Z tegorocznych(w tym roku przeczytanych rzecz jasna) to polecam:
"Oddział Chorych Na Raka" Aleksandra Sołżenicyna. Alegoryczne przedstawienie państwa totalitarnego jakim był ZSRR. Obraz szpitala został sportretowany genialnie. W powieści na główny plan wysuwa się niedola pacjentów, ich heroiczny, lecz niestety daremny bój z nowotworem oraz ich byt i leczenie w nieludzkich warunkach. Szpital okazuje się być bezduszną instytucją, przekłada ona statystykę nad ludzkie dobro. Losy bohaterów, ich zażarte dyskusje i głębokie przemyślenia zapadają w pamięć. Rzecz jasna nie brak też wiernie zarysowanego tła historycznego. Uczy i skłania do refleksji.
"Najczystsza Rasa: Propaganda Korei Północnej" Briana Reynolda Myersa. Po przeczytaniu tej książki wyłonił mi się zupełnie inny obraz tego państwa niż przedtem. Autor demaskuje i szczegółowo omawia wszystkie mity, którymi żyją Północni Koreańczycy. Opracowane są one na podstawie WEWNĘTRZNYCH materiałów tekstowych i ikonograficznych, a nie na materiałach, które propaganda KRLD wydaje w anglojęzycznej formie dla obcokrajowców. Tak samo autor obala teorię przywiązania się Koreańczyków do marksizmu-leninizmu czy, jak twierdzi, jedynie na pozór stworzonej idei Dżucze.
"Todo Modo" Leonardo Sciascii. Sięgnąłem po tę książkę, z racji tego, że mój temat maturalny tego wymaga. Sama treść nie przedstawia nam bezpośrednio poczynań mafii, tak jak to ma w zwyczaju np. Puzo. Akcja toczy się w hotelu-pustelni, który został założony przez duchownego Don(o, ironio) Gaetana. Do hotelu zjeżdżają się "grube ryby", ministrowie, prokuratorzy, bankierzy, lekarze, gdzie pod przykrywką rekolekcji, wyrównują swoje porachunki. Książka jest aż przeładowana kulturą i filozofią, że się tak wyrażę. Poza oczywistym wątkiem sensacyjnym, sporą część autor poświęca nad dyskusją bohaterów na temat sztuki, literatury czy teatru, rozważaniami filozoficznymi opartymi na myślach prawdziwych filozofów jak chociażby Wolter, Freud itd. Sciascia lubi też widocznie operować łaciną czy cytatami z dzieł w oryginalnych językach, przez co niekiedy ciężko zrozumieć całą treść. Więc zalety są takie, że oprócz ciekawej fabuły i realiów, powieść ta poniekąd także ukulturalnia.