Widziałem jak grała nasza wspaniała repra za czasów Żurawskiego i Krzynówka, to byli ludzie którym ewidentnie nie chciało się biegać i poświęcać. Wystarczyło porównać ich grę w klubie i grę w reprezentacji.
Tym razem nasi wyciskali na boisku, fakt faktem w drugich połówkach nie mieli siły, nie każdy, a duży ciężar w ustawieniu 4-5-1 leży na barkach pomocników, zwłaszcza 3 środkowych, którzy nawet nie byli zmieniani. Pomijam fakt, że Ludović nie prezentował nadzwyczajnej formy, podobnie jak Murawski i Mierzejewski. Według mnie chcieli wygrać tym razem, może masz inne zdanie, spoko nie będę się kłócił, ale dobija mnie ciągłe narzekanie i nastawienie "dopinguję póki idzie dobrze". Bycie kibicem, czy fanem polega na tym, że wspierasz swoich bez względu na rezultat. Co innego gdyby nic w tej grupie nie zdziałali, nie zdobyli nawet bramki jak Irlandczycy, czy będąc faworytem nie pokazali zupełnie nic jak Holandia albo Rosja, która za dobrze się poczuła po pierwszym zwycięstwie.
Biletów wolałbym nie komentować, bo czytałem artykuł o tym co mówił Błaszczykowski i ten co kontrargumentował Lato. Tylko raz, ze Błaszczykowski nie mówił o 11 biletach na osobę, tylko o "spóźnionych biletach", które nie dotarły w ogóle. Dwa, że Lato to krętacz i to każdy wie, więc ja to po prostu olewam te farmazony bo nie wiem jak było. Z premiami jest podobnie. Jedna ze stron kłamie, a ja znając historyjki Laty raczej nie wierzę w jego słowa. Możesz też o tym poczytać kilka artykułów, bo jak wiadomo ogólnie z tego powodu zrobiła się afera.
Między innymi komentarz Dańca (też artysta jak Muniek Staszczyk - Twój autorytet )
A co do filmiku, nie chodziło mi o muzykę, ale ogólnie widać żal na twarzach tych ludzi. Myślisz, że łatwo jest pójść zagrać spieprzyć i przed całą polską powiedzieć, że dali dupy? Nie, to nic takiego, nie ma przecież presji, w końcu to tylko 30mln kibiców, z łatwością i bez skrupułów jest "zrobić wszystkich w chvja".
A mój "bulwers" to po prostu sposób zwrócenia Ci uwagi, żeby spróbować zmienić Twoje dziwne (eufemizm) nastawienie oparte na wierze w słowa Laty i mediów. Powiedziałem, co chciałem, więcej mnie nie interesuje, co myślisz.