-
Postów
2 822 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Lukas_AT
-
Rockstar nic nie pisało nigdy, że te góry z trailera będą zamkniętym obszarem.
-
Cokolwiek Rockstar nie poprawi, nie zrobi, GTA V będzie absolutnym szczytem tej generacji sprzętowej. Ogromny sandbox, żyjący sanbox. Warto też się cofnąć do przeszłości, do PS2, by zobaczyć różnice pomiędzy GTA III i San Andreas. Jak pamiętam, GTA III na PS2 chodziło naprawdę gówniane - doczytujące się tekstury było widać co chwilę. W San Andreas tego nie było, nie było też tego rozmazania grafiki, ale na PS2 gra chodziła w naprawdę niskiej rozdzielczości i gubiła klatki bardzo często. PS3 oraz X360 już przy GTA IV się duszą i ksztuszą - Rockstar na pewno coś poprawi, ale IMO nie będą to jakieś duże skoki.
-
Mnie cały czas bardzo ciekawi wielkość terenu w porównaniu do GTA IV. 3 razy większy? 4? Będzie odrzutowiec, więc to już rzuca nam jakieś światło na tę kwestię - teren musi być wielgachny. Samym Maverickiem Liberty City można było dość szybko przelecieć wzdłuż, więc jakby to było Hydrą? Gdzieś nią będziemy musieli polatać, tak więc całe Los Santos + tereny zielone muszą coś zaoferować. Nie wyobrażam sobie, ile czasu będzie trzeba poświęcić, by poznać tę mapę dogłębnie. To największy projekt w historii Rockstar,. "Grand Theft Auto V heads to the city of Los Santos and surrounding hills, countryside and beaches in the largest and most ambitious game Rockstar has yet created.". Kocham czytać to zdanie na stronie Rockstar.
-
Ciekawe czy znalazł ktoś wszystkie gołębie w GTA IV bez poradników? Jak dla mnie jest to czysty masochizm i strata czasu. Masakra krótko mówiąc. W poprzednich GTA te paczki dało się jeszcze samemu znaleźć, ale w GTA IV... podziękowałem.
-
Oczywiście, że porównywanie Max Payne III do GTA IV jest nie na miejscu. Jak napisał 44bronx, Max Payne III jest korytarzową strzelaniną, bez ogromnych terenów, które muszą być na bieżąco wczytywane, bez ruchu ulicznego, zmiany pór dnia i pogody w czasie rzeczywistym i losowych zdarzeń, takich jak przelot helikoptera nad nami. Owszem, są mapy multiplayerowe, ale one są tak czy siak nieporównywalnie mniejsze. W przypadku sandboksa konsola ma o wiele więcej na głowie i grafika jest obcięta. Red Dead Redemption to zaś łatwiejszy do zaprojektowania świat, z mniejszą ilością obiektów - łąki, tereny zielone. Dlatego GTA V jest ogromnym projektem, który wymaga ogromnego nakładu pracy i prześwietlenia konsol na wylot,
-
Sprzedaż RDR na PS3 wynosi około 5 milionów, a PS3 mamy na świecie 65 milionów. Zobacz ile osób może jeszcze zagrać. Ja się bardzo cieszę z RDR, bo tytuł ten wciąż wisiał w moich zaległościach. W podobnej do mojej sytuacji na pewno jest wiele osób. Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził - nigdy nie będzie tak, że dla każdego wszystkie gry będą nieograne. Na wrzucanie nowości nie ma co liczyc, bo Sony nie jest firmą charytatywną,
-
Podałem na poprzedniej stronie - http://www.uesp.net/wiki/Skyrim:Daedric_Quests
-
Dokonam wkrótce weryfikacji. Nawet nie jestem pewien ile tych artefaktów posiadałem, bo nie zwróciłem uwagi na to trofeum. Jeszcze jedno - questy dedryczne mogą nam przepadnąć w jakiś sposób?
-
Wybaczcie za głupie, może dla niektórych, pytanie. Czy jak te artefakty sprzedałem, to mogę je jeszcze zdobyć? To jest spis zadań i miejsc gdzie te artefakty można zdobyć? http://www.uesp.net/wiki/Skyrim:Daedric_Quests
-
Są nowe screeny:
-
Ludziom już naprawdę się nudzi.
-
Ale domu Salvadora z GTA III w Liberty City w GTA IV już nie było. Oby była dzielnica Ganton i dom CJ-a w GTA V. Tam pojadę w pierwszej kolejności. Już sobie wyobrażam jak odpalam GTA V - wsiadam do pierwszego samochodu, pierwszy raz duszę pedał gazu...nie mogę się doczekać tego momentu.
