Cóż, komu jak wygodnie. Płatność zbliżeniowa jest super kiedy biegam. Ogólnie do biegania zegarek jest super, bo ma sporo pamięci, więc zgrywam muzykę, uruchamiam trening i mozna biegać bez telefonu. Do tego płatność zbliżeniowa, więc po wszystkim do sklepu zakupić coś do picia i można do domu. Aktualnie osobiście bez powiadomień na ręce nie potrafię funkcjonować, telefonu w kieszeni już nie czuję, więc wibracje w zegarku są dla mnie wybawieniem. Z tą wygodą do powiadomień zgodzę i nie zgodzę się. Spoko jest odczytać w metrze smsa, nie zawsze trzeba wyciągać telefon, bo czasem można użyć tych szybkich odpowiedzi, albo nic nie odpisać, to samo jak ktoś dzwoni, szybkie spojrzenie w zegarek i można ocenić czy "warto" odbierać telefon Na smsy jednak nie odpisuję gadaniem, bo to zbyt męczące i słabo działa, ale rozmawiać mi się zdarzało dosyć często. Telefon gdzieś u góry zostaje, ładuje się, a ja akurat na dole siedzę i rozmawiam przez zegarek, imo spoko opcja.
Jestem też miłośnikiem smart żarówek, więc apki philips hue i skróty do świateł to również super opcja. Raz miałem upadek na rowerze i włączyła się ta magiczna funkcja alarmowa wykrywająca upadki. Szukanie lokalizacji ? Odpalam na zegarku nawigację i można dość do celu nie wyciągając telefonu. Jest trochę takich sytuacji, na które nie zwraca się często uwagi, a jednak korzysta się.
Niestety bolączką jest bateria i powinni coś z tym zrobić. Jeden dzień to lekka kpina, ja wiem, że taki xiaomi co trzyma 16 dni nie jest tak samo zaawansowanym zegarkiem, ale mogliby coś ogarnąć, aby trzymał te jednak 3-4 dni. Bo o ile mieszkając w Warszawie nie ma dla mnie żadnego problemu, ot wracam do domu i zegarek na stację, tak wyjazd na weekend i trzeba zabierać kolejny kabel, co jest słabe i uciążliwe. Można wyłączyć always on i 2 dni wytrzyma, ale to ciągle nie to.
Czy to warte ponad 2 tys ? Nie, jak większość sprzętów jabłka, ale jest zachowana jakość i ogromna różnica w działaniu względem konkurencji. Dziewczyna ma Samsunga Active 2 o 50% tańszego, ale wyraźnie działa on gorzej. Kiedyś mówiłem sobie, że zegarek to 500 zł maks co mogę wydać, a finalnie skończyłem z takim za 2300 xD