Zdarzyło się sporo sytuacji. Raz dostałem nawet prywatną wiadomość z pogróżkami . Przykładowo gram sobie w jednym teamie z polakami a jakiś burger mówi shut up, ponieważ uważa, że angielski język jest jedynym słusznym językiem na live. Amerykanie przykładowo są nadwrażliwi. Kumpel krzyknie czasami ( podczas gry w cod4) dead to america lub for mother russia a ci biorą to bardzo dosłownie . W dodatku sporo burgerów gra niesportowo. Przykładowo w takiej FM 2 gościu wypycha mnie w połowie okrążenia więc ja odwdzięczam się potem tym samym to na koniec wyścigu dostaje kicka 0^o. Jedyną dobrą cechą zagranicznych graczy jest to, że można sobie na nich ponabijać rankingi bo w większości grają jak cioty .