-
Postów
138 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez IslandClaws
-
na pierwszy wyscig spokojnie starczy camaro po modyfikacji wyscigowej. natomiast w drugim wyscigu countach po pelnym tuningu i skrzyni ustawionej tak, aby do pierwszego zakretu podchodzic juz z pozycji lidera i tylko blokowac reszte, co jak juz ktos wczesniej napisal, na lazurowym nie jest wielka sztuka
-
..no i? Ja naprawdę wiem jak wygląda piłka nożna i widziałem dziesiątki meczów, gdzie drużyna, która lepiej prezentowała się w każdym aspekcie była gorsza w tym najważniejszym. To nie przeczy faktowi, że to zwycięzcy są tymi lepszymi. ogarnij sie chlopaku, bo pojecia mylisz i zwyczajnie racji nie masz. czasem jest tak, ze wygrywa druzyna skuteczniejsza, ale zwyczajnie gorsza pod kazdym wzgledem pilkarskiego rzemiosla. moze na wikipedii tego nie bylo, ale przeanalizuj sobie wc 1954 i powiedz, ze wygrala lepsza druzyna (ot najslynniejszy przyklad obalajacy Twoj belkot)
-
tym razem jednak chyba nie ma co na to liczyc, przynajmniej ja nie dostalem
-
chyba wielka tajemnica, bo jak napisalem, jakich gier recenzje zamiescili, to ktos usunal mojego posta !
-
boks jako dyscyplina od kilku lat stacza sie po rowni pochylej i niebawem siegnie dna. w dyscyplinie pozostalo bodaj dwoch wartych uwagi bokserow - Manny Pacquiao i Floyd Mayweather. reszta to anonimy. podejrzewam, iz to bedzie juz ostatnia gra z serii, o ile wogole wyjdzie, bo ile mozna tluc sie legendami sprzed 20 albo i wiecej lat. za pare lat gry traktujace o boksie, chocby byly nie wiadomo jak swietne, beda niczym teraz symulatory grania w kapsle - ktoz bedzie pamietal o tej dyscyplinie...
-
Bad Company 2 to pierwsza gra od niepamietnych czasow, ktorej nawet nie ukonczylem, tak daremna byla. w porownaniu ze wspaniala jedynka, ta sprawia wrazenie gierki dla dzieci, szczegolnie te nedzne dialogi i teksty. sama rozgrywka tez wydaje sie zdziecinniala w porownaniu do czesci pierwszej. jak dla mnie - totalny crap
-
gierka naprawde dobra, glownie za sprawa mozliwosci wczucia sie w role snajpera, co jest naprawde przyjemne i klimatyczne. draznia tylko te misje szturmowe i czasami praktycznie niewidoczni (chociaz to jest raczej in plus za realizm) wrogowie, ktorzy praktycznie z kazdej odleglosci potrafia nas dostrzec. jak za cene, za ktora sobie za gre zadaja, to nic tylko brac !
-
swoje zrobil i poszedl, w sumie to nawet dobrze, bo czytajac jego ostatnie recenzje mozna sie bylo niezle naciac. jego "humoru" tez mi nie bedzie brak, poniewaz dla mnie to bylo dla dzieci dobre, preferuje jeszcze plytszy humor
-
Resident Evil 5 jak dla mnie kompletnie niegrywalny i nie wciagajacy tytul. dno
-
1. Forza 3 2. Trials HD 3. Assassin's Creed 2 4. Saboteur 5. Fifa 10
-
chyba sobie zarty stroicie piszac takie farmazony. to, ze mecze pilkarskie wygladaja tak jak w fifie. pokazcie mi mecz, w ktorym zawodnicy sa nakryci czapka przez przeciwnika w kazdym miejscu na boisku, nie majac miejsca w zadnej jego strefie. nie mowcie mi, ze w kazdym meczu zdobywanie pola polega na grze na jeden kontakt - w chwili obecnej potrafi to dobrze kilka druzyn na swiecie - w fifie wlasnie tak trzeba grac w kazdym meczu kazda druzyna. nie chodzi mi o to, ze chcialbym, aby wszystko wychodzilo tak jak w ksiazce, chodzi tylko o to, zeby te pilkarzyki nie zachowywaly sie jak debile. takze nie chodzi o to, ze nie potrafie grac, bo wydaje mi sie ze potrafie, ale nie sztuka jest grac ciagle tak samo (gra na jeden kontakt, zwody) i zmagac sie z ciaglymi schematami gry z konsolowymi przeciwnikami, ktorych nijak nie da sie wykluczyc (zabezpieczenie skrzydel, ustawienie obrony). sytuacje moglby uratowac online, jednak zmaganie sie ciagle z barcelonami jest daremne.
