-
Postów
1 175 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez milekp
-
bo to jest eksperyment socjologiczny badający zachowanie konsumenta na samą nazwę i podpięte pod nią oczekiwania. Wyżej można poczytać wiele stwierdzeń, jaka ta gra będzie cudowna, mimo, że nikt jej nie widział. Za dwa tygodnie dowiemy się, że takiej gry nie ma.
-
Ja miałem akcję, że koleś mi się wtopił w kubły od śmieci przy jakimś budynku na przedmieściach. Nie do odróżnienia w mroku, przykucnięty, sam wyglądał jak trzeci kubeł. Dorwałem go w ostatniej chwili bo bez sensu chyba się lekko poruszył (pewnie kamera mu uciekała)... Niezła frajda jak cały magazynek tego automatycznego shotgana dostał w twarz za to, że chciał być "cwańszy"
-
Zastanawiam się czy mam problem. Kilka razy, wyłączając konsolę ale nie kompletnie lecz do stanu czuwania (i to chyba po połączeniu pada do naładowania) usłyszałem trzy szybkie dźwięki a pasek na obudowie świecił przez chwilę pulsującym pomarańczowym światłem. Zazwyczaj włącza się później normalnie choć raz nie chciała reagować kompletnie zarówno na pada, jak i na przyciski przy obudowie. Po chwili ruszyła. Jak sądzicie olać to, czy zacząć się martwić?
-
Moim zdaniem wygląda świetnie a nawet jeśli, nie sądzę by najbardziej istotnym elementem gier RPG była grafika i na jej podstawie dokonywano wyboru przy zakupie ...
-
Nie, zwłaszcza, jeżeli będziesz grał przy drugim przejściu i wiedział gdzie, jak i co używać i na co zwracać uwagę. No i za drugim podejściem nie musisz się już bawić w uwalnianie dzielnic i takie tam. Mam wrażenie jakby za pierwszym razem na normalu mi się grało gorzej (zrobiłem 100%) niż za drugim na expercie.
-
procenty liczą się dla każdego przejścia osobno - czyli możesz mieć np. 100% w dobrym przejściu i 57% w złym...
-
czyli nie umiemy przegrywać... Ja też lubiłem te zabawy w kotka i myszkę - zarówno hakowanie jak i śledzenie dawało mi dużo frajdy, chociaż rozumiem, że może lekko poirytować, gdy chcemy zacząć misję fabularną a tutaj koleś nam wchodzi pomiędzy wódkę a zakąskę.
-
wychodzi na to, że faktycznie będzie po polsku, mimo, że wcześniej zapowiadano polonizację tylko na pc i starą generację. Bardzo się cieszę.
-
to potwierdzone? jakoś nigdzie znaleźć nie mogę, choć to miód dla moich uszu...
-
Nie bez kozery powiem - 10x więcej
-
Nie bijcie ale jako janusz, który miał przez 7 lat xboxa 360 i przerzucił się na PS4 mam gdzieś waszą wiarę i chciałbym zobaczyć nim uwierzę (chociaż i tak kupię). A tak swoją drogą, byłbym pewnie już milionerem, gdybym za każde niezrealizowane zapowiedzi twórców gier, dostawał po złotówce...
-
nie miałem żadnego problemu ale z dzwonnikiem jest chyba tak, że trzeba go zdjąć, jak biegnie do niego a nie jak dzwoni...
-
chyba faktycznie masz rację, zapomniałem o analogii z punktowaniem hakowania. Ja hakowania za bardzo nie lubię - wiele zależy od obszaru w którym się dzieje, do którego cię rzuci - jak nie masz w polu działania kilku poziomów do ukrycia (chodzi o piętra, piwnice) to znalezienie hakera jest przeważnie banalnie proste, chociażby z tego względu, że za długo trwa i jest czas obskoczyć wszystko i wszystkich. Wolę wyścigi lub śledzenie. A tak w ogóle celuję w platynę w tej grze, choć najbardziej boję się picia wódki Siadłem do tego ze dwa razy i ledwo do 4 poziomu dojechałem...
-
Może mi ktoś wyjaśnić od czego zależy punktacja w wyścigach online? Wygrywam, jestem w pierwszej trójce dostaję kilkadziesiąt, może ponad 100 punktów. Inni dostają nawet 300-400 punktów. Nieraz, jako pierwszy mam mniej punktów od drugiego i trzeciego miejsca. Albo mam 3 miejsce na 8 uczestników i tylko ja i ostatni mamy ujemne punkty. Na czym nabija się punkty albo inaczej - na czym się traci bo nie kumam ni w ząb.
-
pisałem to w odwrotnym znaczeniu ale faktycznie masz rację - nie dałby rady, nawet on
-
Spoko, ja też czytałem, po raz pierwszy jakieś naście lat temu. Od tego czasu sagę "zaliczyłem" jakieś 7-8 razy a i tak zawsze znajduję coś, co mi umknęło wcześniej, czegoś nie pamiętałem, czy nie zwróciłem na to uwagi. I masz rację - trzeba i tak przed lutym odświeżyć sobie książki
-
Nie masz racji, wybacz ale niezbyt uważnie czytałeś książkę. W sadze
-
ja też dostałem klucz - pogram, choć i tak mi smutno bo nie ma czołgów ...