Ryo-San

No tam na Thorna to pod koniec jest mega gorąco w heroicznej Pieśni Savthun. Na Outbreaka też sobie poskaczesz ale ogarnij później jeszcze katalizator do niego, tam sie robi w zasadzie z tego zupełnie inna misja o zupełnie innym poziomie trudności jeśli chodzi o skoki. Btw jeżeli ktoś grał w Crucibla między 8-12 grudnia 2017 w jakikolwiek tryb to dostanie we wtorek taki zayebisty emblem Ma to związek z tym że właśnie w tamtych dniach broń Prometheus Lens była zbugowana i zabijała momentalnie. Bungie nazwało to Laser Tag Weekend i żeby to upamiętnić to zrobili właśnie ten emblem.

Na Bannera tylko. Na comp jakby było to zbyt pięknie : ) @WisnieR ja dzisiaj tłukłem cały dzień w Bannera aż do momentu kiedy wyłączyli serwery o 17 i nie miałem żadnych problemów. Zaraz odpalają serwery po przerwie to może coś Ci się poprawi. edit: przełożyli przerwę techniczną o dwie godziny (do 21) edit2: serwery już ON

To jak już latasz na rankingach po tego smg to przy okazji możesz wbijać też Redrixa. Quest ma aż 9 stepów i w dużej mierze trzeba zabijać perfekcyjnie pulsem (łącznie trzeba zabić 350 graczy pulsem trafiając ostatnim strzałem w banie) plus oczywiście trochę innych rzeczy (75 double killi, 50 zabitych każdym żywiołem i po 25 meczów w 3 trybach) no i ten yebany 5 krotny reset rangi. Wygląda to ogólnie grubo ale jak latasz z pulsem na PvP to ten quest tak naprawdę sam się wbija. A od jutra punkty w Cruciblu będą leciały X3 to już w ogóle można w weekend ze dwa razy zresetować range. Ja już jestem na przedostatnim stepie i nawet nie wiem kiedy to wpadło : ) Ten puls jest podobno zayebisty zarówno na PvP jak i PvE

@Szymek tak liczy się ale cap na Bannerze jest ustawiony na max 500LL

Trochę o pompce która leci teraz od Salladyna: Topór Gunnory - to strzelba z precyzyjną konstrukcją( przymierz i zabij) podobna do egzotycznego Opiekuna. Ta bestia zabija headshotem z 12 metrów bez względu na zasięg jaki na niej mamy. Co to oznacza w praktyce? Nie szukajcie wersji z maksymalnym rangem tylko skupcie się na innych perkach, a w szczególności na Rębajle(swashbuckler) Dzięki niemu po zabójstwie, tą bronią bądź z użyciem ręki, przez krótki czas jesteście w stanie nadal zabić jednym strzałem z 12 metrów, ale tym razem w ciało! Brzmi świetnie, działa świetnie, a dodatkowo potrafi nieźle wkur*** przeciwnika;) Info z guardianhub

@raven_raven w zasadzie możesz całkowicie pominąć tryb PvP. Pomijając questy typowo PvP (Luna, Not Forgotten, Redrix, Mountaintop) to bardzo mało jest questów które mają step związany z PvP a jak mają to jest bardzo szybki. Ja np uwielbiam Iron Bannera i jak tylko się pojawia to gram tam non stop praktycznie a sam Crucible to raz na jakiś czas wejdę, chociaż teraz robię quest na Redrixa więc jestem tam dosyć często ale to wyjątek. Rankingów to w zasadzie na poważnie jeszcze nie grałem bo gra z randomami w tym trybie to żadna gra.

A tak z innej beczki to nie wiem czy wiecie ale jest bardzo fajny ukryty challenge za którego dostajemy emblem który ma jakieś 0.1% graczy. Trzeba zrobić speedrun na każdym NFie(bez punktów). Nikt nie wie jaki jest limit czasu ale w tej tabelce są czasy ludzi którzy to wbili więc jak będzie się miało czas poniżej tego co widać to na 100% będzie zaliczone. My wczoraj przelecieliśmy wszystkie 3 NFy z tego tygodnia i na każdym mieliśmy czas o kilkanaście sekund lepszy niż w tabeli. Praktycznie każdy boss leciał na raz i nie miał kolejny faz co też jest kluczem bo w takim Strange Terrain nie można sobie pozwolić na kolejne fazy. Lecieliśmy na 2 Hunterów (na czyszczących arcowych superach) i jednego Warlocka. Każdy z Hunterów miał Wardcliff Coil na heavy a Warlock tractor cannon'a. Warlock walił melką bossa, stawiał rifta i oddawał strzał z traktora a Hunterzy walili Wardcliffami i w zasadzie każdy boss znikał w kilka sekund. Jedynie w Pieśni Savthun trzeba go cyknąc na dwa razy ale tam jest spory limit czasowy.

