Ja tam wolę robić misje nawet za żenującą kasę i RP, zamiast tego marnego wyścigu. Ścigam się jedynie po innych trasach, gdy ktoś z ekipy coś wyśle.
Wczoraj jeszcze miałem akcje jak ktoś z ekipy od nas mnie załatwił po tym, gdy zabrałem samochód dla Simeona. Chciałem sobie to Audi jednak zostawić i podjeżdżam do garażu, a tu seria przez szybę. Nasłałem na kompana najemników, żeby go spowolnili i dosłownie, gdy już był przy otwierających się drzwiach magazynu w dokach, wbiłem się w niego po czym dachował i z shotguna dokończyłem sprawę. Audi mam już w garażu odpicowane, trzyma się drogi rewelacyjnie, ale jest trochę powolne nawet z turbo.