Nie do końca się zgodzę. Jasne, zostali wygnani na Helghan, ale minęło od tego czasu ile ? 200 lat ? Jeżeli się mylę to poprawcie To szmat historii, u nas od drugiej wojny światowej minęło znacznie mniej i potrafiono już wiele wybaczyć, a potworności jakie się w tedy wyprawiały są ciężkie do wyobrażenia. Tak więc nie zmienia faktu że zaatakowali Vektę i to całkiem okrutnie, nie cackali się z nikim, zostali agresorami, tak więc ludzie odpowiedzieli, jak wiadomo, atak nie do końca im wyszedł. Ale teraz nie będzie gnębienia Higów, teraz jest uratowanie reszty ludzi z helghastu i ucieczka z planety, no chyba że GG coś przygotuje na koniec. Tak samo jak wizerunek Helghastów strasznie mi się podoba, no może trochę za bardzo czasem pachnie sowietami, ale jednak jest super i tylko mam nadzieje że jakieś pokraczne ufoki nam nie dołączą podczas gry. Co do Rico, to koleś ma ciężkie przeżycia i widać że wyryło mu ładną dziurę w głowie, to wojna, nie jest to bajka o super bohaterach, ( teraz wrzucę takie Halo Reach np. gra super, naprawdę mi się spodobała, ale fabularnie to jeden kwik, miałem dość już tego słodzenia bohaterów jakimi to oni honorowymi ludźmi są ) tak więc jest on jaki jest. Sev faktycznie w drugiej części był trochę nijaki, ciężko się było z nim utożsamić, ale to problem trochę GG, dali nowego bohatera do drugiej części.
Nie wiem jakie będzie to KZ3, z braku już PS3 pewnie szybko się nie przekonam, ale oczekuję właśnie brudnej wojny i mega klimatu, ten z trailera już wylewa się litrami