Skocz do zawartości

DeadFish

Użytkownicy
  • Postów

    195
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DeadFish

  1. Spoko, chętnie pogram. Tym bardziej skoro mówisz że jesteś na moim poziomie, może będzie ciekawa rywalizacja.
  2. Myślę że wartość tych nagród przekroczyła by z 1000zł. Niestety nie zajmowałem szczytowych miejsc, bo turnieje odbywały się jak dopiero zaczynałem grać w GH, ale na pudle zazwyczaj byłem. a tak btw Tyle Pelipe ma do powiedzenia w temacie, na nic więcej chyba go nie stać
  3. A co do tego "czy jestem pro". Tak, kurwa! Uważam się za pro! Ale tylko i wyłącznie jeżeli chodzi o Polskie warunki.Dlaczego? Ano dlatego, że ludzie tacy jak Wy zostawiają mi duże pole do popisu "bo im nie zależy" Sugeruję tu wstawić "bo zazdroszczę więc muszę na niego najechać to może inni pójdą za mną". I jeżeli w związku z tym macie w (pipi)e "granie na plastikowej gitarce", bo to przecież dla dzieci, to CO TU ROBICIE?! Aha, ktoś się pytał czy jeżdżę na turnieje. Oczywiście że na nie jeżdżę, byłem na każdym turnieju GH3 jaki się odbył w tym kraju.
  4. Akurat problem jest taki, że na tym forum zdecydowana większość ludzi to właśnie Wy, milusie casualowe miśki. I nie macie najmniejszego prawa jeździć po mnie i Fisiu za to, że lubimy rywalizację. Ale już rozumiem, to miejsce po prostu nie jest dla mnie. Tutaj kampią się tylko anty-pro. Spoko, może rzeczywiście zacznę udzielać się więcej na scorehero. Przynajmniej nie będę tracił czasu na takie bzdety.
  5. Mógłbym to zrobić. Jednak gdybym napisał to w tamtym temacie, dostałbym max 1, góra dwie odpowiedzi. Zależało mi na większej ich ilości. Swoją drogą, nikt nie odważy się podważyć się argumentów z pierwszego postu, hmm?
  6. Odpowiada mi moje podejście, tak jak Tobie odpowiada Twoje. Ty wolisz grać na lajcie - ja wolę masterować. I każdy ma prawo mieć takie podejście jakie chce, dlatego całe to wasze pieprzenie jest zupełnie bez sensu, bo staracie się mi wmówić że moje podejście jest złe.
  7. Chyba nie wyraziłem się jasno. Chodziło mi tylko i wyłącznie o to, że nie będę więcej pisał w tamtym wątku. Trochę mnie wkurzyliście, więc postanowiłem pokazać że nie ma najmniejszego sensu w tym co mówicie, używając jak najbardziej sensownych argumentów. I daruj sobie takie teksty, bo niczego tu nie wnoszą. Zresztą to chyba nie nowość jeżeli chodzi o Twoje wypowiedzi.
  8. Jako iż powiedziałem że nie napiszę więcej postu w moim poprzednim temacie (a trzymam się tego co mówię), postanowiłem założyć kolejny wątek, ponieważ chcę Wam coś przybliżyć. Skłonił mnie do tego post Qbka "Ale co ma na celu wstawianie wyników?". W tym momencie wszystko zrozumiałem. Każdy z tego forum ma w (pipi)e wyniki, a Ci, którzy je wstawiają to lamy. No jasne, ale w takim razie co robi tutaj najdłuższy, bo posiadając aż 16 stron temat "Nasze osiągnięcia"? Panowie, dochodzimy tu do paradoksu, w tym momencie przeczycie sami sobie wstawiając tu jakiekolwiek wyniki, bo przecież one nikogo nie obchodzą! Dodatkowo, skoro każdy jest tutaj takim wielkim casualem, to czemu wielu z Was ma ustawionych strefę gracza na "pro"? Dla formalności przypomnę tylko że mottem tej strefy (które wszyscy przeczytaliście i zaakceptowaliście) jest "Graj fair, graj ostro, graj aby wygrać." Nijak się to ma do Was, graczy którzy sobie "grają na medium" a wynik ich nie obchodzi, bo to dla lam. Zupełnie czegoś nie rozumiecie. Niektórym może sprawiać przyjemność to że przeszli Slow Ride na easy, a niektórzy lubią rywalizację i porównywanie wyników z innymi graczami. I nie mówcie mi że jest inaczej, bo to by było totalne kłamstwo, patrząc na to, co pisaliście w poprzednim temacie. Nie zdołacie mi też wmówić do łba że (btw. to niczego mi nie zdołacie wmówić) jestem jedyny w swoim rodzaju i tylko mnie interesują takie rzeczy. Wystarczy odwiedzić scorehero. A teraz czekam na flejm <_<
  9. Nie mam zamiaru się tutaj dłużej użerać z kółeczkiem wzajemnej adoracji Qbek - Pelipe. Nie będę mówił kto pierwszy zaczął kogo tutaj wyzywać (polecam spojrzeć na górę tematu). Nie będę już po raz setny tłumaczył że do ludzi ze skillem większym ode mnie mam wielki respect, bo wiem ile pracy musiało ich to kosztować. Nie będę już więcej pisał w tym temacie, bo widzę że cokolwiek bym nie napisał, ludzie to odbierają jako "ale się przechwala, niech spierdala". Skoro chcecie - proszę bardzo, spierdalam, bo widzę że należy się zastosować do zasady - "Nie kłóć się z głupszym, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem rozwali". P.S. W życiu bym się nie spodziewał że coś takiego powstanie w tym temacie. To już nie mój problem że Wy wszędzie widzicie podtekst do chwalenia się. To już jest jakaś Wasza mania. Chciałbym teraz podziękować Fisiowi który jako jedyny potraktował wątek poważnie.
  10. DeadFish

