MierzejX

I w trybie hh gra będzie chodzić 1h

Umiejscowienie głośników to już masz jeden powód design'erski. Też się cieszę, że Switch pozwala na wygodę odpięcia kontrolerów. Leżąc sobie w łóku wolę trzymać ekran na stoliku dla lapka i trzymać ręce wzdłuż ciała. W innym wypadku po dłuższej chwili ręcę cierpną no i kark też męczy takie granie.

Skulls of the Shogun wychodzi 11.07 teraz jest przecena 50% i się zastanawiam. To jest taki WarGroove? Warto?

Problem: Unallocated space na dysku zewnetrznym. Brak dostępu do plików. System nie widzi go w explorerze po podłączeniu. Pliki gier znajdowały się na tym dysku. Nadal widzine przez Windows. Geneza: Po standardowym update'cie Windowsa moj zewnętrzny dysk zmienił literę z E na D. Steam app przestał widzieć gry, które były na nim zainstalowane. Chciałem przywrócić starą literę w Disk Manager. Po uruchomieniu managera, pojawiła się informacja, że dysk jest nieznay i wymaga wpierw przypisania jako GPT czy MBR. Niewiele myśląć kliknąlem "ok" na pierwszej opcji po czym dysk przestał być widoczny w systemie i widnieje w disk manager jako "unallocated" ("nieprzypisany" zdaje się). Rozwiązanie: Z tego co się dowiedziałem do teraz, to jedynym wyjściem jest jego sformatowanie i powinnien wrócić do działania. Nie ma możliwości powrotu do działania z obecnie zapisanymi plikami (można użyć programu do odtworzenia zawartości, ale żaden darmowy nie pozwoli na odtworzenie blisko 500GB danych - zresztą nie bardzo miałbym gdzie to przerzucić). Pytanie: W jaki sposób pozbyć się pozostałości po zainstalowanych grach z systemu? UPDATE: OK, chyba nie jest tak źle z systemem, bo nie wszystkie gry są zapisane w Apps & Features a te które są po kliknięciu "odinstaluj" znikają. Nie wiem czy wpłynie to na funkcjonowanie systemu, ale innym zaproponowanym rozwiązaniem jest reinstalacja Windowsa. Mam pendrive z Windows Repair kit ale mam obawy, że coś pójdzie nie tak UPDATE 2 - WSZYSTKO NAPRAWIONE Na innym forum ktoś podrzucił mi rozwiązanie przy użyciu darmowego programu TestDisk. Program wykrył zgubioną partycję i w całości ja przywrócił do działania. Nie zajęło to dłużej jak 10s. Wszystko wróciło do normy. Nawet litera dysku została przypisana ponownie jako D.

Na Gamesplanet - GTA V Premium Online Edition za 7.48 GBP. Nie wiem jak przeliczniki stoją. Ale na ich stronie US jest za 8.80 USD i tyle samo EUR na ich stronie DE/FR https://uk.gamesplanet.com/game/grand-theft-auto-v-premium-online-edition-rockstar-key--2625-10

Tu się zgodzę z czacha79, według mnie nie ma co czekać. Do czasu nowego wydania Switcha zdążysz ograć kilka fajnieszych exów. Propo nowych wydań znów pojawiły się nowe plotki związane z przerzuceniem produkcji na inne fabryki i zrezygnowaniem z jednej czy dwóch linii produkcyjnych w Chinach. Z jednej strony wynika to z nowych taryf podatkowych narzuconych na Chiny przez US a z drugiej mówi się o zmniejszeniu nakładu produkcyjnego starego modelu na rzecz dwóch nowych, z czego jeden ma być faktycznie na mocniejszych podzespołach. Wiem, że to plotki, plotunie ale w każdej jest ziarno prawdy i coś mi mówi, że Wiesiek może coś wiedzieć na ten temat - takie studio jak CDP mogłoby dostać info od Ninny, że planują rozbudowę podzespołów przez co W3 będzie chodził lepiej w lepszej jakości na nowym sprzęcie, a na obecnej jako tako.

Co by pomogło kontynuacji to z pewnością zmiana klimatu na bardziej ponury i nieco straszny. Idę o zakład, że jako już Switch exclusive, to gra będzie miała coop. Nie chcą tego zdradzać ale też nie zaprzeczają. Może pozwoliłoby to na fajne urozmaicenie rozgrywki i mechanik.