-
Pewne elementy oldschoolu muszą zostać. Ot taki FPS w uniwersum Obcego. Pamiętam jak w Alien Resurrection na PSX panicznie szukało się apteczki z 10% zdrowia i modliło by nie wyskoczył żaden Obcy. Jeśli Alien Colonial Marines będzie miał autoregenerację, zginie automatycznie element horroru. Tradycyjne punkty życia w GTA zawsze zmuszały mnie do strategicznego podejścia do misji, tak by nie stracić na początku całego życia. W przypadku autoregeneracji na samym początku można stracić prawie całe życie, schować się gdzieś za murem, poczekać i iść dalej. To casual.
-
Tego się boję. Nie chce regeneracji zdrowia. Klasyczny pasek życia musi być. Może się regenerować np. z 1% do 20% max - to jestem w stanie przyjąć.
-
-
Tu nie do końca. Exclusive'y pierwszego Xboksa - Far Cry, Half-life 2, Ghost Recon, Halo 2 czy The Eldsers Scrolls: Morrowind pod względem technicznym były lepsze, miały większe lokacje, więcej ruchomych obiektów na ekranie itd. I to nie była mała różnica. Moc konsoli także jest ważna. Któż by nie chciał pograć w Zeldę ze światem takim jak w Skyrim? Owszem, Nintendo powinno na pierwszym miejscu stawiać klimat swoich produkcji, a nie skupiać się na technikaliach, by przez przypadek nie zabić ducha tych gier. Ale taki GameCube czy N64 udowodniły, że się da można skoczyć do przodu z technologią i nie zabić ducha gier Nintendo. Pierwszy Xbox to po prostu zmarnowany potencjał, bo dostawał głównie porty z PS2. Ale gry robione pod niego pokazywały pazur.
-
Czy wii>x360>ps3 to naprawdę wii>x360>ps3, to miałbym wątpliwości. Po pierwsze, to tylko sprzedaż konsol. Zyski pochodzą jeszcze ze sprzedaży gier, DLC, usług typu Gold Xbox Live czy pierdół w PS Home. Sprzedaż gier na Wii od deweloperów third party jest po prostu tragiczna i to przynosi Nintendo duże straty. Przed Xboksem 360 i PS3 jeszcze parę spokojnych lat życia, gdy cena zejdzie do 600zł dopiero spzredaż się jeszcze rozkręci. Znane marki takie jak Call of Duty czy FIFA na PS3 i X360 będa się sprzedawać jeszcze długie lata. A Wii? Już umiera. Nie wpatrywałem się w finanse trzech gigantów, ale pod całościowym względem Wii nie jest na 1st miejscu.
-
Słupek wynagrodzą Ci to w przyszłości. Zobacz ile było newsów o Max Payne 3. Wyobraź sobie, że tyle będzie o GTA V.
-
Kierunek, w którym zmierza PE
Lukas_AT odpowiedział(a) na metalcoola temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Odwalacie kawał dobrej roboty. Szczerze mogę powiedzieć, że obecnie jesteście najlepszym pismem na polskim rynku, które czytelnika zdobywa treścią merytoryczną, a nie dołączanymi grami na płycie. W każdym numerze jest co czytać, nie ma żadnych zapychaczy i sztucznego tłoku. Takie CD Action zostawiacie daleko w tyle. Tak więc droga, która zmierzacie jest bardzo dobra. -
Bo Nintendo ma swoją bibliotekę exów, które nie potrzebują wypasionej grafiki. Nie wiem jak Wy, ale ja np. na Harvest Moon na Wii U (a na pewno takie będzie) ostrze sobie ząbki, ale ten cały tablopad do szczęścia nie jest mi potrzebny. Od dawna wiadomo, że technikalia nie są wyznacznikiem sprzedaży. Inaczej wszystkie gry z przeglądarki nie cieszyłyby się taką popularnością, nie wspominając o Wii.
-
The Walking Dead ma naprawdę prosty angielski. Taki poziom gimnazjum, więc nie powinno być problemów.
-
Gun, Call of Duty 2, Condemned, King Kong czy też Quake 4 - pierwsze gry na Xboksa 360 - też nie powalały. Może jeszcze Wii U się rozkręci, choć znając politykę Nintendo odnośnie technikalii, jest to wątpliwe.
-
Tak też chyba zrobię, bo niestety nie mam CRT. Przy okazji ogram jakieś perełki z Wii jeszcze, Ale jakoś będzie mi brakowało duszy Gacka...
-
Czyli jeśli chce zagrać w Resident Evil Remake to lepiej wybrać opcje Wii + LCD niż GameCube + LCD? Czy konwersja Remake'a na Wii - Resident Evil Archives - ma jakieś poprawki graficzne? Czy lepiej do Wii wrzucić płytkę GameCube'a?
-
Czy remake resident Evil na Wii wygląda lepiej od wersji na gacka? Jeśli mam tylko LCD to lepiej wybrać tę wersje gry aniżeli kupować gacka?