    Guitar Hero: Van Halen

    DLC jest bardzo popularne, ale tylko w tych czołowych tytułach i jeżeli jest naprawdę porządne. DLC to RB jest już tak dużo, że mało kto zwraca na nie uwagę dopóki nie wyjdzie coś co go naprawdę interesuje.
  11. W tym temacie jest 17 postów, z czego 2 są na temat. Jeżeli tak ma to dalej wyglądać, to rzeczywiście go wywalcie...bo nie widzę sensu aby robić Wam centrum wyżalania się.
  12. Spoko, trochę źle zrozumiałem. Kompletnie nie znam się na GH2, stąd to nieporozumienie. Poza tym wiesz, może się to wydawać dziwne, jednak niektórym przyjemność sprawiają zupełnie inne rzeczy. Mi np. sprawiło ją masterowanie GH3, inni wolą popykać w każdą grę po trochu. Poza tym taka jest idea achievementów z tymi calakami - często nie chodzi o same umiejętności, tylko o to czy komuś się chce. Bo czy wielu osobom chce się grać np. endless setlist? Nie. A czy wielu potrafi ją zagrać? Tak. I co do faworyzowania GH3 - oczywiście że ją faworyzuję! W końcu to moja ulubiona gra, lol.
  13. Ej, skoro Cię to nie kręci, to co tu jeszcze robisz? Jakby to powiedział JLC: "Get out of here...", albo "No friends!"
  14. Nieudana
  15. Spokojnie spokojnie. Zupełnie nie rozumiesz o co chodzi, bo kwestia TW a samego wyglądu i engine'u to zupełnie dwie różne rzeczy. Może i w GH2 jest ono większe, jednak TTFAF na silniku dwójki na pewno bym nie przeszedł. Tu chodzi zwyczajnie o to, że w GH2 ja wręcz nie widzę które nutki to HOPO.
  16. A ja odczuwam że jesteś kimś kto komuś bardzo zazdrości, Panie Pelipe. Pominę już Twoje w 100% idiotyczne wypowiedzi w tym wątku, bo po prostu szkoda o nich gadać. Może już czas przestać walić idiotyczne teksty do lepszych od siebie, a przysiąść troszkę przy GH żeby chociaż im dorównać? Przepraszam bardzo, to już naprawdę jest niezłe s(pipi)ysyństwo aby kwestionować kto i po co założył jaki temat. Ja jestem czegoś naprawdę ciekawy, ale skoro twierdzisz że mam manię wielkości na moim punkcie (co jest oczywiście bzdurą, bo taki Uzny (jeżeli się nie mylę) spokojnie by mnie rozwalił), to: JAKO JEDEN Z NIEWIELU W POLSCE PRZESZEDŁEM TTFAF NO I JAKO JEDYNY MAM ACHIEVA ZA 750K Idź Pan w cholerę i pomyśl zanim coś napiszesz, bo już od dawna urządzając tu sobie prywatne pogaduszki z paroma innymi osobami, zaśmiecacie to forum i nie sądzę aby ktokolwiek był z tego zadowolony.
  17. Pozostawię to bez komentarza...
  18. Bo jestem ciekawy.
  19. Bardzo mnie to interesuje. Podajcie mi proszę swoje najlepsze wyniki z trzech setlist: kariery, bonusów i DLC. U mnie jest tak: Kariera - 510,076 - Stricken Bonusy - 412,018 - TTFAF DLC - 767,826 - All Nightmare Long
  20. DeadFish

    Guitar Hero: Van Halen

    Gdybym był posiadaczem marki GH to też bym tak robił. Kasa jest kasa, a z nowych gier bardzo się cieszę.
  21. A co do WT, to myślę że jedyną piosenką stanowiącą tam jakiekolwiek wyzwanie jest Satch Boogie.
  22. Czy ja wiem czy zaraz takie "coś"? W GH3 na pewno jest trudniej. Gdyby GH2 było na silniku trójki i miało multi przez live to pewnie miałbym calaka już lata temu.
  23. Mnie w GH2 strasznie odpycha silnik, idzie mi tam jeszcze gorzej niż w RB. Gdyby było na nowszym to bym cisnął.
  24. Bez obrazy, ale żeby grać z Tobą pro face off'y albo battle to trochę to nie ma sensu bo jest za duża różnica poziomów, a coop w GH3 jest raczej nudny.
  25. Nie mogłem się powstrzymać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...