Luna

Jeśli chodzi o mody do gry, to od groma ich jest tutaj http://skyrim.nexusmods.com/index.php i tutaj http://modgames.net/load/246 . A tak wygląda moja postać:

Batarianie nazwali to coś (znalezione na Jartar) Lewiatanem z Dis.

Bardzo trafne spostrzeżenie.

Tutaj temat jest nieco bardziej rozbudowany, bo... mozna Jack "puknąć" bez zobowiązań i to sie nie liczy, ale... mozna też ja w sobie rozkochać (cieżko jest, bo to psychiczna baba jakaś) i wtedy włączaja sie inne scenki (wraz z tą romansową przed misją samobójczą). No i wówczas dostajesz acziwa...

http://www.megaupload.com/?d=WJDF9K37

Sama jestem zdziwiona, bo z tego co wiem, to teraz mamy robić dla Konsolowiska hardkory w starym stylu. Nawet w stopce w "PSX Extreme" już Kleja nie ma...

Kleju znowu bawił się w modyfikacje "Dragon Age: Origins" i teraz mamy Flemeth oraz Isabellę wyglądające jak w "dwójce". Jeszcze tylko dorobić rogi qunari i będzie "cacy".

Nie trzeba. Wystarczy, ze go wyślesz na Normandię z ocalałymi członkami załogi statku - wtedy na 100% Mordin przeżyje. A tu takie małe coś-niecoś:

Pisali, że nie da się zagrać postacią "elfowej krwi"... Kłamczuchy.

Najlepiej grać na rosyjskich oficjalnych serwerach, updaty masz szybciej niz na serwerach eu/us. Gra tam sporo polakow, wszystko dziala, nic tylko sciagac zangielszczenie i grac a nie meczyc sie na prywatnych. Tu się zgodzę. Dodatkowym atutem jest to, ze wszelkie update'y wychodzą równocześnie do tych azjatyckich, na długo przed ich premierą na Zachodzie. Trochę może mierzić cyrylica, ale dla ogranego playera to żadna przeszkoda. Z "prywatnych" serwerów polecam rumuński L2DEX (kilka serwerów, polecam główny z rate x4) - bardzo stabilny, działający od wielu wielu lat, z dużą liczbą naszych rodaków oraz świetnie rozplanowaną sytuacją polityczną najsilniejszych klanów i ogólną ekonomią. Ja tam grałam jakieś 3 lata i mogę stwierdzić, że na lepszy "nielegal" nie trafiłam (mam tam "noblesa", więc jak co, to mogę pomóc).

http://masseffect.bioware.com/info/dlc/ Wystarczy się na swoje konto zalogować.

Ja właśnie ukończyłam "Arrival". DLC nie za długi (czas przejścia porównywalny z "Project Overlord", czyli 2-3 godziny jak się człowiek nie śpieszy), ale bardzo ciekawy, nasiąknięty mocno klimatem pierwszego ME (misje dla Przymierza, Żniwiarze jako adwersarze w miejsce Kolekcjonerów) i stanowiący rzeczywiście pomost pomiędzy częścią drugą a trzecią (spojlerowała nie będę - każdy zagra i sobie zobaczy, o co kaman). Polecam grać w ten dodatek po ukończeniu "Misji Samobójczej" - jeśli zagracie w to wcześniej (bo opcja zagrania w niego uaktywnia się po misji na Horyzoncie), pozbawicie się kilku fajnych motywów fabularnych.

Pewnie ucieszy Cię wiadomość, że już ich na łamach "PSX Extreme" nie zobaczysz - Kleju przestaje rysować do tego czasopisma. Jakiś konkretny powód? lament na forum ? :happy: Piszesz, jakby ktoś sobie w ogóle zawracał głowę takimi "lamentami". To są wewnętrzne sprawy redakcji i - podobnie jak w przypadku odejścia Tortura - nikt ich tu nie będzie komentował. Wracajcie do tematu.

Jak będzie taka bieda, jak w ubiegłym roku, to szkoda się z mieszkania ruszać.

Pewnie ucieszy Cię wiadomość, że już ich na łamach "PSX Extreme" nie zobaczysz - Kleju przestaje rysować do tego czasopisma.

Samochód na okładce? No, od biedy ujedzie, choć moim zdaniem jakiś art z "Yakuza 4" czy "Dragon Age 2" by się bardziej nadawał. I co to za biała ramka znowu? Pomysłodawcę tego świetnego inaczej patentu powinno się palnąć w łeb, bo to paskudnie wygląda - jak z jakiegoś taniego fanzinu, a nie "największego magazynu konsolowego w Polsce". 3/10

Myślałam, że Hackett bedzie przypominał aparycją znakomitego Lance'a Henriksena, a tu zrobili Zaeeda z brodą.