Liczyłem, że będę mógł sobie ogrywać grę w pełnych detalach na kompie a w czasie podróży kontynuować rozgrywkę na Switchu z gorszą grafiką. Jest też grupa osób która chętnie by tytuł ogrywała jak tylko wyjdzie przenosząc progress z kompa. Tak to właśnie działa w Civ VI. Szkoda, że z jakiegoś względu więcej gier tego nie oferuje.

Witcher w 720p w domu i 540p w hh. Oba w dynamicznej z najniżej zarejestrowaną 896x504. Potwierdzono też brak cross-save, co według mnie jest ogromnym minusem.

Może chociaż dzięki temu wyjdzie na Switch'a xD A swoją drogą gra dużo straci przez durny ruch Deep Silver/Koch Media, które sprzedało tytuł na PC na wyłączność Epic, gdzie ludzi wspierali tytuł na kickstarterze mając obiecane wersje Steamowe... Niezły kasztan PR

Spotify jakby wrzucili też bym nie pogardził

A to nie jeden wierzy, że się nadaje (vide Sirotkin)? Nie mówię, że Robert się nie nadaje, ale w wyrokowaniu nie sugerowałbym się zbyt mocno tym co sam Robert myśli.

OK kumam. Nie pomyślałem o graniu w trybie hh. Ja osobiście głównie uzywam Switcha w domu, stąd nie od razu przyszło mi to do głowy

Nie gram w bijatyki. Rozumiem, że z jakiegoś względu nie odpowiada Wam Pro Controller? Cena? Ja zdecydowałem się na zakup pada alternatywy. Trochę się nad tym zastanawiałem, bo różnorakie chodzą opinie. Niby taki pad od Gacka jest fajny i wygodny, ale na kablu nic nie chciałem. Za wersję bezprzewodową szkoda było mi tyle wydawać na pada bez wibracji i żyroskopu. Była niezła wyprzedaż na ładnie wyglądający pad od PowerA, jednak opinie szybko mnie zniechęciły - prawy analog dosyć często siada po krótkim okresie czasu. W końcu trafiłem na coś co nazywa się Willgoo. Tanie. Posiadają żyroskop i podstawowe wibracje. Opinie mają pozytywne. Brak wzmianek o wczesnej awaryjności analogów (warto jednak zaznacyć, że z pewnością pad nie cieszy się taką popularnością jak te od PowerA). Dzisiaj go dostałem i muszę przyznać, że ciężko narzekać. Cena do jakości adekwatna. Wydaje mi się, że ma mniej czułe martwe pole ale naprawdę drobnie... do tego stopnia, że nie jestem całkowicie pewny, jednak podświadomie czuję, że chyba jest jakaś różnica. Poza tym - jestem całkowicie zadowolony z zakupu. https://www.amazon.co.uk/WILLGOO-Wireless-Switch-Controller-Support/dp/B07K7HSH16/ref=sr_1_2?crid=1ZEMARO7QXGGD&keywords=willgoo&qid=1560101122&s=gateway&sprefix=willgoo%2Caps%2C142&sr=8-2

Medicine Doctor A nie sory to MD to jest Medicine Doctor. TO nie wiem. Przepraszam. Też się przyłączam.

@koperfild Jestem posiadaczem Switcha od miesiąca i też zastanawiałem się czy poczekać do E3. Ty masz mniej czasu oczekiwania na newsy, więc może warto do tego E3 zaczekać jeszcze. Wszystko wskazuje na to, że zapowiedzą Switch Mini z na stałe wmontowanymi Joy Con'ami - mnie takie rozwiązanie w ogóle nie interesuje. Zwłaszcza jak się okaże, że gałki się tak wyrabiają jak w zwykłych Joy Con'ach.

