MierzejX

Jest mocno okrojona, ale jeśli ktoś wcale nie grał albo słabo pamięta, bo nie miał okazji dobrze tego tytułu ograć, to się nie zawiedzie. Przede wszystkim chodzi o fabułę w tej grze - jest przecudowna. Jak grasz to próbuj to wszystko interpretować i zrozumieć czym to całe Silent Hill jak i osoby które spotyka - kim one są, które z nich są prawdziwe bardziej a które mniej No i po ukończeniu przeczytać interpretację do porównania to jest miazga.

To jest ta sama gra kropka w kropkę tylko z okrojoną grafą

Preview od dziś jest dostępne dla każdego: To access the Vigor Closed Game Preview, you must: Sign in and launch the Xbox Insider Hub on your Xbox One console. Navigate to Insider content > Vigor Beta. Select Join. Joining will automatically direct you to the Store to download Vigor Beta! Note:* Game preview will be available until the 25th of July.* Please feel free to share screenshots, game clips, or stream.But that is not all! We also have the particular Giveaway contest for you, Outlanders! We're Giving Away 10 Premium Founders Packs for Free! To take part in this contest, the only thing you have to do is to capture your favorite moment of your playthrough. It can be anything from the screenshot to gif, meme or short video. And to share that picture on Twitter accompanied by our official hashtag #whatifhumanityfalls and to tag @vigorthegame in the tweet. We will announce the 10 lucky winners once the game preview ends.

Jak dla mnie dobry szpil. Podoba mi się ten cyberpunkowy klimat. Jak dla mnie więcej funu sprawia mi ta gra niż smętne Spec Ops The Line, którego rozgrywka była mocno sztampowa. Tutaj jest fajny design lokacji, fabuła interesujaca i ciekawy system z wybieraniem co dany combos ma dawać., no i ta zabawa z remixem wspomnień. Z negatywów, to powtarzalne walki (choć podobne do tych z Batmana np.), niewymagające sekcje platformowe - właściwie to wcale, mała liczba remixów wspomnień

No kiepska ta promocja. Spoko, że 700 pozycji, ale co z tego jak przeceny słabe na 90% z nich. Bundle wychodzą spoko (np. DOOM + Wolf II, czy F4 GOTY + Skyrim Special). Tylko ogólnie lipa jak taki Old Blood wychodzi drożej niż podczas zeszłorocznej wyprzedaży.

Jescze nie grałem, ale ja z kolei słyszałem, że to dobry średniak Taki 7+, obejrzałem kilka gameplay'i i stwierdziłem, że jest to jedna z gier, którą chcę nadrobić. Tak. Napisz na MS support chat.

Tu nagranie z mojego godzinnego gameplayu z komentarzem po angielsku. Dużo może się nie działo, ale generalnie to trochę pokazuje jaka ta gra jest Gdy to porównuję do tego jak wygląda pierwszy lepszy gameplay z Escape from Tarkov, to niestety widać, że ten drugi jest pod wieloma względami bardziej emocjonujący.

W Deals with Gold jest Remember Me w dobrej przecenie. Ponad pół roku czekałem, bo rzadko ten tytuł się tam zdarza, a może niebawem wejdzie do wstecznej, więc kto rozważa, to dobry moment.

Nie wiem. Dla mnie brzmi to bardziej jak szum morza.

Na ten moment - tak. Ale to jest preview, to jeszcze sporo może się zmienić. Wątpię, że przerobią design lokacji, ale może zwiększą różnorodność sprzętów, dodadzą więcej obiektów do przeszukiwania i rozsypią przedmioty po lokacjach - to już byłby duży krok do przodu. Brakuje tych NPCów, którzy są w Escape from Tarkov. Tam budzi to niepokój, bo nigdy nie wiesz (może tylko na początku) czy to gracz, czy NPC, a ten drugi jest mniej agresywny i jak zastrzelisz jednego to cała reszta Cię będzie ścigać. W Vigor tego dreszczyka mocno brakuje. Samo zabicie kogoś nie jest w żaden sposób nagradzane. Jasne możesz zabrać jego klamoty, ale Ci gracze nie mają tam nic wartościowego póki co (może to być spowodowane małą różnorodnością przedmiotów). Chciałbym, żeby postać mogła ginąć, bądź tracić jakieś umiejętności po śmierci, które można z czasem przywrócić. A raz zabita, żeby nie przepadała na zawsze tylko musiała być np. hospitalizowana przez jakiś czas, bo z każdą śmiercią bez wizyty w szpitalu wzrasta ryzyko śmierci "na zawsze". To tylko przykład, ale takie mechaniki podbiły by wartość podejmowanego ryzyka w grze a co za tym idzie - fun. Długa droga przed nimi, ale na ten moment - kto nie gra, nie ma czego żałować póki co Serio. Może wyglądać dobrze, bo nieźle się prezentuje, ale jest dużo do zrobienia a te rzeczy mogą nie pojawić się wcale.

Po dwóch godzinach ta gra niestety wydaje się nudna Fizyka broni nie jest zła, po zaznajomieniu się z tym jak działa i dostosowaniem czułości - da się grać. Niestety, nóż jest bezkonkurencyjny Jak w pierwszych fazach PUBG na Xboxie. Gra jest nudna z jednego prostego względu. Jest pusta, mało za mało graczy na lokację, lokacje są puste. Kilka domów na krzyż do zlutowania a w każdym po dwie, trzy te same szafki. Nie odnajduję satysfakcji z tych wypraw. Samo zebranie zrzutu jest mało wynagradzające. Ponadto zauważyłem, że lepiej jest się skupić na przeszukiwaniu domków, bo tam znajdziemy loot, który pozwala rozbudować swój obóz. No i jest to jakaś monotonia. Weź sprzęt, zbierz co się da i wróć. Względnie łatwo jest wrócić z wyprawy żywym i brakuje jakiegoś takiego czynnika ryzyka jak w PUBG, gdzie przez pół meczu czujesz spięcie.

