4 godziny za mną, więc pewnie i połowa gdzieś gry. Oprawa faktycznie świetna, choć miękkość obrazu skutecznie ukrywa gorsze elementy, mnie to pasuje, ale pewnie dla wielu będzie przesyt aberacji i innych tego typu efektów. Oprawa ma podobny vibe do The Ordera, pasy w sumie też
Czy gra się różni czymś od jedynki? Z pewnością opowiadaną historią, bo tutaj dostajemy postacie poboczne, więc sama Senua ma tam jakieś interakcje, bo cała reszta jest już bardzo podobna do pierwszej części, gdzie głosy w głowie już tak imo nie robią co wcześniej. Walki są praktycznie identyczne co poprzednio, ale tutaj skupiono się na tych potyczkach 1v1, ale dodano tyle rzeczy pod względem animacji, że wypada zdecydowanie lepiej. Niesamowicie to wygląda, kiedy podczas tych walk dosłownie widzimy emocje postaci na twarzy, oczywiście już inne gry to robiły, jak the last of us,ale w tym przypadku wypada to po prostu lepiej i spora tutaj zasługa samych twarzy w grze, bo wyglądają rewelacyjnie i niesamowicie naturalnie.
Zobaczymy jak dalej, osobiści jestem zadowolony, bo dostałem to na co czekałem, ale ja jestem fanem jedynki, więc wiedziałem, że tutaj będzie po prostu dobrze.