-
Postów
1 784 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Zarathustra
-
Może dlatego, że była też w mandze? Odcinek był świetny, sporo akcji, pytań bez odpowiedzi i nawet humoru (niektórzy widzę go nie trawią). Teraz czekam jak się pojawi ta wielka blondyna i jej pomagierzy.
-
Rzadko rzucam okiem na zapowiedzi następnych odcinków ale niekiedy są nagrane z jajem przez aktorów i fajne się je ogląda (akurat nie te z FMA). W seriach, które nie są na podstawie mang lub nowel jak np: TTGL podczas emisji dzięki obczajeniu tych 20 sekund można było prowadzić całodniowe dysputy co się stanie dalej.
-
Jak coś jest niezłe to od razu wpada w ucho, no ale może rzeczywiście po kilku odsłuchach z fatalnego zmieni status na średniawy.
-
Brak daty ukazania się nowego epizodu oraz to, że ta walka może potrwać ze dwa kolejne nie napawa raczej optymizmem.
-
Około 5 minut nowego materiału (wliczając OP i ED), uwielbiam odcinki powtórkowe. F**k you FMA, f**k you... :confused: Ta muzyka w openingu ssie według mnie, w porównaniu z pierwszą serią to jakaś kaszana jeśli chodzi o dobór repertuaru. Pierwszy i drugi jeszcze uszły, ale trzeci jest fatalny pod tym względem (animacja świetna). Poza tym ten nowy opening zawiera spoilera lekkiego.
-
Dziecko jej zrobili? mangowe spoilery:
-
Przynajmniej teraz w tym potworku będzie kilka dobrze zanimowanych akcji (już jeden odcinek podczas walki z Deidarą był na poziomie), teraz Jiraiya pewnie dostanie dobrą animację walk i emo pałki (ta walka w sumie mnie niezbyt interesuje bo będą durne haxy stosowali). Potem emo pałka dostająca łomot od murzyna (fuk jea) i najazd, rany ale to anime jest do tyłu względem mangi, chyba za pół roku tam dobiją dopiero. Co do mangi to przemilczę ten genialny plan.
-
Tak i są bardziej wciągające niż ten szajs z mangi.
-
Spokojnie McDrive, ten rozdział będzie dopiero od jutra w sprzedaży, to tylko urywki z magazynu jakie pracownik telefonem zrobił.
-
Nowy epizod miejscami wymiata.
-
Mi tam nie przeszkadza ta mała Chinka. Najnowszy odcinek bardzo fajny, ta scena z palcem na końcu była kozacka. emotka specjalnie dla Zatona.
-
teddy to co jest w anime Berserk jest jedynie początkiem historii (w dodatku okrojonej i ocenzurowanej), czym prędzej pobierz mangę. Nawet jeśli nie czytasz mang powinieneś tu zrobić wyjątek, dalszy ciąg jest tak epicki, że reszta wysiada. Co do anime to samo co pisze Kazuo, seria zbyt brutalna według mnie nie była, ale wciąga. Tylko końcówka była trochę durna, ale tak to już jest jak się rozmija wszystko z mangą.
-
Ostatnio zacząłem trochę je nadrabiać Ewcikson, muszę przyznać, że miło się zaskoczyłem, fajnie się to nawet ogląda (o wiele ciekawsze niż akcja z mangi, plus lepsza animacja niż ostatnio). Film bym pobrał i obejrzał w raw, ale zanim bym znalazł czas i chęci na to pewnie wyjdzie już jakiś Blu-ray.
-
Miło, że ktoś z Evil-Genius kupił YA i to zeskanował, nigdzie rawa nawet porządnego nie było. W każdym razie Falconia robi wrażenie, teraz kiedy rozpocznie się nowy arc i Guts zejdzie w końcu z łódki ciekawe jak ta kraina będzie wyglądać, coś czuję że niewesoło. Zastanawia mnie też na ile to światło uzdrowiło Guts'a i czy Casca nie jest już niedorozwojem (chociaż to raczej nie ma nic do tego).
-
Z tego co widziałem i napisali to nowy rozdział poza pierwszą stroną jest wypełniony samymi podwójnymi stronami. Historia nie posunęła się do przodu, a nowy rozdział pojawi się 9 października, przynajmniej to jest dobra wiadomość. Sądzę, że ten epizod to ostateczne zwieńczenie i odejście od długiej serii rozdziałów "bez tekstu", następnym razem akcja zapewne znowu ruszy do przodu. Kto wie może nastąpi nawet jakiś mały przeskok czasowy.