Nie ma info w temacie niestety. Na oficjalnej stronie podają tylko summer 2018. Ja się zapisywałem z dwa miesiące temu na ten zamknięty preview. Myślę, że pół roku im to zajmie, nie krócej.

Dzięki! Akurat jak poszedłeś i załadowałem ten sam obszar raz jeszcze, to trafił sie gość przy zrzucie i udało mi się go zabić. Zlootowałem go, złąpałem zrzut i do wyjścia Także drugi wypad był już udany. Wieczorem będzie lepiej. Wydaje mi się, że wyczułem już ten karabinek Suomi i nie jest tak źle. Podsumowując pierwsze wrażenia: Prezentacja - Grafika dobra. .Jest lepiej niż w PUBG... dużo lepiej. Decyduję się na to odniesienie, bo akurat design jest dosyć podobny. - Animacje jeszcze dosyć sztywne. - Klatkaż stały. Jak na moje oko więcej jak 30 FPS. Mechanika - Odnoszę dziwne wrażenie, że w celowaniu brakuje płynności, być może to tylko kwestia ustawień. - Fizyka broni wydaje mi się drętwa, ale na usprawiedliwienie dodam, że za mało jeszcze strzelałem - to jest wstępne odczucie. - Cały system - zbierania, powrotu do bazy wydaje się mocno ubogi względem tego co prezentuje Escape From Tarkov. Mało lootu, mało miejsc do lootowania (pojemników). Sam loot nie wydaje się wynagradzający trud - zazwyczaj jeden typ amunicji, w dodatku bardzo dużo. Brakuje jeszcze chyba jakiegoś takiego balansu. - No i na minus to, że śmierć nie wydaje się tak srogą karą. Postać żyje dalej, tracimy oczywiście loot, który mieliśmy przy sobie, ale nic poza tym.

Drobne opóźnienie ze streamem, bo się okazało, że jest jeszcze update do pobrania (facepalm).

Czego się spodziewasz po gościach, którzy nie umieją jednej gry skończyć A sory. Skończyli ARMA, no ale od DayZ to im trochę nie idzie.

Ponoć dwójka wypadła gorzej od jedynki. To staroć, to leć tokiem od jedynki. Osobiscie grałem tylko w jedynkę. Według mnie tej grze brakowało czegoś, ale nie pamiętam już czego. Chyba po pewnym czasie byłem już znudzony tą mechaniką.

Będę streamował rozgrywkę na Mixerze (MrFunkyFrag) o godzinie 18:00 przez godzinę i później znów 22:00 przez dwie godziny. Będę komentował rozgrywkę w języku angielskim. Postaram się trzymać poziom ;). Jak ktoś jest zainteresowany oglądaniem, to zapraszam.

W D4 trasy nie są pro.ceduralnie generowane?

A tymczasem: https://t.co/lIC3fwsqyp

Jedną fotka mi się udała, to się podzielę:

Był pewny? Wydawało mi się, że mówił o powrocie do F1 ale nie mówił w jakiej roli i wspominał, że liczy na powrót w jednym z następnych sezonów. To wszystko to oczywiście spekulacje, ale optymizm ze strony Roberta jest bardzo potrzebny. Jak poważne są te rozmowy ciężko stwierdzić. Myślę, że zespoły o których wspomina mogą go rozważać jako opcję potencjalną, ale nic jako pewniak, że rzucają się na niego. Troche na zasadzie "jak nic lepszego nie wypali, to weźmiemy Roberta". Myślę, że kto chciał, ten się przekonał, że Robert jeszcze potrafi coś jeździć. Pewnie plotki i podpytywania w boxach się już kręcą. Nigdy nie wiadomo jednak czy to wystarczy.

Ja kumam o co Vesir'owi chodzi. Odniosłem podobne wrażenia, bo odpaliłem GRAW daleko po premierze. Jasne, że postacie są dopracowane, ale ten design lokacji jest taki prosty/minimalistyczny. W momencie, gdy w tej grze coś się dzieje - wybuchy, akcja - wtedy jest lepiej. Gears of War dla przykładu nawet w przestojach wyglądał miażdżąco. Podobnie było z R6 Vegas - pusto i tereny miejskie jakieś takie kwadratowe. Kwestia perspektywy.

Nom. Ciężko do tego wracać. Mocno w oczy kole ta płaska, rozmyta tekstura pod drzewami. Jak w PUBG na X1. Dystans renderowania trawy też blady. Jedynie jakoć trawy i liści dają rade. Mniejsze jakieś zakątki w tej grze wyglądają jeszcze znośnie, ale dystans parchaty na maksa. Zabawne, że perspektywa ma znaczenie. Przeskakiwało się z Morrowinda z klasycznego klocka na to, to było niebo a ziemia. Dzisiaj ciężko w tym dostrzec piękno

Gry na 360 jeszcze OK, ale X1 z każdym miesiącem - padaka.

Też uważam, że mocno się zestarzała. A pamiętam, gdy zobaczyłem jakiś screenshot z tej gry przy premierze i powiedziałem do siebie: "nie. Niemożliwe, że ta gra tak dobrze wygląda". Skok graficzny między generacjami był wtedy ogromny. A jak wychodziło się z Łochów, to widok zrobił na mnie jeszcze większe wrażenie. Robiłem zdjęcia monitora, żeby ziomkom w szkole pokazać.