Ta gra jest wspaniała!! Jedyna w swoim rodzaju, która chwyta za serce prawie tak mocno jak ICO..
Jeśli chodzi o samą sól rozgrywki czyli walki z kolosami, chyba najbardziej przypadł mi do gustu nr 16. Nigdy wcześniej wzrok olbrzyma nie przytłaczał tak jak przy ostatnim bossie. Skończyłem grać kilka godzin temu a nadal przed oczyma mam ten demoniczny widok ^_^
Naprawde nic nie można zrobić na końcu? Naciskałem trójkąst jak głupi byleby tylko dotrzeć do ukochanej, a tu taki zonk- niewidzialna ściana... Mimo wszystko jakiś lekki niedosyt zostaje, podobnie jak w ICO, człowiek brnął do przodu, spodziewając się pięknego zakończenia, a tu smutek smutek i jeszcze raz smutek..
Moja ocena to 9/10. Wymienie tylko minusy:
- Minimalna monotonia związana z walkami z kolosami
- Zakończenie..