Bo to tylko tak wygląda, a wystarczy trochę się przyjrzeć jak to wyglądało, jak Microsoft przejął studia.
Bethesda? Podpisane umowy z Sony, Deathloop jako czasowy ex, ghostwire również. Doom? No jak pisałem, wyszedł 3 lata temu ostatni. Na dobrą sprawę, aktualnie tylko jedna gra powstaje od zera pod rządami Microsoftu u bethesdy i jest to Indiana Jones. Ogólnie ich Deal jest dla mnie najdziwniejszy, bo dużo wychodzi na to, ze Bethesda ma sporo wolnej ręki.
Double Fine wydał Psycho w 2021 roku, nie ex, bo gra powstawała już od jakiegoś czasu.
Ninja Theory, pozwolili wydać tworzonego szrota i kończa HB2.
Obisidian wydał już robione Pillarsy, przy okazji dwie gry i robią jeszcze Avowed.
Inxille po zakupie wydał westeland 3 w 2020 roku
Większość ekip co kupili już coś tworzyła, krótko, długo, ale już zabierali się za gry, które właśnie wydali niedawno, albo jeszcze nie wydali, jak np. Redfall. Cześć jako multiplatformy, albo też kuriozalne czasowe exy na konsolę konkurencji. Czy to ich w czymś broni? Nie, bo 2022 rok był absurdalny, ale temat prosty z pewnością nie jest aby to wszystko poukładać i aby dojść do tej regularności 3 czy 4 gier w roku.