-
Postów
2 573 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez MierzejX
-
Po ostatnim update konsola na jakiś problem z uruchamianiem się. Czasem odpalam ją i nie ma obrazu. Konsola się włącza (dioda świeci) a pad gaśnie i nic się nie dzieje. Gdy próbuję ja wyłączyć - nie chce się wyłączyć. Wtedy działa tylko hard reset, czyli przytrzymanie przycisku na kilka sekund. Po przestawieniu na instant-on nie robi najmniejszych problemów. Miał ktoś tak?
-
Uściślając - Ci którzy grę i dodatki zakupili, będą mogli dalej je pobierać. Nie będzie można wersji cyfrowej po prostu kupić. Szkoda, że na razie brak info odnośnie trybu Rivals. Mam nadzieję, że to naprawią jeszcze na jakiś czas.
-
Kiedy mają pojawić się kluby i grupy?
-
Na Xone działa dodatek Horizon Rally? Coś nie widzę go w menu dodatków. EDIT: Racja. Wszystko jest.
-
Serwery widzę, że już działają. Dalej są jednak problemy z design storefront. Działa to komuś?
-
Ja nie widzę żeby była promocja. Ile to kosztuje a ile powinno kosztować?
-
Kto mi wyjaśni za co odpowiada parametr "CONTROL" przy wyborze broni? To samo co recoil? Behemota łatwo niszczyć minami.
-
Takie tam kwiatki z bety: https://youtu.be/warD76CNVhU
-
No to wsteczna ssie pałe, bo na łonie nie trybi.
-
Do tych którzy grają na 360. Banglają Wam serwer? Jeśli tak to od jutra odpalam w oryginale.
-
Drugi rodzaj amunicji u Scout'a to pociski AP (armor piercing) - czyli przebijające pancerz. Teoretycznie powinny pozwolić na ubicie członków załogi. Niestety wydaje mi się, że jedynie żądają lekkie uszkodzenia. Opadają. Nie ma efektu coriollisa tutaj raczej. Przyciskiem D-pad w dół korygujesz odległość lunety do celu. Jeśli ktoś jest oddalony o 300m i na tyle ustawiasz korektę, to mierzysz prosto w głowę. Ikona nad trupem pojawia się tylko wtedy, gdy ktoś poprosi o medyka. Można podnieść kogoś dwa razy i więcej. Jeśli podniesiona osoba zginęła w ciągu 30s od "wskrzeszenia" to nie można jej podnieść.
-
Na XOne zdarza się pokaz slajdów. Gra zdaje się kłócić z powiadomieniami systemowymi, bo wtedy płynność zaczyna się sypać. Wczoraj miałem też problemy z serwerami, nie mogło/chciało uploadować wyników.
-
Gram medykiem, ale podnoszenie jest z dupy. Ludzie za szybko revive robią. Jak ktoś padnie, to raczej nie biegnę bezmyślnie na jana, żeby gościa podnieść. Zanim dobiegnę, to zwłoki jeszcze leżą, ale jak próbuje podnieśc to lipa - nie działa. Jedyne osoby które udało mi się podnieść, to te z którymi jestem w komunikacji. Odpowiednio szybko każdy da znać. Ja zamieniłem strzykawki na granatnik. @Kriss77 Wciśnij prawą gałkę.
-
W chmurze gazu to już jest CQC a odniosłem wrażenie, że ta gra wyjątkowo faworyzuje strzelanie z biodra, więc generalnie to, że w masce nie można przycelować nie przeszkadza - przynajmniej mi.
-
Też się zastanawiałem nad przydatnością granatów gazowych, bo według mnie powinny: a) zadawać szybciej/więcej obrażeń, lub b) zakładanie maski powinno trwać zdecydowanie dłużej Osobiście byłbym za tym drugim, ponieważ ich taktyczna przydatność polega na zasłonie którą tworzy. Rzucamy gaz, wbiegamy w chmurę i kończymy zaskoczonych wrogów. Tak to generalnie teraz działa, ale przewaga atakującego jest mała,bo broniący zakładają maskę w ciągu dwóch/trzech sekund i szybko tracimy przewagę. Gdyby założenie jej trwało kolejne trzy sekundy wtedy wszystko by grało, bo atakujący zakładał by najpierw maskę, rzucał granat, wbiegł w chmurę i kosił zajętych przeciwników. Tak to powinno według mnie wyglądać.
-
Jak te DLC aktywować na XOne?
-
Kiedyś stwierdziłem, że wezmę taką z lombardu. Po pierwszym dniu musiałem oddać. Niby wszystko było ok, chociaż zależało mi na komplecie z pudełkiem a pudło było strasznie dojechane i bez papierów. Okazało się, że bateria jest totalnie skopcona. Te z lombardów, to często patole oddają a sam lombard albo udaje, albo nie ma zupełnie pojęcia na temat sprzętu którym handluje, przez co często są tam wady o których nie wspominają. Po tym dałem sobie spokój z lombardami.
-
Spróbuj przez server browser. Nie quick match.
-
Nie mogła mieć nic wspólnego z IWŚ, bo nie wyobrażam sobie gry, w której tydzień siedzisz w okopie (bądź obstawiasz artylerię i ładujesz na ślepo), po czym słyszysz gwizdek i Twoje życie kończy się po kilku minutach od tego momentu. Tak wyglądała IWŚ i dlatego też nikt nie ruszał tego tematu. Ja nie spodziewałem się po BFie realizmu. Żadna poprzednia część nie była symulacją. Co do podkręcenia tempa to się nie zgodzę, że jest to krok w stronę Call of Duty. Oglądając gameplaye z alfy wydawało mi się, że jest ciut za szybko, ale tutaj tempo rozgrywki mi pasuje. Jak dla mnie gra ma swój urok, ale czeka ich sporo pracy co do balansu i liczę na lepsze mapy niż ta.