Kiedyś myślałem, że PSP idealnie nadaje się na ścigałki. Niestety brak analogowych przycisków sprawia, że gry "symulacyjne" nie sprawiają tyle frajdy. Nadal jednak jest wiele świetnych ścigałek arcade, które swego czasu wywarły na mnie wrażenie i poświęciłem im więcej czasu. Moje TOP10 gier wyścigowych: 1. Flatout: Head On - czapki z głów za ten port. Najlepsza gra w serii Flatout. Świetna muzyka, świetna grafika i mini-gry. Rozwałka i tryb kariery - miód. 2. Burnout Dominator - świetna rozwałka, dużo frajdy, poczucie prędkości, dobra grafika, skróty w formie znajdźiek. Do dziś posiadam grę w kolekcji (essentials niestety). Jedyny minus choć dla mnie nieznaczny, to brak trybu Crash. 3. Burnout Legends* - ten sam styl co Dominator, tylko zawiera tryb Crash. Nieco gorszy graficznie i brak mu pewnych fajnych elementów gameplayowych, które zawierał Dominator. 4. Test Drive Unlimited* - okrojona gra względem nawet tego co było na PS2, ale wciąż sprawiająca masę funu z eksplorowania wyspy, kolekcjonowania kolejnych aut i nabijania kilometrów. 5. Wipeout Pure + Pulse - nie jestem fanem tego typu gier, ale gra idealnie pasuje do PSP i nie wymaga analogowego sterowania. 6. Colin McRae Rally 2005 Plus - stary, dobry tryb kariery piramidki. Mimo, że jest to klimat bardziej symulacyjny, to wciąż dało się dobrze grać. Sporo zróżnicowanej zabawy - kilka klas pojazdów z różnej ery. Pamiętam, że gra nieco niedomagała techniczne i gdzie niegdzie zaliczała spadki klatek, ale nie jakoś upierdliwie. 7. Need for Speed - specjalnie umieszczam bez tytułu, ponieważ było w tej serii kilka całkiem niezłych tytułów, które sprawiały frajdę jak Carbon, Underground 2 Rivals, czy Most Wanted, a seria zaliczyła też spadki w postaci SHIFT oraz Undercover (choć nie był wybitnie zły) i średniaki pokroju Pro Street. 8. Formula One 06 - z dwóch bardziej symulacyjnych F1 na tę konsolę (F1 2009 jako druga) ta mimo wszystko była lepsza pod wieloma względami. Jest to już jednak gra idąca w stronę symulacji, niemniej jednak tryb kariery sprawiał frajdę na miarę tryybu managera w FIFA - gra jednak dla fanów gatunku. 9. Race Driver - kolejna gra, która szła w stronę symulacji. Pozostałością po dużych konsolach był wskaźnik nacisku na przycisk przyspieszenia. Można było klikać X ale to nie to samo, co kontrola gazu poprzez lekkie wciśnięcie. Mimo wszystko gra oferowała duże zróżnicowanie pojazdów i całkiem interesujacy tryb kariery na miarę "zostań gwiazdą" z FIFY. 10. Gran Turismo - z szacunku do serii umieszczam tutaj ten tytuł. Super, że wrzucili te grę na PSP. Świetna grafika, stałe 60 fps. Dobry model jazdy. Brak analogowych przycisków daje się tu jednak mocno we znaki. Brak trybu kariery jest do zniesienia tylko dla kogoś, kto lubi tego typu gry jednak w obecnych czasach ciężko się w to gra bez możliwości kontroli gazu i hamulca. Poza TOP10 znalazły się tytuły, które powinny tam być, a nie ma ich ponieważ nie miałem okazji w nie zagrać. Gry które bym dodał to *Motor Storm Arctic Edge i pewnie wskoczyłoby na miejsce 3 oraz *Split Second, które z pewnością byłoby na miejscu 4. Gry, które zasługują też na pochwałę i pewnie przemówiłyby do gustu innych osób i mogłyby zająć miejsca w przediale 7-10 to Ridge Racer, Outrun 2006 Coast to Coast, WRC. Grami, na które można zwrócić uwagę ale nie weszłyby do TOP10 byłby Midnight Club 3 Dub Edition, Midnight Club LA Remix, Street Supremacy, Juiced Eliminator, SEGA Rally Revo, F1 2009 i SBK. EDIT: A i jeszcze jedno. Myślę, że z pierwszych 4 (biorąc pod uwagę Motor Storm i Split Second) można czerpać frajdę jeszcze dziś. Plus Wipeout, Outrun i Ridge Racer (może). Z reszty - raczej nie bardzo. Czas temu gatunkowi na PSP mocno szkodzi.

Przypomnijcie mi proszę tytuł gry, która wydana została tylko w Japonii (chyba na koniec życia PSP), która miała patchowane tłumaczenie. Była to strategia/RPG z "knights" w tytule (chyba) z bardzo ładną, rysowaną grafiką. Nvm - znalazłem - Grand Knights History

Jest jeszcze ten młodziak. Nie wiem tylko, czy jeśli celuje w F1 to w tym wieku nie powininen być już znacznie wyżej.

