-
Postów
2 573 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez MierzejX
-
Masakra. Pozbierałem wszystkie giwery zgodnie z guidem na pewnej stronce, wszystkie na bank, a achievementa mi nie zaliczyło ;( biegać od nowa za wszystkimi, czy liczyć na to, że z czasem zaliczy?
-
Wyglada jak połaczenie Toon Car z Gripshift no cóż w końcu za darmo
-
Co do walk z bosami, to faktycznie stoją na średnim poziomie. Według mnie mogli lepiej to opracować, a z drugiej strony całe szczęście, że nie próbowali przekombinowywać. Trzeba też przyznać, że nie napracowali się, bo te walki nie wnoszą nic nowego, to caly czas ta sama rozgrywka tyle, że z jednym przeciwnikiem, który ma zbliżone umiejętności do naszych. Osobiście bardziej byłbym usatysfakcjonowany, gdyby zrobili z tego jakiś prawdziwy pojedynek Jedi z jakimiś dodatkowymi elementami (oprócz QTE). Fabuła. Też jestem fanem SW, aczkolwiek scenariusz nie jest rewelacyjny, porywający, czy jakiś odkrywczy i innowacyjny. Może i wyjaśnia fakty między epizodami III a IV, jednak samo wyjaśnianie nie wystarcza. Rozwiązań mogło być wiele, na prędce można też było związać fakty pozostałych przy życiu Jedi. Owszem ich rozwiązanie nie jest jakimś gniotem fabularnym, ale gdyby zechcieli zatrudnić literacką sławę z serii SW, to Matthew Stover, czy R.A. Salvatore ułożyłby coś na miarę KOTOR'a. Mimo, że to nie RPG, to jednak marka SW zobowiązuje.
-
Wielkie dzięki, mam jeszcze jedno ostatnie pytanko. Czy sejwować można w dowolnym momencie, czy tylko w specjalnych punktach?
-
A powiedz mi, czy sciągałeś jakieś patche, bo widzisz ja nie mam dostępu do Live'a, więc w surowej wersji może gra łapie zwiechy
-
Już napalałem się na tę grę, ale po obejrzeniu recki na gametrailers dowiedziałem się, że gra potrafi łapać zwiechy. Widać wtedy takie pasy na ekranie. Czy to prawda? Często tak sie dzieje? Poza tym, bugi są liczne i tak bardzo upierdliwe? Są jakieś uniemożliwiające ukończenie gry?
-
To dwie różne gry poza oprawą AV ofkoz.
-
Od kiedy Les Paul jest bezprzewodowa? Chyba, że ja o czymś nie wiem
-
Co do Colin'a to znalazłem odpowiedź u kumpla, po tym jak sprawdziłem grę na jego konsoli. Wyścig również nie chciał się wczytać, lecz konsola mieliła i mieliła płytę, a zwiechy się nie doczekaliśmy. Natomist u mnie konsola najzwyczajniej łapię zwiechę w tym momencie. Mamy inne wersje konsol i inne napędy ja mam Premium z napędęm Benq, zaś on Arcade z LiteOn'em. No i moja konsola ma niecały rok użytkowania, a jego nie wiem czy całe pół. Mój wniosek jest taki, że winowajcą zwiechy jest napęd, lecz większej różnicy to nie czyni, ergo i tak nie wczyta i tak.
-
I to jest coś. Kevin Costner ma nie lada doswiadczenie w westernach. Druga sprawa zwiastun zapowiada niezłą akcję. Coś czuję, że to mój "must have". A ktoś mówił, że wszystkie nowe (po 2000) warte obejrzenia westerny zostały już wymienione Może roszerzę zakres, bo dlaczego pytałem o "po 2000", dlatego, że wkurzają mnie udawane strzelaniny . Roszerzę zakres i zapytam o westerny z lat dziewiędziesiątych.
-
"3:10 to Yuma" niezły, choć "Appaloosa" lepszy . Wydaje mi się, że duet Ed Harris i Vigo Mortensen wypadł lepiej niźli Christian Bale i Russel Crowe.
-
Jeżeli spadnie jakość to minimalnie, wręcz niezauważalnie. Taki kabelek kosztuje ok. 2zł (za metr) wzwyż, kup i sprawdź. Lepszego wyjścia i tak nie ma, w końcu potrzebujesz go przedłużyć. No chyba, że potniesz kable.
