mateusz4444

Ja się troszkę na tej grze zawiodłem. W sumie na tą grę specjalnie nie czekałem. Hype na necie przed premierą był nieprzeciętny. Ale już życie gracza mnie nauczyło, że raczej nie można oceniać gry po kilku trailerach i dużej ilości szumu w okół nich. Zacznę od tego o czym najmniej można powiedzieć, czyli o grafice. Ja wychodzę z założenia, że w gry się gra, a nie liczy z lupą przy ekranie ilości wyświetlonych poligonów. Powiem tyle, że grafika oddaje klimat, czyli spełnia swoje zadanie. Ogólnie gra mi się podobała, jednak nie mogę przemilczeć tych wad. IMHO wg mnie ocena 7/10(ale w normalnej skali ocen, nie w takiej w której wszystko poniżej 7 to crap).

Oryginalne gdromy sa czasami bardzo kaprysne jezeli chodzi o rysy. Wystarcza naprawde niewielkie aby gra byla nie do odpalenia. Mozesz sprobowac oddac do regeneracji.

Jezeli obraz wychodzi po hdmi to mozesz poprostu uzyc starego kabla dodawanego do zestawu(tego na 3x RCA -> scart). Musisz tylko otworzyc wtyczke zeby sie miescilo z jednoczesnie wlozonym kablem hdmi. Dalej masz juz 2 kanaly w stereo(bialy, czerowny kabel), mozesz kombinowac sprzejsciowkami do jack itp.

No bylo ze gra jest warta 5wpln. Gra pojawila sie na liscie ale nic nie dodala. Powinni wyraznie gdzies zaznaczyc ze juz wplny nie sa w zaden sposob przeliczane. Teraz zostalem z zarejestrowanym gothiciem ktorego nie moge zwrocic do sklepu <_<

G>E>N>I>A>L>N>I>E. Po przeliczeniu wplnow wyszlo... 148pkt. No myslałem że będę zabijał. Jeszcze zobaczyłem wilce wyszukiwaną przeze mnie grę na liście. Poleciałem do sklepu, zakupiłem gre ze starych edycji... no i nie dodało ani jednego punktu

swego czasu stalem sie przypadkowym posiadaczem edycji kolekcjonerskiej pierwszej czesci. Nawet w nia nie zagralem, po tym jak zobaczylem ocenki na game rankings ktore wachaja sie od 3/10 do 9/10 nie wiedzialem co o tej grze myslec. Odlozylem ja poniewaz i tak bylo w co grac. Po przeczytaniu opinii tutaj dalem grze szanse no i okazalo sie ze bylo warto. Gra jest bardzo miodna a przechodzenie jej w co-op to masa funu. Oczekuje czesci drugiej. Ale jakos zadnych newsow od dluzszego czasu.

Kwestia godzin az calosc bedzie. No i kwestia 1 dnia az internet bedzie zalany spoilerami. Chciałem tylko ostrzec lud przed zloczyncami ktorzy czaja sie w czelusciach internetu.

Alan Wake juz wyplynal na pewnej stronce, tak wiec radze zaczac sukcesywnie odlaczac sie od internetu bo beda spoilery latac. Wszyscy chyba pamietaja jak to bylo z havy rain.

Juz nie moge sie doczekac az ultima bedzie miala i zecznie wysylac btw: @up: To wersja chińska, nie japońska.

14 maj

Czy jest jakas roznica w bonusach(exp, drop) miedzy zabiciem od razu lidera a zabijaniem wszystkich po kolei?

Dobra, teraz jest juz troszke jasniej. Dzieki za wytlumaczenie.

Ja dopier co zaczelem grac. Jak na razie dopiero chapter 2. Jakos to idzie, ale ciezko Ale mam pewne pytanie, bo jednej rzeczy nie moge zrozumiec. Mianowicie chodzi o hero bar. Czyli ten pasek z pomaranczowymi rownolegobokami na dole ekranu. W tutorialu bylo o tym, ze kasuje po jednym kiedy rozwali jednego mojego(i wtedy jest to liczone jako scratch damage) i dodaje jezeli rozwale jakiegos kolesia. No i sie zgadza. Ale czasami kasuje mi go tez z jakichs innych przyczyn. Tylko za bardzo nie wiem jakich. Dodaje tez czasami nawet jesli nikogo nie rozwale. Czy ktos mogl by mi wytlumaczyc jakie sa te inne przypadki??

Wszystko jest na gran pulse. Choc raczej ukryte to chyba zle slowo w tym przypadku.

Na x tez filmy nie tna, niezaleznie czy gram z plyty czy z dysku.