Mam odkryte 7 regionów. Ponad 70h na liczniku i czuję, że na ukończenie wszystkiego zejdzie mi z 250. Gra jest niesamowita. Czuję się przy niej jak nastolatek, kiedy jeszcze gry singleplayer mnie jarały i ostatni raz kiedy czułem się tak zajarany gierką było jakieś 11 lat temu jak grałem TES IV: Oblivion. Zelda nie prowadzi za rączkę, nie mówi Ci wszystkiego podczas jakiegoś wymuszonego tutoriala a wielu rzeczy dowiadujesz sie po drodze, co rusz odkrywając coś nowego. Design świata jest świetny - idealnie zróżnicowany i wypełniony (coś czego według mnie brakowało RDR 1). Jak ktoś mnie pyta o Zeldę to przyrównuję ją do RDR 2, które również uważam za świetną grę i mają pewne cechy wspólne, tylko RDR 2 gra się jak dobry film a Zeldę gra się jak dobrą grę. Bałem się, że nie będę przekonany do tej gry a trafiła do mnie idealnie. Poza tym ukłony w stronę Ninny, za możliwość ogrywania jej w podróży - trafily ekstra w czas ze Switchem. Dzisiaj każdy ma power bank i ja swoim mogę przedłużyć sobie granie o kolejne 12h. Tego brakowało w czasach PSP.

Czy ciągłe doładowywanie po trochę wpływa na żywotność baterii? Ja wiem, że obecne baterie nie mają z tym niby problemu nawet w telefonach, ale w praktyce różnie bywa. Chodzi mi o to, czy jak wyjmę konsolę z docku i wrzucę ja na dock z powrotem jak ma 70% to skraca to życie baterii? Swoją drogą muszę przyznać, że baterie Ninny w DS'ach to jakaś magia. Mój DS leżał w szufladzie rok, po odpaleniu stan baterii był w połowie (mniej więcej tak jak go zostawiłem) i bateria trzymała do pełnego rozładowania jak zawsze. Co innego PSP, potrafi całkowice zdechnąć po dwóch/trzech miesiącach (na offie). W PSP też nieładowane baterie tracą żywotność niby i kolekcjonerzy raz na jakiś czas je ładują. Wczoraj jednak kupiłem model 3000 i wsadziłem do niego oryginalną baterię nieużywkę, która miała dobre 8 lat i działa jak w dniu premiery trzymając po 4-6h. To samo gość pisał na reddit - rozpakował po 10 latach PSP GO - nówkę i bateria śmiga mu bez zarzutu.

Nie wiem, czy ktoś już to wspominał, ale gdyby na Switch trafił remaster ME3 Trilogy z dodatkami to łojezuuu. Niestety dotychczas EA wydało tylko jeden remaster (Burnout Paradise) i nie zdecydowali się na wydanie go na Switchu.

Instructions for Right to Cancel (of a transaction in Nintendo Shopping Services)You have the right to cancel this contract within 14 days without giving any reason.The cancellation period will expire after 14 days from the day of the conclusion of the contract.To exercise the right to cancel, you must inform us (Nintendo of Europe GmbH, Herriotstrasse 4, 60528 Frankfurt am Main, Germany, fax number: +49 69 667747 95412, telephone number: for the UK and Ireland: +44 345 60 50 247 / for other EU countries and South Africa: +49 69 667747 5412, email: for the UK and Ireland: customer-support@nintendo.co.uk / for other EU countries and South Africa: eShopService@nintendo.de) of your decision to cancel this contract by a clear statement (e.g. a letter sent by post, fax or email). You may use the attached model cancellation form, but it is not obligatory.To meet the cancellation deadline, it is sufficient for you to send your communication concerning your exercise of the right to cancel before the cancellation period has expired.Effects of cancellationIf you cancel this contract, we will reimburse to you all payments received from you, including the costs of delivery (except for the supplementary costs arising if you chose a type of delivery other than the least expensive type of standard delivery offered by us).We will make the reimbursement without undue delay and not later than 14 days after the day on which we are informed about your decision to cancel this contract.We will make the reimbursement using the same means of payment as you used for the initial transaction, unless you have expressly agreed otherwise; in any event, you will not incur any fees as result of the reimbursement.

Ale na cyfrę masz dwutygodniowy okres zwrotu bez podawania przyczyny. Jest to opisane na rachunku który dostajesz na mail. Nie miałem jednak okazji przetestować, więc nie wiem jak to honorują.