP w tej grze jest niesamowity. W zadnej innej grze nie dalo mi to takiego funu, nie wiem dlaczego tak jest To trzeba poprostu zobaczyc samemu.
-
E tam, narzekacie na technicznosc - nie trzeba byc mega technicznym zeby wygrywac. Wystarczy spojrzec na Lesnara - przeciez on tez wali na chama.
-
grzez_I - nie zapominaj, ze to dziala w dwie strony (ty tez narzucasz innym swoje widzimisie narzucajac im przymusowa polonizacje, nie zwazajac na to jak wypadnie). Cale szczescie, ze Heavy Rain bedzie mialo jezyk do wyboru to bede mogl sobie zagrac po angielsku (za piewszym razem - za drugim przejde po polsku, zawsze tak robie, z ciekawosci jak wypadla lokalizacja). BTW. Mr Blue - czytajac to mialem przed oczami Nico Bellica xD On podobnie gadal Edit: A co, moze to nie jest twoje widzimisie? To jest narzucanie swojej woli innym, w dodatku nieuzasadnione NICZYM. Bo jakim prawiem komus ma byc ograniczane prawo wyboru? Standardem powinno byc umieszczanie mozliwosci wyboru jezyka w grze, a szczytem chamstwa jest przymuszanie kogos do z gory ustalonej konfiguracji. Ciekawe czy w dalszym ciagu tak bys bronil swojego stanowiska jakby zdubbingowali Metal Gear Solida 4. Edit2: @Mr. Blue - dokladnie Moze niech jeszcze filmy u nas zaczna dubbingowac jak w niemczech - Wladca Pierscieni z dubbingiem, woah (albo Ojciec Chrzestny....)
-
A ja bym sobie zagral w mieszanke GTA z Assassins Creedem oraz Thiefem oraz Yakuzy osadzona w....Polsce szlacheckiej. Zajazdy, picie, zabawa - do tego bylyby rozne inne questy (niczym w GTA - cos ukrasc, albo kogos zabic, cos rozwalic). Do tego jakies rozne minigierki i inne przerywniki (np. zawody w piciu na umor, pojedynki na szable - po pijaku included, jakies polowania itp). Oprocz tego moznaby bylo jezdzic na sejmiki (gdzie rowniez moglibysmy wszczynac burdy). Moznaby bylo opowiedziec sie po stronie roznych frakcji - czy to magnatow, sredniej szlachty albo krola. Bylby system expa, za ktory moglibysmy kupowac rozne ulepszenia - np. lepsza jazde na koniu albo szybsze przeladowywanie pistoletu. Teren gry bylby bardzo rozbudowany - znalazlyby sie i gory i morze, i stepy (questy dla kozakow tez by byly ).
-
Jesli chodzi o to co napisal Trzcina - nic dodac nic ujac, tyle ze wg. mnie dla tej gry warto miec PS3. Jak dla mnie jest to najmocarniejszy exclusive PS3 (obok Wipeouta HD), a dlaczego? Dlatego, bo to gra - unikat, nie ma takiej drugiej, a juz tym bardziej u konkurencji. Jesli chodzi o poziom trudnosci - jesli ktos podejdzie do tej gry jak do kazdej innej i zacznie wcielac w nia swoje przyzwyczajenia (biegniecie pale itd) to gra jest trudna. Jesli czlowiek nie jest idiota i mysli - poziom trudnosci spada do normalnego / troche wyzszego niz normalny.
-
Mam dziwny problem z PS3 - kiedy proboje sciagnac jakies demko, to pokazuje mi, ze mam za malo miejsca na dysku, mimo ze mam nadmiar. Np. mialem ponad 2gb wolnego miejsca, probowalem sciagnac demo Bayonetty (1600mb) i pokazywalo mi, ze mam za malo miejsca. Wiecie moze jak rozwiazac ten problem? Mam PS3 40gb, wiec jest to dla mnie lekko mowiac - niekomfortowe. Ewentualny format nie wchodzi niestety w rachube - za duzo mam gierek na dysku (a skladalem sie na nie na forum, nie pamietam juz nawet dokladnie z kim, wiec nie bede mogl ich sciagnac ponownie).