A tu trailerek eventu który startuje we wtorek. Będzie ostre oranie nowych zbroi i ulepszanie ich do masterworka. Jak to się zrobi to dostaniemy jakaś specjalna wersję tej zbroi jak wyjdzie Shadowkeep. No i ma się też pojawić jakaś nowa miejscówka. No i jeszcze u Eververse będzie można kupić te świecące dodatki @KOMARZYSKO raidujemy cuś dzisiaj z klanem?

@KOMARZYSKO na początku to jest 60 za wygraną i 30 straty za przegraną, później się to zmienia i przy ok 3500 punktów jest tyle samo za wygraną i przegraną a pod sam koniec za przegraną tracimy już więcej niż za wygraną. Nie zmienia to faktu że to przeyebanie trudny tryb no ale Redrix'a i Lunę muszę wbić chociażbym miał się zesrać

No i szkoda mi też ludzi którzy wbili te bronie prawilnie bo naprawdę wbić 5500 pkt w meczach rankingowych to trzeba mieć mega ale to mega skill. Dla osób które nie wiedzą na czym na trudność polega to chodzi o to że za wygrany mecz dostaje się mniej punktów niż wynosi kara za przegrany mecz. Czyli trzeba praktycznie cały czas wygrywać (bo inaczej pkt będą spadać i można tak grać do usranej śmierci) a jak już pisałem na rankingach grają naprawdę mocni zawodnicy więc trzeba być po prostu wymiataczem. Przez sztuczne nabijanie pkt rankingowych Not Forgotten czyli broń która miała być ukoronowaniem walki PvP dzisiaj budzi u ludzi niesmak bo jak widzisz że ktoś z tym biega to pierwsze co przychodzi na myśl "pewnie kupił sobie router za tysiaka i wbił to z kumplami". Oczywiście mógł to wbić normalnie dlatego jak napisałem na wstępie szkoda mi tych graczy : (

@bartiz na PSN 169 zeta za full set. Ja prawie tyle płaciłem za samego Annual Passa jak się pojawił : ) @El Loco Chocko z tym zmuszaniem w chain questach do gry PvP to się nie zgodzę bo jeżeli ktoś nie jest w stanie przeskoczyć danego etapu tzn że po prostu jest za słaby żeby daną broń zdobyć. Ja np przyznaje otwarcie że nigdy nie zdobędę handcannona Not Forgotten czy seala "Unbroken" bo jestem na to po prostu za słaby. Na rankingach grają totalni wymiatacze i jak już pisałem zamiatają mną podłogę. Liczę że z pomocą klanowych PvP koksow uda mi się uciułać na rankingach te 2100 pkt i zdobyć Lune. Btw jak nie robiłeś jeszcze misji na egzotyczną snajpę Whisper of the Worm to mega polecam. Misja Szept to jest dla mnie majstersztyk i jeden z najlepszych etapów w grach ever. Muza, klimat, level design no brak słów. A jeszcze wracając do chain questów na bronie gdzie w grę wchodzi PvP to zobacz sobie stepy na mountaintopa, Luna Howl (później już quest przechodzi w Unforgotten) czy Redrix Broadsword - to jest dopiero HARDCORE. @Zeratul może szybciej będzie jak powiem co mam wbite bo mam niestety tylko 1/6 Kaplica Utracenia i nie mam pojęcia czemu inne nie wpadły.

Próg wejścia jest teraz bardzo przyjazny i szybki. Ja robiłem teraz Warlocka to grając samemu cała fabułę podstawki+Warmind+Ozyrys+Forsaken może w tydzień doszedłem do Dreaming City i odblokowałem end game. Oczywiście później sobie przerzuciłem bronie które już mam na 750LL więc lajt Warlocka mi momentalnie skoczył na 730, ale nawet zaczynając od zera jest co ogrywać.

Oczywiście że ma sens. Nie wiem na jaki mecz trafiłeś że było to ślamazarne ale PvP to jest mega dynamit, no chyba że grałeś mecz rankingowy to tam mecze wyglądają zupełnie inaczej bo tam jest o co grać (Luna Howl czy Unforgotten). W tym tygodniu pojawił się Lord Saladdyn z Iron Bannerem więc w ogóle jest petarda : ) no i na PvP też trzeba mieć broń z perkami które się sprawdzają właśnie w tym trybie. Ja w quickplay'u razdzę sobie bardzo dobrze i zawsze KD jest powyżej 1.0 ale już w meczach rankingowych to zamiatają mną podłogę i nie wiem czy kiedyś wbije Luna Howl bo o Unforgotten nawet nie myślę (tak wiem można zrobić wałek mając odpowiedni router i oszukać ranking ale nie o to tutaj przecież chodzi). Ogólnie to rankingi gra się tylko z ziomkami w teamie i komunikacji głodowej.

