milekp

jak na dzisiejsze standardy FPS - dosyć długie. Jeśli dobrze pamiętam grałem dobre -naście godzin. Do tego muszę stwierdzić, że mimo powtarzalności rozgrywki, zabijanie upierdliwców dawało mi tyle samo frajdy przez całą grę i w żadnym momencie nie skarżyłem się na monotonię czy nudę.

ja też skończyłem na 57 poziomie.

pisze się o czterech tysiącach i tego powinieneś się trzymać. Ja bez multi miałem ponad 7tys. łącznej, czyli trochę ponad 3500 wymiernej i nie miałem tego mitycznego "dobrego" zakończenia.

Ja miałem ponad 42 godziny (na najniższym poziomie trudności, więc nic mnie nie spowalniało) i faktycznie, nie jestem w stanie wyobrazić sobie gry w okolicy 20 h. Chyba, że na speedrunie, bez czytania dialogów, słuchania rozmów na Normandii czy Cytadeli.

Ostatnio grałem - nie było żadnych problemów ze znalezieniem meczy. Może nie wyszukuje błyskawicznie jak kiedyś ale problemu nie ma

Kwestia znana od lat a wirtualna polska na fali ACTA dopiero teraz się obudziła. Na podstawie tego artykułu, w Polsce postawiono zarzuty pewnie kilku osobom, które przerabiały i na tym zarabiały - było o tym głośno jakiś czas temu. Nie słyszałem, by postawiono zarzut za samo posiadanie przerobionej konsoli ... więc niech już wp fermentu nie sieje.

tak, to prawda ale jest rzesza konsolowców, którzy posiadają i grają na PC i oni już raczej tej gry nie kupią - dlatego pozwoliłem się nie zgodzić z tezą, że będzie to "najlepiej sprzedająca się u nas, gra na x'a". Dlatego CDPR musi zejść sporo z ceny, żeby sprzedaż jako tako wyglądała. Myślicie, że to działalność charytatywna i uwielbienie dla rodaków? Nie, ten kotlet po prostu już jest lekko nieświeży :blum2:

Mam odmienne zdanie - dziesiątki tysięcy (jeśli nie więcej) graczy "w naszym pięknym kraju" już grały w drugą część Wieśka ...

nie, bo one są na płycie z multi

Faktycznie - miodnie to wygląda ale przy niektórych scenach mam takie lekkie deja vu - dla mnie to plus..

oczywiście. bo stacjonarny odtwarzacz DVD, który będzie odtwarzał lepiej a przede wszystkim ciszej kosztuje 150 zł to lepiej kupić PS3 za 10 razy więcej. Abstrahując od tego, że pewnie za chwilę to poprawią. No chyba, że jest to kropla przelewająca czarę goryczy, to cóż ... nic innego nie pozostaje jak napisać: pa, pa ...

Bo układ menu się zmienił? Litości ...

chodzi ci np. o wallhacki? To tak, niestety są - chociaż ja jeszcze się nie spotkałem z taką sytuacją.

ups, wystarczyło nie grać z dwa tygodnie i zamotałem się kompletnie Wybacz mą gafę ;-)

ja mam całkiem odmienne wrażenie. czytałem też opinie "chwalących się" tym dodatkiem jako sporym ułatwieniem. ja niestety, nie mogłem się przyzwyczaić, bo nigdy, z zasady nie dotykam snajperki ale dla kampera to "raj na ziemi"

i całe szczęście, że przepadł ten legalny cheat

No to ja jestem ciekaw i sprawdzę jak to działa dzisiaj bo wczoraj żadnego HD nie było. Były tylko materiały, które w podpisie miały 1080p. Nie wiem od czego to zależy i chciałbym wiedzieć bo mimo, że i konsola ma sztywno ustawione 1080p, TV to samo, net mam w teorii 200/100Mb (w praktyce przez wifirifi idzie jakieś 40/40) a filmiki wyglądały koszmarnie.

Na wyspie Desmonda odblokowałem 5 wspomnień - wchodziło się w nie pomiędzy takie skalne słupy, które były podświetlone. Oprócz tych ze wspomnieniami są jeszcze dwa nieaktywne - czy one są do zrobienia? Grając w multi natknąłem się na zablokowane emblematy, które mogę uzyskać po "ukończeniu drogi Desmonda" - ja fabułę całą przeszedłem, mam wszystkie 100 fragmentów danych, nie mam tylko wszystkich zadań frakcji, skarbów i wszystkich sekwencji w 100%. Czyżby mi w jakiś sposób umknęła część fabuły?

demo mówi po polsku, wobec czego wydaje mi się, że i w pełnej wersji dubbing jest.

Też miałem takie postanowienie - skończyło się po jakichś 3000 kalorii

Qbek - "nie ucz ojca dzieci robić" :blum1: - zażartowałem, bo daję sobie rękę uciąć, że Key nie załapał tematu i nie miał na myśli tych trzech marnych mini-gierek. Co do nich samych, moja córa, hula - hopem bawiła się dwie minuty, kostki rozwaliła raz a utrzymywanie spadającego tetrisa nawet jej nie zainteresowało. Oczywiście nie jest ona ani wyrocznią ani grupą reprezentatywną ale z jakiegoś tam doświadczenia nie sądzę, że jest to dobra propozycja by wywalać ponad stówę dla dziecka na denne minigierki, kiedy są naprawdę lepsze propozycje .

Wymieniłbym ale nie sądzę, że czteroletnia dziewczynka będzie się dobrze bawić przy fitnes

No to ja przedstawiam swoją krótką listę - jak pisałem wyżej moja córa jest dwa lata starsza ale od kilku - kilkunastu miesięcy świetnie bawimy się przy: 1. Kinect Sport (pierwsza część - w kręglach jest lepsza ode mnie), 2. Kinectimals - zarówno z tygrysami jak i od niedawna z misiami, 3. Adventures 4. Kinect Joyride, Nie podobały nam się dema: Dance Central, Twister, Hole in the wall (czy jakoś tak), Sport 2, Fruit Ninja (czy jakoś tak)

Naprawdę ten Disneyland jest taki odjechany? Bo mam 6-letnią córkę i się zastanawiam?

Wiesz, jakby wydali dodatek do Kinectimals jako drugą odsłonę serii, to ludzie by ich śmiechem zabili - przecież średniorozgarnięte, pięcioletnie dziecko przejdzie go w trzy godziny.