-
Link przekonywujący . Co do Yumy to nie mam wątpliwości, że mi się spodoba, dobra obsada i scenariusz gwarantujący akcję. Film już mam, może jutro dam radę obejrzeć. "Propozycja" również ma niezły scenariusz, ale ani reżysera nie znam, ani obsady nie kojarzę, w dodatku nagrywany w Austrailii i UK? Trochę dziwnę, bo dziki zachód jest na zachodzie A mimo wszystko scenerie australijskie mają się nijak do stepów amerykańskich
-
W każdym elektryku znajdziesz przedłużkę do chinchy, albo sam zrobisz Jaki to sposób z kabelkiem? Ja znam tylko z pomocą memorki.
-
Czas akcji za bardzo współczesny. Okres początku 19 wieku, ameryka. Te najlepsze To z kolei za bardzo dramat, a za mało akcji. No i w sumie już zmierzch epoki westernowej. Dzięki za dobre propozycję. Przymierzam się właśnie do obejrzenia "3:10 do Yumy", a później na odstrzał leci "Propozycja".
-
Czyszczenie cache nic nie pomogło. Śmieci na dysku nie mam, bo nie mam live'a. Bez instalacji już tylko próbowałem. Inne wyścigi działają, tylko ten jeden nie To tak, jakby to była wina napędu lub płyty Tylko nie wiem dlaczego prowadzi to do takiej zwiechy.
-
Znajomy ma NFS: Pro Street i miał kłopot z grą ponieważ, podczas wczytywania jednego z wyścigów konsola wieszała się i nie można było jej zresetować poprzez wysunięcie tacki, tylko power off rozwiązywał sprawę. Sprzedał grę i kupił inny egzemplarz, problem jednak pozostał. Dopiero zgranie gry na dysk pomogło. Ja już opowiadałem o tym jak moja konsola, rzadko, na niektórych grach łapie zwieszki w taki sposób jak tutaj. Dzisiaj jednak na Colinie stało mi się coś takiego jak kumplowi z NFS'em, jednak ani z dysku ani z płyty gra nie chce ruszyć. Jutro zamierzam sprawdzić te grę u kumpla, ale Was chciałem zapytać, czy możliwe są takie wady płyt? Czy to wina sprzętu? Brak rys na płycie, a nawet jakby było to spowodowane rysami, to wiem, że pojawił by się komunikat, a nie takie zawieszanie konsoli.
-
Poleccie jakieś westerny ciekawe ale z datą premier po 2000, nie te wcześniejsze. Ostatnio oglądałem "Appaloosa" i się nakręciłem
-
Jakie są jeszcze westerowe gry poza Gun i Call of Juarez?
-
Da się grać na gitarze i śpiewać jednocześnie? Bez kombinowania jako zespół Codzi mi żeby mieć mic podłączony do gitary.
-
W ustawieniach profilu jest opcja "automatyczne logowanie". Nie pamiętam gdzie dokładnie i nie jestem przy konsoli, ale poszukaj w ustawieniach profilu.
-
Jak dla mnie takie gry są ok, ale wolę mocno rozbudowaną rozgrywkę jak w GTAIV, gdzie nie ma mowy o monotonii, w przeciwieństwie do Assassins Creed, które robi pierwsze dobre wrażenie, a po dwóch godzinach jest przesadnie schematyczne. Prototype też wygląda mi na pełną monotonii gre, jak to jest?
-
The Darkness czy Call of Juarez (jedynka). Właściwie to powiedzcie mi coś więcej na temat Call of Juarez. Czy rozgrywka jest liniowa? Czytałem, że gra podobna jest to Gun'a, czyli w jakimś stopniu możemy podróżować po dzikim zachodzie i dokonywać pewnych wyborów?
-
Sugerowałem się tym co cytowałem, ja odnoszę się do tamtych założeń, bo nie wiem jak jest naprawdę. Może czegoś nie zrozumiałem. Chodziło mi o to, że sam dostęp do internetu, by móc kupić grę powinien być darmowy (jeżeli tak jest, to znaczy, że źle zrozumiałem). Nie twierdzę, że kupowanie gier przez sieć to głupi pomysł. Abonament za granie online to też dobry pomysł, jeżeli to ma pomóc w pilnowaniu serwerów, by nic nie padało, by nie było cheater'ów. Zrozumiałem też, że silver miałby nie dawać możliwości grania online i tu pojawia się to o czym mówiłem, płacę abonament tylko po to, żeby i tak płacić osobno za grę z marketplace? Poza tym nie ma co narzekać na cenę abonamentu, z tego co słyszałem to roczny pakiet kosztuje 90zł, to nie jest dużo.
-
Nie korzystam z Live'a, nie znam sie też na cenach, ale skoro ktoś płaci za usługę internetową to granie online powinno być w pierwszej kolejności. Wydaje mi się, że użytkownicy przede wszystkim chcą mieć możliwość grania online, a reszta to tylko dodatek. Nie powinno się płacić, za możliwość sciągania gier z Marketplace, bo za nie płaci się i tak osobno.