-
Dla tych którzy narzekają na blur przy obracaniu - można go włączyć w opcjach.
-
Wrażenia z wersji na Łokniaka: Grafika jest niezła. Tak jak ktoś wyżej wspomniał efekt "przyzwyczajnenia" wzroku wchodząc do pomieszczeń... robi tyle wrażenia, że jest wręcz upierdliwy Ale jakość tekstur jest przyzwoita. Zdecydowanie lepiej wygląda niż to, co w Battlefield 4. Animacje i fizyka są jeszcze koślawe, tzn. widok osób wsiadających do pojazdu jest strasznie koślawy (przenikanie tekstur, przeskoki postaci). Przy zgonach kończyny się gdzieś zawijają. Czasem w biegu na modelach postaci tekstury szaleją (znikają, albo elementy ekwipunku "latają"). Wszystko to zdarza się względnie rzadko, no i podejrzewam, że zdecydowanie pójdzie do poprawy. Ktoś mówił coś o fizyce granatów. Nie tyle jest wyczuwalna, co raczej zbalansowana. Wydaje mi się, że całkiem daleko można rzucić wiązankę przeciwpancernych, co by wyrównać brak jakiegoś granatnika. Według mnie dropy klatek zdarzają się bardzo rzadko i nie bywały dla mnie uciążliwe. Częściej zdarzały się zwyczajne lagi. Mechanika. Czołg zapełniony załogą, to monstrum z którym ciężko polemizować. Rush według mnie jest totalnie niezbalansowany. Wystarczy, że drużyna w odpowiednim czasie ruszy pojazdami ciężkimi na cele i ciężko cokolwiek zrobić. Bronie wymagają srogiego prucia w przeciwnika zanim zginie. Większość jest mało celna. Karabiny są bardzo krótko i bardzo średnio dystansowe (poza snajperką). Karabiny strzelajace ogniem pojedynczym są mocno "średniego" dystansu a same pociski lecą dosyć wolno, przez co strzelając do poprzecznie biegnącego żołnierza trzeba celować z mocnym "wyprzedzeniem". To wszystko można zrzucić na feeling broni z WW1 i tak naprawdę jest to już tylko kwestia wyczucia i przyzwyczajenia. Gameplayowo jest nieźle. Zupełnie nijak ma się to do któregokolwiek BFa, ale jest ciekawie.
-
10 GIER w które Każdy szanujący się gracz musi zagrać
MierzejX odpowiedział(a) na REZOK temat w Graczpospolita
Shenmue - chętnie bym to nadrobił. Jaki jest najlepszy (najlepiej legalny, choć w ostateczności niekoniecznie) żeby to nadrobić. Shenmue 2 odpala we wstecznej na X360? Czy te gry nie zestarzały się za bardzo (choć głupie pytanie, bo gry arcade tamtych lat to magia i do dzisiaj dla mnie Crazy Taxi jest grywalne, chociaż już taki Headhunter nie). Final Fantasy 7 - to tylko ogranie hardkorowy fan japońskich RPG, albo przynajmniej turowych walk (które mi już nieco zbrzydły). Wiadomo - fabuła świetna, ale jeśli już ktoś kładzie na tym łapy to bardziej poleciłbym te odświeżoną wersję i do pieca dołożył FFVII Crisis Core. Super Mario Bros - nie jestem fanem platformówek i choć ta gra dała podwaliny prawdziwym platformerom, to jednak mocno nadgryzł ją ząb czasu i bardzie polecałbym nowsze części chociażby zaczynając od SNESa. Half Life 2 - Xbox 360/PC - duża część gry mocno ucierpiała - większe przestrzenie rażą pustką. Jest to jednak 4/10 gry, reszta spoko i gameplayowo i fabularnie. No i Ravenholm pozostaje majstersztykiem - świetny klimat. Super Metroid - nie wiem, nie grałem (platformery nie mój typ). Zeldy - w ogóle. Chciałbym nadrobić. Niefortunnie próbowałem zacząć od wersji Game Boy'owych i jakoś niespecjalnie mi to podeszło. SNES'owa może byłaby bardziej wciągająca. Zdecydowanie spróbowałbym tych 3D, może kiedyś skuszę się na 3DSa. GTA 5 - bez komentarza. Uncharted 2: Among Thieves - raczej niespecjalnie. Nie wiem dlazcego. Nie jest to zła gra, ale z pewnością nie jedna z tych, które zabierasz ze sobą na bezludną wyspę. Halo 1 - BYŁ to fenomen. Dzisiaj już bym jej nie zdzierżył. Shooter jak masa innych - które ulepszyły tamten gameplay. Już Reach jest nawet na tyle dobry, by spokojnie z nim konkurował. Crash Team Racing - oczywiście świetny Kart Racer. Masa funu, szczególnie w multi, ale Sonic All Stars Racing Transformed dogonił i wyprzedził te legendę. No i podobnie Mario Kart - tylko te najnowsze, chociaż Sonic bardziej mi się podobał. Z całej tej listy do must playów zaliczyłbym, tylko te pogrubione. -
Kto chętnych do wspólnej gry na łoniaku, to zapraszam.
-
Też mam przerobione PSP, ale żeby zmieniać konfigurację przycisków w emulatorze nie potrzebowałem żadnych pluginów. Po prostu w settings można to dowolnie konfigurować. Ja skończyłem Residenta jedynkę i MGSa (tutaj sterowanie domyślne było upierdliwe, ale po zmianie już git).
-
Jest krótka i łatwa? Grałem tylko w Ridge Racer na PSP, który przy końcowce jest już wyśrubowany. No i jest cholernie dużo do ogrania w trybie single.