Treść opublikowana przez Moldar
- You Can't Come #13: tylko z paszportem szczepien
- Bloodborne
- Heroes of the Storm™
-
World of Warcraft !
Ja tam póki co gram sobie godzinę, czasem dwie dziennie i jest git. Do starych czasów się już nie wróci, ale fajnie czasem pobiegać po Azeroth
- Heroes of the Storm™
- Bloodborne
-
The Last Of Us Remastered Edition
Gry są umowne i zawsze będą, mnie inteligencja ludzi nie denerwowała, bo tak jest w większości grach.
-
Awaryjność PS4
No ponoć wymiana pasty też pomaga, ale mam nową konsolę zakupioną w Styczniu, więc trochę szkoda tracić gwarancję.
-
Awaryjność PS4
Już sporo o tym czytałem i z tego co widzę, są ciche konsole, ale i głośne też, gdzie serwis często odpowiada, że to normalna praca konsoli. Byłem u znajomego, odpaliłem Infamous i konsola działa podobnie, wiatraki wchodzą na większy bieg, ale podobnie, tzn, że w tych samych momentach konsola przyśpiesza, tylko, że u niego do " 50 km/h ", a u mnie do "100 km/h", jego konsola nie przeszkadza podczas grania jak graliśmy na TV z raczej średnią głośnością, moja jest jakby muzyką w grze, słychać ją wyraźnie i mnie to drażni. Dodam, że moja premierowa konsola działała bardzo dobrze, ale latała mi jakaś śrubka od premiery w obudowie i po 10 miesiącach oddałem ja na serwis, co było błędem Co ciekawe, są sytuacje, kiedy gracze inicjują konsolę i ps4 staje się wyraźnie cichsze, jakby to był problem z oprogramowaniem, a nie ze sprzętem.
-
Awaryjność PS4
Lepiej oddać konsole do serwisu w euro rtv, czy zadzwonić na infolinię PlayStation i wezwać kuriera? Niestety to moja czwarta konsola już i trzecia, która chodzi za głośno co doprowadza mnie do szału.
-
World of Warcraft !
No ponoć tak jest, znajomi w gildii mówią właśnie, że po słabych pandach wyszedł naprawdę kozacki dodatek. Choć ja mam wrażenie, że tak wszyscy zawsze mówią
-
World of Warcraft !
Nagadaliśmy się o tym WoWie i zakupiłem prepaida na 60 dni Zobaczymy, jak jakaś chęć grania powróci, to i dodatek kupię, póki co nie grałem nawet w pandy, wiec trochę mnie ominęło.
-
World of Warcraft !
No jak ja wróciłem, to okazało się, że nawet moja gildia jeszcze żyje i kilka osób ciągle gra
-
World of Warcraft !
Sama gra stała się po prostu zbyt casualowa, niby zawsze była, ale teraz ułatwienia są wszędzie. Kiedyś wszystko miało klimat, co ciekawe, gracze chcieli tych ułatwień, a jak weszły, to wszyscy na to narzekają Na przykład: Instancje, kojarzy ktoś jak to robiło się na samym początku ? Ciągły spam na LFG, pół godziny samego zbierania ludzi, później trzeba było się jeszcze przedostać do instancji, jak ktoś był na drugim kontynencie to 20 minut z głowy. Jak już dwa osobniki były przy kamieniu, można było ściągać resztę. Więc zanim się cokolwiek zaczęło, pół godziny mijało spokojnie. Ale właśnie ten czas, to nowi ludzi których poznałem w tej grze, teraz jest klik, teleport i jak najszybsze przejście instancji, taktyka ? Jaka taktyka... Co do ułatwień, to kiedyś aby przedostać się na drugi kontynent, to w cholerę biegania i używania statków jako transportu, kolejne marnowanie czasu, ale jakie wspaniałe to było Generalnie świat się zmienił, kiedyś trzeba było zebrać ekipę aby wejść do paru jaskiń na świecie, bo były tam elite, wraz z jakimś patchem, zrobili z nich zwykłe mobki, że teraz solo można cały świat przejść. Gra z gry zespołowej, gdzie poznałem masę ludzi, z którymi do dziś utrzymuję kontakt, stała się grą solo, gdzie wyprawa na instancje to żadne emocje, bo i tak nikt nic nie pisze, byle szybciej przejść. Rajdy ? Kurde, aby dostać się do grupy rajdowej Hegemonia, musiałem mieć odpowiedni sprzęt, przejść testy i człowiek czuł, że właśnie wkracza w rajdy, które było po prostu zaje.BISTE !! A teraz wystarczy ukończyć z randomami na jakimś low lvl. Ale wiem jedno, dzisiaj nie dałbym rady grać w Vanille, nie dałbym po prostu rady przejść jeszcze raz tych archaizmów, w tedy miało się na to czas, dzisiaj nie do końca. Ostatnio dostałem 10 dni za free i nie potrafiłem się wkręcić, wszędzie latają smoki nad głową, każdy w setach, jakoś tak nijako, ale gra paru znajomych, więc dla nich samych bym z chęcią wrócił.
-
World of Warcraft !
Ehh piękne czasy te początki wowa, pamiętam jak wyfarmiłem w końcu różowego tygrysa, szpan w miastach przeogromny
-
World of Warcraft !
Wszystkiego jest za dużo i zbyt łatwo to się osiąga. Dlatego jest nudno. Kiedyś zdobycie pierwszego mounta to było grube wydarzenie. Aby wziąć udział w rajdzie, należało wykonać questy, mieć dobre przedmioty, a teraz klik, kilka sekund i juz w 25 osobowym rajdzie.
-
Ori and the Blind Forest
No na początku zapowiadało się na radosną sielankę, ale za łatwo to jednak nie jest Graficznie jest ślicznie, lubię taki styl, denerwuje mnie tylko narrator, kompletnie z dupy i na szczęście to jedyna rzecz która mnie denerwuje. No może jeszcze problem z DS4, po kablu jak gram to gra wariuje, ale na szczęście przez bluetooth jest wszystko ok.
-
Ori and the Blind Forest
Włączyłem na chwilę w pracy, ale nie chce kaleczyć tego tytułu grą na klawiaturze. Gra wygląda cudownie i czuję, że będzie mega wypas, dualshock już naładowany i czeka w domu Szkoda, że póki co muszę grać na 22 calowym monitorze, ale jak już wrócę do Łodzi, to pewnie jeszcze raz przejdę na TV
-
Uncharted 4: A Thief's End
Liczyłeś na TLOU 2 w 2016 ?
-
Ori and the Blind Forest
Gra zakupiona, podpinam ds4 i wieczorkiem jazda
-
Ori and the Blind Forest
To czekam
-
Ori and the Blind Forest
To na Steam ląduje jutro ?
-
Najwięcej godzin z życia poszło na...
World of warcraft, do 2013 roku praktycznie cały czas w to grałem. Uwielbiam mmo, bo tutaj nie ma zaplanowanego scenariusza, bo ten tworzą gracze. Wow, serwery role play i to najlepsze moje growe czasy. Można by pisać więcej, ale nic do wyniku wowa nawet się nie zbliżyło, wszystkimi postaciami spędziłem jakieś 14 tys godzin.
-
Dual Shock 4
No mogli dać przynajmniej lepszy akumulator. Poza tym, pad genialny, świetnie trzyma się w dłoni. Pierwszy kontakt z padem i juz wiedziałem, że będzie idealny.
- Homeworld Remastered