Czy mi się tylko wydaje, czy ludzie zachwycają się tym średniakiem, tylko dlatego, że jest polski?
Klimatem bardziej przypomina film przygodowy dla nastolatków (coś w stylu Indiany Jonesa), aniżeli prawdziwy western. Fabuła nawet fajna i pomysłowa, ale pod koniec ewidentnie naciągana i trochę idiotyczna (
). O elemencie, wydawałoby się, tak podstawowym w westernie jak jazda konna to już lepiej nie wspominać. Jednak grafika jest jednym z najsłabszych elementów. Owszem, widoki na pustynię czy prerię piękne, ale to są tylko jakieś odległe bitmapy. Wystarczy przyglądnąć się wykonaniu takich elementów jak np. drzewa, aby zrozumieć o czym mówię. Poza tym bardzo razi wykonanie modeli postaci, które sprawiają wrażenie jakby tekstury na nie nałożone, zaraz miały się rozpaść. Słabe cieniowanie i doczytywanie tekstur, pomimo tego, że grałem z dysku.
Multi zagrałem może raz, czy dwa, więc oceniając tylko singiel wystawiłbym 6+/10.