artur_z

Widzę, żę kolega Qjon mnie przelicytował ale odpowiadam: zrobiłem materie HP++ na MASTER, która daje mi + 600% HP (w każdej chwili mogę dojechać do 1000 %, ale musiałbym to zrobić kosztem ataku

26h, 50 lv, 25000 HP i w misjach jakoś mi idzie Już mam 50 zrobione i zaczyna się robić trudno, a bez Break HP Limit to nawet czasami jest przesrane

Na pewno jakbyś grał wcześniej w 7 to w CC miałbyś inne spojrzenie na pewne wydarzenia czy postacie, ale ogólnie możesz grać. No chyba że chodzi ci o dokładne poznanie historii miejsc/postaci, wtedy konieczna jest gra w siódemkę. Na pewno nie mając wcześniejszej styczności z siódemką stracisz sporo smaczków i niuansów fabularnych...

Ostatni to bachor na placu zabaw w slumsach

Spko, mało kto do końca mechanizm losowania tych cyferek . W każdym razie odpowiadają one za limity, levelovanie postaci i materi, summony itd.

A ochraniałeś już gości imieniem Hojo ? Bo już nie pamiętam jaka była kolejność Jeśli to jest ten moment o którym myśle, to musisz zagadć do Hojo, wypuścić potwory z klatki, znaleść, pozabijać, wrócić, skorzystać z windy

Ja mam aktualnie 20 h, jestem w Junon dopiero, ale mam 37% misji. Miałem jedną nieciekawą niespodziankę, otwieram sobie skrzynkę w misji, a tam Bahamut Fury (złoty Bahamut)o_O. Zamierzam za pierwszym razem zaliczyć 100% misji

Walka nabiera rumieńców przy trudniejszych walkach (tych w misjach), natomiast na fabułę klepania iksa powinno starczyć Ta ruletka odpowiada za limity, levelovanie summony, chocobo mode (takie pierdoły jak Mog czy Tomberry), levelovanie materii, statusy nakładane na nas podczas walki (chodzi o bonusy dla nas).

Po zrobieniu jakichś 2 misji (nie pamiętam już jakich), dostajesz przedmioty które zwiększają o 1 liczbę akcesoriów (max można mieć 4). Tak na oko to dostałem je przy 20% misji (jechałem jakie się pojawiały po kolei).

Zauważyłem, że levele nabijają się szybciej, gdy robimy misje Very Hard. Ta ruletka jest jednak czasami dobijająca...

A ja pograłem 4 godziny i już mam LV 18 hłe, hłe ! W jednej z misji (tych w zakładce Missions) dostałem 3 czy 4 levele (ale bossa tłukłem chyba z 10 minut). Ogólnie grę oceniam bardzo pozytywnie, mogą irytować jednak częste walki z przeszkadzajkami w misjach. Zdaża się sytuacja, że ledwo uciekniesz z walki czy ją skończysz, a już zaczyna się następna... Aha, bardzo spodobał mi się "Murderer Trust" Tomberrego (jako atak summona)

Decyzja oczywista, chociaż pewnie na stałe nie zagości nigdy w kadrze Włoch. Podobno jest dobry, ale na pewno nie jest lepszy niż tacy młodzi napastnicy jak Pazzini czy Rossi, a wymieniłem tylko 2 najbardziej chyba znanych...

Europejska wersja pojawi się w czerwcu (dokładnie 27 czerwiec)... Po raz kolejny nas olewają...

Wprawdzie wolałbym Valkirie na PSP lub X/PS3, ale nie będę narzekał, ważne, że wychodzi kolejna część. Niepokoi mnie natomiast system walki, wolałbym masakre w stylu części pierwszej lub drugiej...Nie podobają mi się różowe kłaki głównego herosa jak i on sam, wolałbym kogoś bardziej dorosłego/poważnego/kolejną Valkirie, a nie kolejnego 16 letniego "szczempa"... Cóż, mam nadzieje, że któraś z dużych konsol też otrzyma swoją część serii... Aha, nie doszukałem się daty premiery, jestem ślepy, czy jej po prostu nie ma w tym newsie ?

I tak bym przerzucił, bo to na starcie coś daje, ale chodziło mi dokładnie o to, czy te itemy są warte, powiedzmy, 100 dodatkowych godzin grania w część 1. Dobra, w każdym razie już nie będe męczył tej jedynki, przechodzę do dwójki

No dzięki, w takim razie odstawiam jedynkę, jak jakieś śmieci są za bonusy to szkoda czasu

Mam takie pytanie, otóż na początku gry istnieje możliwość załadowania sejwa z części pierwszej. No więc, czy opłaca się męczyć jedynkę kilkaset godzin, aby mieć jakieś bonusy na starcie w dwójce i czy te bonusy są warte zachodu ? Czy takie coś jest opłacalne, bo ja męczyłem sporo jedynke i nie wiem czy to kontynuować, czy zaczynać 2 bez tych bonusów??

Jan Urban, obecny trener Legii, grał m.in. w Górniku Zabrze i Osasunie Pampeluna (wbił 3 bramki Realowi na Santiago Bernabeu ) . Ryszard Czerwiec m.in. Wisła K., Guingamp, Widzew, zaczynał karierę w Jaworznie (chociaż pochodzi z Nowego Targu). Ponadto w Szczakowiance Jaworzno na poważnie kariery zaczynali R. Matusiak i M. Iwański, aktualnie reprezentanci Polski.

Nie jest taki fajny, wprawdzie ma największy atak w grze, ale są od niego bronie o wiele efektywniejsze, wiec nie musisz zawracać sobie nim głowy. Z tego co pamiętam jest też możliwość zdobycia go w inny sposób (w jakiejś skrzynce), ale jest na to chyba jedna tysięczna lub jedna dziesięciotysięczna szansy

O, Ozma też mnie denerwowała (szczególnie jak weszło mini). Dark Aeons (nie licze Penace) z kolei były jak dla mnie za proste, Dark Anime dało rade rozwalić dwoma postaciami (jedną nie próbowałem )przy odpowiedniej strategii.

Luca Blight, (zmiażdżyłem go chyba za piątym razem), Elmdor (przez tego gada przestałem grać wtedy w FFT), Dragoviany powyżej czwartego w DQ VII (prał mnie chyba po 2500 ). Jest pewnie tez więcej tego, ale nie pamiętam już dokładnie