Chyba dobrze nie ograłeś tych gier. Vice City było mniejsze od Liberty City z GTA III. Vice City to dwie wyspy naprzeciw trzem wyspom podobnej wielkości z GTA III. Owszem, we Vice City były jeszcze budynki, ale nie na tyle, by zaoferować obszar działań 2.5 raza większy.
Poniekąd rozumiem, że będzie teraz tylko Los Santos. Wyobrażacie sobie trzy tak duże miasta jak Liberty City z GTA IV plus tereny łączące? To chyba ich przerasta przy takiej technologii. Lepiej niech się skupią na jednym, wielkim, porządnym mieście, niż 3 mniejszych. Już w San Andreas dało się odczuć, że San Fierro i Las Venturas były trochę "gorsze" od Los Santos.