Nie zdarza się to często, ba nigdy w życiu mi się to nie zdarzyło.... Dualsense jest dla mnie najmniej wygodnym padem jakiego używałem w życiu i to jedyny pad z którym mam osobiście problem, bo zazwyczaj oswojenie się z padem u mnie to maks minuta, a w tym przypadku po tygodniu dalej mam problem i wolę grać na ds4. Widzę, że podczas grania ręce ciągle mi chodzą i hmm szukają lepszego chwytu, coś jak z telefonem, kiedy kciukiem chcemy sięgnąć mniej dostępnych miejsc na ekranie. Gram pół godziny i czuje jakbym grał na vicie, ręce zaczynają odczuwać uciski i niewygodę, wybrzuszenia po bokach są dla mnie ciut za duże, przez co odczuwam sporą niewygodę. Do tego kciuki mi się ślizgają po gałkach czego nie miałem na ds4 czy xboxowym padzie. Niewygodny pad to dla mnie nowość, ale po niecałej godzinie czuję w dłoniach, że jest coś ciągle nie tak, gdzie na innych mogę grać godzinami i nic. Czytam, że u innych osób też ten problem występuje, nie wiem jaka skala, nie interesuje mnie aż tak, bo to ja mam grać, nie inni, ale jest to dla mnie dość spory problem i zastanawiam się nad sprzedażą konsoli. Jakby ds4 działał w grach z ps5 to by nie było problemu, a tak muszę przemyśleć temat i ewentualnie czekać na pady od innych producentów.