-
Postów
2 404 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Mordechay
-
-
W piątek w superkinie o 20.00 leci czystu.
-
Podepne sie pod temat z moim pytaniem, bo mam podobny problem, a w "pytaniach roznych i roznistych" nikt nie zna odpowiedzi.
Podczas instalacji realtek hd audio wyskakuja mi takie oto okienka
-
Messi jest ładniejszy.
Zamykam.
-
Jak? No jak? Spytam się jeszcze raz: jak?!?!?!? Jak można było s(pipi)ić z Fulham?!?!?!?
Strzelili gola i położyli się na murawie jak ze Sieną...
Teraz tylko porażka Lpoolu może sprawic, że zasnę w miarę spokojnie.
-
Strasznie naciągany ten motyw z Sawyerem i Milesem jako policjantami.
Niezłe bekę miałem z ostatniej kwestii Forda
-Nie weźmiemy samolotu...lecz łódź podwodną.
n/c
-
Juve se chyba jakies jaja robi. W ciagu 15 minut strzelaja 3 bramki zeby do konca meczu zremisowac 3:3 z ostatnia w tabeli Sieną.FFFFFFUUUUUU
-
Cameron coś wspominał o scenie erotycznej. Prawda to jest?
Jesli tak, to będzie nie lada gratka dla danonka.
-
A ja się śmieje z realu od pamiętnej porażki w półfinale z Bianconeri w 2003.
I nadal mnie boli brzuch ze śmiechu.
Większość piłkarzy, którzy przyszli do galaktikos była warta pieniedzy na nich wydanych, ale ten klub potrafi zeszmacić każdego piłkarza.
Tak było z Ronaldo, Becksem tak samo będzie z C. Ronaldo i Kaką.
W zasadzie wyszłoby na to samo, gdyby real wyje.bał do kibla wszystkie pesos, ktore wydal na transfery.
-
No i Fulham rozjechane 3:1. Neeeext.
-
-
Co złego było w grze Kuszczaka?
-
No tak, o wiele ciekawsze jest słuchanie komentarza typu "Dudka.Teraz Żewłakow. Znowu Dudka, Obraniak.Jelen. " jak to ma w swoim zwyczaju komentować Szpaku.
Juve po ciężkim boju z Violą wygrało na wyjeździe 1:2 i gdyby nie bolesna porażka z Palermo w zeszłym tygodniu, umocnilibyśmy się na 4tym miejscu.
Niezły ścisk jest na miejscach od 4ego do 9ego, teraz każdy punkt jest na wage złota.
-
Nie chodzi o spojler, bo film już dawno widziałem.
-
Jedna z ostatnich scen;
wybór płatków śniadaniowych
ładnie podsumowuje film a w zasadzie o czym jest.
Boże, ta scena jest tak genialna. Cieszę się, że choć w pewnej mierze ktoś to dostrzegł.
Bossszzz...
-
Ozesz, nie wiem co się ze mną dzieje, ale trailer mi się spodobał i chyba byłbym nawet skłonny na to pójśc do kina
-
Dobry mecz, przyjemnie się oglądało naszych kopaczy, ale tylko w ataku. Nie dziwi mnie juz czemu mamy tak dobrych bramkarzy, skoro obrona ssie mudżyńską pytę.
W zasadzie wszystkie dobre akcje, które zapamiętałem rozpoczynały się od Błaszczykowskiego, tak było w przypadku słupka Murawskiego, gola Lewandowskiego, strzału Dudki, który wybronił z trudem bułgarski bramkarz. Kuba może nie zachwyca sposobem prowadzenia piłki, ale imponuje szybkością i spostrzegawczością o czym świadczą dobre podania.
W kadrę Smudy uwierzę, jeśli powalczą jak równy z równym w meczu z Hiszpanią (tja, wygórowane oczekiwania).
-
Nie kumam ludzi, którzy nadal maja problem z rozkminieniem kto jest cacy, a kto fe.
To FLocke zabija ekipę Jacoba, nie odwrotnie.
Wiadomo, że obydwaj manipulują ludźmi, ale Ezaw robi to dla własnej przyjemności, a Jacob po to, żeby go powstrzymać.
-
A co do kwestii kto jest dobry a kto zły to patrzcie na to jak na szachy. Ezaw z czarnymi pionkami przyjmuje taktykę bardziej agresywną i ofensywną, eliminując pionki przeciwnika, zaś Jacob opiera się na defensywie i broni swoich białasów, dzięki czemu dał szacha Ezawowi, który jednak po długim oczekiwaniu w końcu zbił królową, która go ciągle szachowała. (albo coś w tym stylu
)
A wiadomo, że szachy nie dzielą graczy na dobrych i złych (nie chodzi o umiejętność gry
). Imo obydwaj są neutralni i po prostu rozgrywają partyjkę mając swoje własne strategie, a Jacob przegrywa.
Przeciez zostało powiedziane, że FLocke to zło wcielone.
-
Kolejny ep na marnym poziomie. Ale nadal spoglądam w przyszłość z optymizmem dzięki odcinkowi z fb
Ryśka
.
-
No tak jak mówisz, nie inaczej. Jakby to miało być realistyczne to byłby to film krótkometrażowy o gościu, który wywala kamere za siebie i (pipi) razem z innymi.
Mi też się film bardzo podobał.
Chodzi mi o to, że w jednej mógłby trzymac kamerę, a w drugiej spluwę, siekierę, nóż or łatewa i napierdalać albo upuścić kamere tak, żeby nadal pokazywała walkę.
-
Mnie najbardziej irytowało, że podczas ataków opętanych ten frajer z kamerą nie próbował pomóc swoim kumplom z oddzialu, tylko spokojnie nagrywał. Bessęsu.
-
Cóż, to będzie kupa, choc wsadzona w bardzo ładne pudełko.
W ogóle synek ma się uczyć kung fu, a w tytule jest karate. Ale wtopa...
-
Zajefakebiście. Gratuluję Justynie, serwismenom, trenerowi Wieretielnemu, serwismenom, Kasinie Wielkiej za wydanie takiej biegaczki, serwismenom. Wspomniałem już o serwismenach?
A panczenistki sprawiły bardzo miła niespodziankę, gdyby trafiły na szwabki w półfinale powalczyłyby może o złoto, bo miały lepszy czas niż para Niemcy-USA.
-
Ja zapamiętałem go jako Kapitan Grawitacja.
Breaking Bad
w Seriale
Opublikowano
Wejscie może nie tak mocne, jak w 2gim sezonie, ale mocne. Oglądając ten epizod kilka razy pomyślałem "wtf?!" i liczyłem, że wydarzenia, ktore maja miejsce sa tylko jakimis delirycznymi wizjami bohatera, podobnymi do tych z SFU np. gdy Walt podpala mamonę, mowi Hankowi, że ma 0.5 mln w gotowce w swojej torbie albo podczas rozmowy ze Skylar, (mocna scena swoją droga) kiedy jego żona dowiaduje się, że jest dilerem.
Ciekawi mnie kilka rzeczy - kim do cholery są te 2 karki, które jada po Walta i dlaczego do niego jadą oraz co zrobi diler z Los Pollos, bo chyba nie pozwoli Waltowi, tak po prostu wyjśc tylnymi drzawaiami z interesu.
Walt, czyli Cranston jest jak zwykle w formie, mam nadzieję, że Pinkman, ktory jest na razie bezbarwny, nabierze w następnych epach trochę koloru i wroci do dawnej postaci (w koncu pogodzil sie z tym kim jest).