-
mam male pytanko dotyczace kariery - otoz gra nie dolicza mi dodatkowych PD do doswiadczenia kierowcy oraz samochodu. jedynie podstawowe punkty za zwyciestwo. wpierw pojawia sie info o zdobytych punktach i tam sa dodatkowe za poziom trudnosci zsumowane z podstawowymi, ale gdy przychodzi do doliczania tych punktow, to juz tylko podstawowe liczy. niby nic, a jednak nie chce zeby tak bylo
-
ta gra mnie pokonala niestety... im dluzej w nia gram, im lepiej potrafie w nia grac, tym bardziej syfiasta sie wydaje. nad niczym nie ma tu kontroli, to nie jest pilka nozna, jedynie gierka oparta na zasadach gry w pilke nozna. 80% jakichkolwiek sytuacji zalezy od animacji, reszta od przypadku. w kazdym meczu w kazdej czesci boiska nie ma miejsca na rozegranie pilki, aby takie sobie wywalczyc nalezy uzywac ciaglych zwodow. to co mialo byc najwieksza atrakcja tej gry, to ja zabilo. w tej grze nawet nie ma mozliwosci ustawienia taktyki !!!! smieszna gierka dla dzieci sliniacych sie na widok barcelony czy realu. tak jak poczatkowo ocenialem fife 10 na 9/10, tak teraz wiecej jak 5/10 nie ma prawa dostac. trzeba czekac na fife 11
-
Jak: - ustawic obrone. ciagle wychodza do przodu nadziewajac sie na prostopadle podania. nawet na najdefensywniejszym ustawieniu, jakie w zyciu widzialem nie ma absolutnie zadnej poprawy. jak grac w polu karnym, gdzie mi po kilku jednoczesnie kryje jednego zawodnika zostawiajac reszte, dzieki czemu konsola na moim polu karnym gra sobie z klepki... w takim razie jak zrobic cos podobnego w polu karnym przeciwnika ??? - jak przecinac te podania, konsola praktycznie kazde podanie przecina, co wyglada wrecz kuriozalnie, zawodnicy sterowani przez maszyne sa ustawieni IDEALNIE, jak w schematach szkicowanych przez Gmocha - co zrobic, zeby bardzo krotko kryc przeciwnika - konsola stoi centymetry od kazdego mojego zawodnika, przez co nie mam miejsca na boisku, kazda druzyna musze grac jak Barcelona, na jeden kontakt... parodia - jak odbierac pilke tak jak robi to maszyna - potrafia wslizgiem zabrac pilke zza plecow mojego zawodnika, gdy ja probuje takich wslizgow w najlepszym wypadku konczy sie to zoltkiem Gra jest pelna bugow i nie zasluguje na ocene jaka otrzymala, chyba ze w kontekscie tego, ze jest najleosza wirtualna pilka, czyli z braku laku. mecze wogole nie przypominaja pilki noznej, w zadnej strefie boiska nie ma miejsca, ciagly pressing, konsolowe grajki sa jak pitbulle, nie da sie spokojnie rozegrac akcji, trza ciagle wymieniac pilke, co jest kompletnie bez sensu i nie ma zadnego przelozenia w prawdziwych meczach. konsola bez trudu odbiera pilke, nawet zza plecow, natomiast odbiory gracza koncza sie w sporej liczbie gwizkiem - po(pipi)kowate faule to kolejna zmora tej gry. granie slabymi druzynami nie ma w tej grze sensu, poniewaz trzeba grac schematami i ze schematami sie zmagac, konsola robi bramki tylko w dwojaki sposob: bieg ktoryms ze skrzydel (nie da sie bocznych obroncow przypisac na ich nominalna pozycje, bo ich tam i tak nie ma !!!!!), albo wykopem bramkarza, zgraniem przez napastnika pilki i sam na sam. strzelanie bramek takimi druzynami to tez smiech na sali - jakiej by pozycji nie mieli, jakby nie strzelali, to i tak albo w bramkarza albo w trybuny, trza zmusic bramkarza do wyjscia z linii i podac - bezsens totalny. zwody nie wychodza, bo oni tego nie umieja robic, nic nie potrafia. wygrac z konsola to nie sztuka, ale kazdy mecz jest praktycznie taki sam. co innego granie druzynami pokroju Barcelona, Real, Chelsea, Inter itp. no ale przeciez nie o to chodzi, zeby grac tylko terminatorami, lubie grac lige Slaskiem i chce, zeby to choc w czesci przypominalo gre w pilke a nie jakies parodie. Co do oceny tego Kosa calego, to on pewnie jest z pzpn-u
-
Pytania na temat X360