@TRANCEREZ jak lubisz loot shootery to oczywiście że tak. Tutaj nawet dla singlowego gracza jest masa aktywności i sporo do robienia. Tylko jak już pisałem Destiny 2 prawdziwego end game'owego kopa dostaje dopiero z dodatkiem Forsaken i Annual Passem. A tak z innej beczki to skoro macie tyle triumfów wbitych to pewnie macie też wszystkie za speedruny na ascendent challenge'ach. Każdy challenge znam na pamięć, lecę jak poyebany przed siebie, skróty nie skróty, cisnę ile fabryka dała, omijam moby i bardzo szybko jestem na bossie którego kładę zazwyczaj w kilkanaście sekund i...triumf nie wpada. Mam może jeden czy dwa a wydaje mi się że powinna wpaść też reszta. O co be? Jakiś bug czy mimo wszystko robię to za wolno (chociaż nie wiem jak można by to zrobić szybciej). Jaki jest limit czasowy żeby to wpadło??

O kuryła O.O szanuję!!! Ja dopiero dobijam do 55k ale jak zacznę grać na 3 postaciach to coś tam nadrobię ale i tak pewnie nawet nie zbliże się do Twojego wyniku. Mam mega wkręte w te triumfy, zayebista sprawa. Pamiętam jak w Division wbijałem wyróżnienia (odpowiednik triumfów) jak poyebany ale te w Destiny 2 są dużo dużo trudniejsze i bardziej wciągające.

Gdyby ktoś się zastanawiał ile max można wbić na triumfach. Oczywiście nie ma fulla (1400/1400) bo nie wszystkie jeszcze można wbić. Jest to max jaki można wbić na dzień dzisiejszy. Niesamowity freak musi być z tego kolesia. @Zeratul @wrog tak zapytam z ciekawości ile Wy macie nabite w triumfach?

@Square niestety nie bo sporo raidowania było w weekend więc nie miałem kiedy do Shattred Throne przysiąść. Na flawless trzeba będzie grać bardzo defensywnie więc zakładam że takie przejście zajmie kilka godzin. Będe leciał za 3 tygodnie na 100% no i mam już sprzęt do zrzucania video z TV bezpośrednio na HD. Jak jakimś cudem uda mi się zrobić tego wymarzonego flawlessa to zrobię upload całego przejscia bez cięć. Chociaż nie wiem czy komuś będzie się chciało oglądać taki kilkugodzinny przelot ; ]

Trochę insajderskiego info o księżycu który będzie motywem przewodnim w Shadowkeep'ie i nawiązaniach do pierwszego Destiny I ogólnie o developingu Shadowkeep'a, finisherach i gear 2.0 (filmik sprzed miesiąca ale nikt go tu nie wrzucał)

Po szybkich testach zakładam że barierą jest 20-25gb czyli tyle ile ma jednowarstwowa płyta. Powyżej tej granicy konsola bez problemu widzi wszystkie płyty. Nigdy nie miałem problemu z czytnikiem, od dłuższego czasu jak już pisałem gram tylko w Destiny 2 które odpalam z dysku. Przy całkowitej reinstalacji system stracę wszystko co mam na dysku? Gry? save'y? (bo nie wiem czy wrzucać je w chmurę)

Mam dosyć dziwny problem z czytnikiem płyt w PROsiaku. Nie czyta gier (płyta nierozpoznana) które zajmują relatywnie mało miejsca na płycie czyli gry VR, indyki itp. Natomiast "duże" gry rozpoznaje i czyta bez problemu. Zakładam że takie gry są nagrywane na jednowarstwowych płytach BR, ale i tak jest to trochę dziwne bo albo czytnik jest dobry i czyta wszystko ale jest zyebany i nie czyta nic. Sprawdzałem już konsole w poziomie i pionie, płyty oczywiście wszystkie lustra w stanie ideolo. p.s oczywiście wcześniej te gry działały bez problemu po prostu od kilku miesięcy grałem tylko w gry z dysku.

Niestety nic to nie zmienilo ale problem dotyczy też zwykłych gier ale tylko tych które zajmują mało gigsów na płycie. Wrzucę pytanie w inny temat.

Z tego co mi mówi każdy weteran D2 to HDR powinno być wyłączone bo jest zyebane. No chyba że dotyczy to tylko PS4.

Gdyby raidy flawless zaliczało tylko za ostatni etap to żadne wyzwanie by to nie było. W dwójce to samo oczywiście trzeba przejść raid od początku do końca na flawlessie żeby wpadł triumf

Jest u nas kilka osób którym brakuje tej trofki i będziemy to wbijać więc jak będziesz chciał to dam Ci znaka. Tutaj żeby trofka wpadła wystarczy tylko przejść ostatniego bossa a ostatni etap można wyhaczyć od jakiegoś dobrego strażnik na LFG (ewentualnie można też zachować się jak ostatni cham i po prostu "ukraść" komuś checkpoint kto aktualnie potrzebuje pomocy na na typ etapie : )

Dobra stwierdziłem że robię jeszcze Warlocka i Tytana i będę grał na 3 postacie (oczywiście Hunter zawsze będzie moim nr 1). Warlocka już powoli kończę i niedługo odpalam Tytana więc jak ktoś zaczyna dopiero grać albo też robi nową postać to dajcie znać zawsze to szybciej się przeleci fabułę. No i platynka w końcu też wpadnie za wszystkie podklasy na każdej postaci bo tylko to mi zostało : )