Juz po ukonczeniu gry musze stwierdzic ze ta gra to jak najbardziej final. Po tych wszystkich newsach i sensacjach jakie nawypisywali recenzenci spodziewalem sie jakiejs marnej gry akcji. Jest duzo innowacji w porownaniu do starych ffow(i chyba innowacja to cos co recenzentom przez gardlo nie przejdzie). Jak by nic w grze nie zmienili to by ludzie szalu dostali ze SE nic nie zmienia w tak starej mechanice, powinni isc z duchem czasu. Jak zmienili wszystko - "Bandyci! Co oni zrobili z naszym ukochanym finalem. Na stos z nimi!". Jednym slowem nie dogodzi sie wszystkim. Btw bardzo dobra informacja na temat sprzedazy finala. W UK zdobyl 1 miejsce w top sprzedazy(co jakos mnie nie dziwi), ale bardzo ciekawa jest informacja na temat stosunku ilosci wersji na ps3 i xboxa360. Otoz jest to odpowiednio 54% do 46%. W sumie spodziewalem sie duuzo gorszego wyniku(oczywiscie na korzysc ps3), czegos w granicach 80% - 20%. Moze w SE pomysla nad kolejnymi tytulami na x, moze juz w nieco lepszym wydaniu niz XIII

No szczytem jest oczywiscie vaan ale... hope z ff13 - nic w tej grze nie wkurza jak ta postac. Pomimo tego iz jest najlepszym healerem dla zasady go nie uzywam, zeby mi sie nie przewijal przez ekran jak gran pulse zwiedzam. (radze nie czytac jesli nie ukonczyles gry): Dla mnie to ogolnie ranking wygladal by tak: 1. Vaan 2. Hope ... dluuuuuugo, dluuuuugo nic ... moze Roan z grandii 2?? Ale w tym wypadku bylo to by juz czepialstwo i raczej swoj ranking ograniczyl bym do tych dwoch postaci. //edit: a nie. sorry. Do zestawu dorzucilbym jeszcze Kuje z FF9. Ale to tylko i wylacznie za sam design.

Nie rozumiem czemu was tak to boli ze ta gra wyszla tez na xboxa?? Czy to ze inni gracze moga grac odejmuje wam radosc z grania? Wasza wersja na tym nie ucierpiala(co do japonskiego voice actingu to na kazdej plytce zostalo +- 1.5GB wolnego miejsca, jak by sie nie zmiescilo dodali by w razie czego 4 plytke co juz przeciez w innych grach sie zdarzalo). Wy wychodzicie z zalozenia, że square nie jest niczemu winne, to wszystko przez ten microsoft.

Ktos ma na niego sposob?? A co do samej gry - jestem po okolo 14 godzinach i musze powiedziec ze gra jest naprawde bardzo fajna. Bardzo solidna gra. Liniowosc jakos specjalnie mi nie przeszkadza. Ale przydaly by sie z jedno/dwa miasta po drodze i juz na nic bym nie narzekal. Na temat grafiki to moge powiedziec tyle ze jest naprawde bardzo dobra. Gram w wersje na x360 i naprawde poza tymi wlosami postaci i poooooteznie pokompresowanymi wstawkami roznic nie widze(ale w fmv to rozmycie czasami jest przesadzone. Ale nie wydaje mi sie zeby ponizej 24 cali bylo to widoczne. Ja gram na 32 i widac to az za bardzo ) Nie jest to port idealny ale i tak jestem uradowany tym ze square wydalo ta gre na xboxa.

Czy ta stronka jeszcze działa?? Tzn czy dalej wysyła te kody?? Ostatni post dotyczący tej stronki pochodzi sprzed roku tak więc w sumie nie wiadomo.

Ten sprzęt to sobie daruj. To uniwersalny vga box który poprostu interpoluje obraz do wyzszych rozdzielczosci(a jako zrodlo sygalu ma 576i lub 480i w przypadku ntsc). Daje to tragiczny efekt pogorszenia jakości i w sumie nic więcej. Jednakże dremcast z dedykowanym vga boxem daje obraz w rodzielczosci 480p bez zadnego skalowania ani utraty jakosci przez jakies konwertery po drodze. Problem w tym, że ciężko go teraz dostać. Jednakże bez problemu można go zbudować samemu. Gdzieś na forum dawałem linki z opisem jak coś takiego zbudować.