IslandClaws odpowiedział(a) na Juchy temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
kupilem nowa konsole, podlaczylem dysk poprzedniej, ktora zdechla. gierki z live'a nie dzialaly, trzeba bylo przeniesc licencje, co zrobilem. teraz wszystko dziala, poza Lost and Damned. co mam zrobic, zeby ten dodatek dzialal, probowalem juz wszystkiego i nic. -
Fifa 10 Trials HD Watchmen 1&2
-
Pytania na temat X360
IslandClaws odpowiedział(a) na Juchy temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
witam, mam nastepujacy problem, otoz moj iks padl, w zwiazku z czym kupilem nowego. podpinam do niego stary dysk, na ktorym mam profil, dema, zainstalowane gry oraz pelne wersje gier z arcade. i wlasnie z tymi grami arcade mam duzy problem - gdy konsola nie jest podlaczona do live'a, to te wszystkie gry sa w wersji demo. dopiero jak zaloguje sie do live'a sa to juz pelne wersje. nijak nie moge sobie z tym dac rady - gdy daje na "odblokuj pelna wersje", to mnie loguje i wszystko jest cacy. pousuwalem nawet te wszystkie gry i zassalem je od nowa, ale nic to nie dalo, jak chce pelna wersje, to musze byc zalogowany. da sie cos z tym zrobic ? duzo pieniedzy mnie kosztowaly te wszystkie gry, a konsole chcialbym miec w miejscu, gdzie nie mam neta i odpalac te gry offline. -
360tka Siadła i Wstać Nie Chce...
IslandClaws odpowiedział(a) na kamil_1911 temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
czerwiec 2009 - e74, konsola oddana na gwarancje lipiec 2009 - e74, tym razem dymam gwarancje, sprzedam to padlo jako uszkodzone i przerzucam sie na ps3, mam juz dosc problemow -
przeszedl ktos z was przypadkiem choc jeden wyscig w Big Cleave ? tak jak praktycznie kazdy poprzedni wyscig konczylem na 3 gwiazdki, tak tutaj od 2 dni nie moge ukonczyc zadnego nawet na 1 gwiazke. tutaj poziom trudnosci to dla mnie jakis kosmos, po prostu NIE UMIEM tego ukonczyc na pierwszym miejscu. gralem praktycznie w kazda samochodowke, konczylem je na 100%. tutaj chyba jednak sie poddam, szkoda mi pada...
-
mi z kolei podoba sie ta gra. co wiecej - przeczytalem recenzje w extreme i neo plus, przeczytalem tez posty w tym temacie i kompletnie sie z tym nie zgadzam. rozumiem, ze gra sie moze nie podobac, ale zeby pisac, ze zmiana zachowania pojazdu w zaleznosci od rodzaju podloza jest nieodczuwalna to po prostu bzdura. tak jak bzdura jest to, ze brak poczucia predkosci. podobnie, jak to, ze pojazdy cierpia na brak mocy, male wzniesienia stanowia niby dla nich problem. nie wiem po co takie bzdety sie wypisuje, skoro tak po prostu nie jest. nie wiem, jaki poziom prezentuje demo, jakkolwiek pelna wersja, ktora posiadam nie posiada tych bugow, ktore sa czesto powtarzane porownania do pure tez jakos nie bardzo mnie przekonuja, bo to w sumie jednak bardzo rozne gry. pure, choc bardzo dobra gra jest, starcza na 2dni grania, po tym czasie peka na 100% i juz za bardzo nie chce sie w to grac, przynajmniej mi
-
to sa pewnie te ziarna, ktore zbiera sie przy uzyciu plyt
-
prince of persia czeslawie
-
wie ktos moze czy po zakonczeniu fabuly da sie w jakis sposob zwiedzac lokacje w celu wyzbierania ziaren ? bo zrobilem save'a przed swiatynia, a autosave jest praktycznie z poczatku gry, a zostalo mi niecale 100szt do zebrania, a nie bede jej jeszcze raz przeciez przechodzil
-
to, co zaprezentowalo demo, to jakas kpina, zart chyba. jak ta gra tak bedzie wygladac, to ja juz zapominam o tym tytule. graficzka niby ladna, ale jednak odrzuca ze wzgledu na swoja sterylnosc, wyglada to jak typowa gierka na PC, archaiczne sterowanie, wyglad krwi, badziewnie znikajace ciala, brak obrazen... zwykla strzelaninka, nic wiecej
-
Midnight Club i do tego ktoregos ze starszych NFS, a jak bardzo go pragniesz, to i tak kup MC i zaczekaj, az undercover zejdzie do 100zl