-
Jak ktoś ma ADHD i musi mieć co 3 minuty eksplozje to rzeczywiście może znudzić, trzeba było nie tracić czasu Kazuo i obejrzeć pierdółkę w stylu CANAAN. Akurat ta seria Bones od strony wizualnej była przeciętna (obrzydliwe CGI ludzi w oddali), muzyki prawie nie słychać, jak już to zwykle w smutnych momentach. Jak na anime gdzie spodziewałem się przygody z happy endem i tak liczba dramatyzmu była spora, że już nie wspomnę o odcinku 8 (założę się, że 85% mylnie go zinterpretowała, chociaż teraz po emisji każdy może napisać, że oczywiście też się zorientował wcześniej). EDIT: Mój gust > twój gust.
-
Tak to kilkusekundowe promo z pewnością powiedziało nam wszystko o tym anime. Od strony fabularnej to raczej na pewno będzie przeciętniak, mimo to animacja wygląda bardzo dobrze. Jako anime z gatunku "młócka" raczej na bank zamierzam to oglądać, od łapania się o co biega będzie Trapeze.
-
Przypomniało mi się, że dzisiaj była emisja 11 (ostatniego) odcinka Tokyo Magnitude 8.0, to rewelacyjny dramat, który naprawdę może wzruszyć. Koniecznie trzeba to obejrzeć, według mnie najlepsze anime w tym sezonie jakie miało emisję.
-
Wielka szkoda, bo niektóre tytuły tylko lekko zahaczające o tę tematykę są świetne, np OVA Macross Plus i Zero. Obczaj Tehxnolyze, chociaż pewnie to widziałeś.
-
Takie odcinki to ja rozumiem, fajnie się go oglądało.
-
A co to ma niby do znaczenia, że wykorzystują jakąś nowelę czy tam mangę? Jeżeli bierze się za coś dobre studio i wpompuje w to kapitał, to nie ma mowy o bublu czy średniaku. Niektóre studia jak SHAFT, która czerpią pomysły tylko od innych nadają swoim anime całkiem inny klimat. Widząc ten obrazek z babkami dzierżącymi miecze sam mam wątpliwości czy to w ogóle może być dobre, czas pokaże.
-
Obejrzę pewnie tylko to: Sunred S2 Natsu no Arashi! 2 Darker than Black 2 Trapeze - Prawdopodobnie najlepsze anime z nowego sezonu. Romance of the Three Kingdoms - lol no subs. Chociaż rzucę okiem na Blue Literature (może coś z tego będzie), oraz The Sacred Blacksmith Manglobe zrobiło tylko 3 serie anime dotąd, ale wszystkie były dobre (Samurai Champloo, Ergo Proxy, Michiko to Hatchin).
-
Obejrzałbym Romance of the Three Kingdoms, ale tak jak Souten Kouro (identyczne klimaty), nikt nie zrobi do tego napisów. Najbardziej wyczekuję Trapeze, stoi za nim ekipa, która może dostarczyć coś naprawdę ambitnego pomimo niepozornego wyglądu z obrazka. Obejrzę też nowy Darker Than Black i Natsu no Arashi! 2
-
Nie mogę się tego doczekać na BD z tym, stary styl w połączeniu z nowoczesną animacją i efektami po prostu gniecie. To jest bezpośrednio osadzone w głównym cyklu historii, czy odłam jak Seed lub 00, który można zobaczyć bez straty niczego? Zacząłem właśnie oglądanie tego uniwersum od początku (ten stary pierwszy Gundam jest świetny), mam nadzieję, że się wyrobię z obejrzeniem reszty serii.
-
Nikt nigdzie nie pisze, że był do bani, według mnie zwyczajnie tam gdzie powinien nie był tylko wzruszający. Przecież te serie nie są takie stare, chyba większość osób je widziała. Mi tam wcale smutno nie jest, że jest mała grupka fanów doceniająca arcydzieła pokroju "Legend of Galactic Heroes" (-lol stare anime, too long; don't watch), czy też z nowszych serii świetne "Kaiba" (-jezu co to za bazgroły dla dzieciaków). Elita zawsze była mało liczna. Dla niektórych "uber znawców" nowy FMA to tylko taka lepsza wersja Naruto/Bleach.