Byłem już znudzonym graczem, dopóty nie zagrałem w beat seberka. Mimo że jest to wiekowa gra przywróciła mi wiarę w gry że może być coś inowacyjnego. Człowiek zaczynając w nią grac na normalu za głowę się łapał, że na wyższych poziomach to tylko jakieś wariaty mogą machac mieczykami a dziś po blisko 50 godzinach experty plusy wchodzą jak złoto.
Grałm głównie na party przeciwko dzieciakom, którym już się gra znudziła(na szczęście dla mnie) i popełniłem błąd nie przechodząc kampani na samym początku. Problem jest taki że jak się człowiek nauczy grać to przechodząc te łatwe poziomy, idzie się wynudzić na smierć. Dlatego polecam zacząć grę właśnie od kampani, nauczy odpowiednich ruchów i będzie wyzwaniem.
Platyna jest prosta dla kogoś kto spędzi w niej odpowiednią ilość godzin. Na początku nie myślałem żeby ją zrobić, dopiero po kilkudziesięciu godzinach naszła mnie ochota na nią i wpadła wczoraj.
Zarzucić giereczce można że na plejaku jest to droga zabawa, żeby ograć większość kawałków trzeba wydać kupę siana. Drugim i jednym z najbardziej wkurzających rzeczy jest słaby traking mieczy(ale to chyba wina psviara2).
Tu są moje ustawienia żeby jak najmniej miecze na siebie nachodziły.