To był sarkazm.
Grając w IV na PS3 sam uświadczyłem jedynie doczytywanie się tekstur, spadków fpsów nie miałem i grało się miodnie. Ostatnia gra R*, czyli Max 3, chodził znakomicie nawet z systemem płynnego przechodzenia z cut-scenki w gunplay (motyw ten, notabene, ma się też pojawić w V). Jezu kochany, już wiele serwisów Wam pisze, że gra działa płynnie na obu konsolach. Ale nie, to są wszystko spiski, to jest wszystko reklama Rockstara, bo chcą Wam biedakom wcisnąć biednie zoptymalizowanego szrota.
Jestem bardzo ciekaw czy rzeczywiście gra działa tak płynnie. Niejeden sandboks z Far Cry 3, Saints Row 4, Skyrim czy Assassin's Creed 3 na czele potrafi zgubić klatki do 20-25. RDR niby trzyma stały poziom, ale pamiętajmy, że tam nie dzieje się tyle, co w GTA. Jeśli Rockstar rzeczywiście utrzyma stały framerate to bedą mistrzami kodu. Już wkrótce po premierze pojawi się na pewno analiza Digital Foundry to się przekonamy jak to wygląda. W cuda jednak nie wierzę. Na pewno przy zadymach z helikopterami, radiowozami, czołgiem i strzelaniną na pierwszym planie animacja zacznie spadać do 25FPS-ów.