-
Tylko składki na gry PSS - Komentarz = Warn - Pierwszy post !
Yabollek007 odpowiedział(a) na temat w Online
Kupuje ktos Call of Duty Classic? Btw - ile ono zajmuje miejsca na dysku? -
Ze co? Slucham? A grales ty wogole w RE5 ? Przeciez to zwykla strzelanka - wiec czemu mialoby nie byc tych elementow? Przeciez nawet cover system jest.... (moze i prymitywny, ale mimo wszystko). Przy obecnej formule powinni wprowadzic te elementy do rozgrywki (oczywiscie nie przy zachowaniu obecnego schematu - gra stalaby sie za latwa, ale jakby tak przyspieszyc wrogow, zrobic mniej liniowe lokacje, wrogow odpowiednio porozstawiac itd., to mialoby to rece i nogi).Chcialbym zeby RE6 (jesli powownie bedzie shooterowy) bedzie w jakiejs czesci podobny do......trybu mercenaries z RE5 xD Chodzi o to - zeby gracz byl zaszczuty, caly czas w niebezpieczenstwie, osaczony przez wrogow, panicznie probojacy przetrwac (oczywiscie chodzi mi o element konfornacji z wrogami - a nie, ze non stop beda na nas wrogowie lecieli). Przeciez pisalem o tym
-
Ze co? Slucham? A grales ty wogole w RE5 ? Przeciez to zwykla strzelanka - wiec czemu mialoby nie byc tych elementow? Przeciez nawet cover system jest.... (moze i prymitywny, ale mimo wszystko). Przy obecnej formule powinni wprowadzic te elementy do rozgrywki (oczywiscie nie przy zachowaniu obecnego schematu - gra stalaby sie za latwa, ale jakby tak przyspieszyc wrogow, zrobic mniej liniowe lokacje, wrogow odpowiednio porozstawiac itd., to mialoby to rece i nogi). Chcialbym zeby RE6 (jesli powownie bedzie shooterowy) bedzie w jakiejs czesci podobny do......trybu mercenaries z RE5 xD Chodzi o to - zeby gracz byl zaszczuty, caly czas w niebezpieczenstwie, osaczony przez wrogow, panicznie probojacy przetrwac (oczywiscie chodzi mi o element konfornacji z wrogami - a nie, ze non stop beda na nas wrogowie lecieli).
-
Tak, tyle ze w CSie, jesli umiesz grac, a trafisz na bota to spokojnie zdazysz sie obrocic i walnac mu heda, kiedy zacznie do ciebie strzelac :] Wiadomo, ze grajac trzeba miec oczy naokolo glowy i byc uwarzac, czy przypadkiem gdzies nie czai sie wrog - ale badz co badz, nie mamy wstecznego lustra, a kiedy ogladamy sie do tylu moze nas rozwalic ktos z przodu. Taka skillowosc o jakiej ja mowie, sprawia ze gra jest ciekawsza, bo bardziej wymaga umiejetnosci niz fartu, albo debilnego kampienia jak w CoD. I tak - jesli skillowy gracz jest atakujacym od tylu, to mu to nie robi roznicy, walnie odrazu celnego heada i po sprawie. Natomiast jesli atakuje jakis cienias, to dobry gracz sie obroci i go zabije. I takie cos ma sens - bo jak tu sie nie zirytowac w takim CoD, kiedy giniemy nie wiadomo skad zabici przez jakiegos idiote co byl za plecami, albo sie przykampil. CS jest idealnia zbalansowana gra - tam mozna zabic przeciwnika tak szybko jak w takim CoDzie, poprostu trzeba to umiec. W CoDzie natomiast kazdy kazdego w kazdy sposob zabija raz dwa.