Chciałbym napisać co nieco o wrażeniach z gry. Na razie jestem gdzieś koło końca 1 dvd. No i gra wydaje się być naprawdę ok. Na liczniku coś koło 12h. Na razie przechodzi się bez żadnych zacięć. Choć wyraźnie poziom przeciwników zaczął w ostatnich godzinach rosnąć. Aczkolwiek jeszcze nigdy nie zobaczyłem game overa(kilka razy postać padła ale wystarczy użyć revive cure, czy jakoś tak, i postać jest już na nogach). Tak więc gra musi być naprawdę łatwa bo ja jrpgowym graczem jestem raczej kiepskim. Ale jak ktoś by chciał sobie troszkę utrudnić to najlepiej po prostu w formacji nie używać postaci leczących(bo jeżeli ma się je w teami, to naprawdę trzeba się postarać żeby postać padła). Raczej zdarza się to tylko przy bossach, ponieważ aby ich pokonać trzeba używać w teamie samych postaci ofensywnych(zbyt szybko się leczą aby pokonać kombinacją 2xoffensive 1xhealing). Sam system walki średnio mi się podoba. Jest dość powolny. No a do tego ten overheating. Do teraz nie mogę rozkminić jak się robi chainy. Tzn. wiem jak zrobić pojedynczy chain. Tzn. na jednej postaci robi się overdrive i używa skila, postac wpada w overheat -> zmieniam postać -> pojawia się chain 1 -> klepie aż będzie overdrive -> używam skila -> no i teraz robi się chainbreak który resetuje cały heat. No i jak próbuje od początku to znów pojawia się chain 1. W ogóle ten system jest dość skomplikowany, a jedna pomyłka w trakcie, i masz postać uziemioną na kilka sekund(wtedy nie możesz atakować, poruszać się. Postać nawet się nie broni). Ale idzie się do tego systemu przyzwyczaić(choć szkoda, że nie umiem tych bardziej skomplikowanych chainów wyprowadzić). Co do reszty gry. Grafika jest naprawdę ok. Choć sam design czasami nie zachwyca. Widać typowo koreańskie podejście do tematu(nie wiem jak to opisać, ale jak ktoś grał w jakieś koreańskie mmo to od razu zobaczy podobieństwa stylu). Fabuła jest na początku naprawdę denna. Z czasem się rozkręca, ale dalej nie jest to żadne mistrzostwo. Dialogi są czasem ciekawe, czasem wrzucone zupełnie na siłę. Voice Acting jest różny. Niektóre postacie są naprawde ok. Niektóre dość wkurzające(mnie najbardziej jak na razie denerwuje VA Zephie - nosz kurna, ten głos w ogóle mi nie pasuje). Rozwój postaci to typowe dla mmo drzewko skilli(wcześniej w żadnym jrpgu czegoś takiego nie widziałem). Gra jest całkiem ok. Oceniał bym ją w tej chwili na +- 7/10. Kuleje to co moim zdaniem w jrpgu najważniejsze(system walki i fabyła), ale nie kuleje tak bardzo aby grę spisać na straty.

Ja stawiał bym na fife 09. Argumentem jest... cena. Naprawde w fifie 10 nie zmieniło się na tyle dużo aby wyłożyć te 60-70zł więcej.

No niestety ale nic więcej z tego nie będzie. Zapewne dużo lepsze transfery były by na porcie ext. Może kiedyś coś w tym temacie ktoś wymyśli. No ale ten mod też nie jest zły. Może na iso z dckowymi grami się nie nadaje, ale idealnie nadaje się do emulatorów(raz wypalony emulator, a romki z SD). Obsługa SDHC to także fajny bajer. Nie wiem jaki będzie max pojemność ale 16GB ponoć chodzą(o 32GB brak jakichkolwiek informacji). Jedno co by się teraz przydało to możliwość bootowania bez jakiejkolwiek płyty cd. No ale tego to nigdy nie będzie.

Tak więc chciałem to wypróbować, więc na szybko zbudowałem ten czytnik sd. Na chińskiej czy tam japońskiej stronie jakiejś schemat był(genialnie prosty schemacik, nie mam pojęcia jak można sobie liczyć 20⏠+ 10⏠za wysyłkę, to normalnie złodziejstwo). No ale macie schemacik: CoATI: z tą szybkością usb2.0 przegiąłeś potężnie. Transfery na tym cudzie japońskiej myśli technicznej to +- 500KB/s w obie strony. Na normalnym czytniku usb za 2zł osiągniesz, na najtańszych kingstonach, około 3,5MB/s odczytu i około 4MB/s zapisu(wiem, że to ewenement, że zapis jest szybszy ale to w końcu chińska technologia). Prawda, że trochę brakuje?? W sumie na ładowanie ISO z grami raczej bym nie liczył. Nie chodzi mi o to, że nikt takiego softu nie napisze ale o to, że to będzie po prostu za wolne(prędkość odczytu napędu w dc to +-1,6MB/s).