Wooyek

Sparingi rozgrywają w grupie, więc nie ma się co zbytnio podniecać, ale fajnie, że mają ten komfort wejść w turniej z takimi ogórkami. Czekam na prawdziwe mecze po wyjściu z grupy.

Ja łyknąłem C9 na premierę za 6k zł i jestem mega zadowolony. Mam nadzieję, że nie wypali się do nowej generacji.

No tak, tylko jeśli nie będzie możliwości wyboru czy chce czy nie chce grać z PC, a po wypowiedziach gości a Infinity Ward wszystko jest możliwe to robimy/robicie za mięso armatnie.

Polecam obejrzeć, będą jaja jak skur.wesyn z tym crossplayem.

Nie wiem czy było wrzucanie, ale filmik jest mocny. Chłopek pojechał na sprawdzenie rozrządu, dostał silnik rozłożony na części pierwsze, wyebany do bagażnika.

W ogóle to właśnie doczytałem, że jest jakaś unijna dyrektywa i to od 2010 roku, że nie trzeba serwisować auta w ASO w okresie gwarancji. https://www.google.com/amp/s/www.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja/czy-auto-na-gwarancji-mozna-serwisowac-poza-aso/7vprkhq.amp Ja też +1 na niebieski Pajda.

Czy samochód w leasingu na 4 lata, trzeba serwisować w ASO przez 4 lata? Czy standardowo przez okres tylko gwarancji?

Dizel to jest dobry do autobusu i koparki. A topowe goty gurwa audice w wersjach RS to też dizle? Wątpliwe żeby było tam 2.0 TFSI W RS6 jest goty gurwa, 4.0 V8 w benzynie i żadnego kopciucha tam nie wsadzą. M2, M4, M5, M8 wszystko benzyny. Pewnie, że wszyscy mają w ofercie silniki na gnojówe, ale do topowej wersji nikt tego nie wsadzi.

Taa, ST w dizlu ma 190 kucy. Benzin 280, jeździłbym

Ile płacisz AC+OC, masz pełne zniżki? I czy byłeś już na pierwszym serwisie, ile kasują za wymianę oleju w ASO?

Co jest w tym pakiecie Business, bo teraz nie ma takiego w konfiguratorze. Chyba że jest pod inną nazwą.

@Mani Ty masz Foke ST Line, jaki silnik i co dobierałeś jeszcze w opcjach?

Zauważyłem ciekawą zależność. Przy każdym CoDzie przed premierą wszyscy się jaraja, jaka to nie będzie wspaniała gra, 3 miechy po premierze gra wszystkich wkur.wia i nikt nie gra. Pierwsze wpisy po Black Opsie 4 były takie same, ilość życia podniesiona - jest skillowo, trzeba samemu się leczyć, też na plus. Wszystko było super, teraz nikt nie gra.

Taa, we Fordach jest ten bajer, Ford to chyba zapoczątkował, a czy ktoś to jeszcze ma, nie wiem. Z drugiej strony jak kupisz nowe auto to i tak uważasz żeby komuś nie za(pipi)ać drzwiami, tylko co z tego, jak jakiś tępy ch.uj ma to w dupie i tak Ci zostawi ślad.

Takie roczne czy dwu letnie, nie mówię, mógłbym kupić. Aktualnie jeżdżę Focusem już 12 letnim, a kupiłem go 2 letniego właśnie. Za 90tyś mógłbym tym jeździć, dlaczego ktoś takie auto po 8kkm oddaje, nie mam pojęcia, ale z używek tylko takie auta by mnie interesowały, żadne jeżdżenie po Polsce i szukanie "ideału" przerabiałem to już, nigdy więcej, chyba za stary jestem. https://dobreuzywane.pl/oferta-dnia/ford/ford-focus-15-ecoobost-150-km-st-line-pakiety-gwarancja-do-3 Z drugiej strony, zawsze podobały mi się małe samochodziki ze sportowym zacięciem. I mimo wszystko fajnie by było wyjechać takim nowym, skonfigurowanym tak jak chciałem, pachnącym. Nigdy mnie nie ruszało to, że jak kupuje nowe, to tracę, w dupie to mam, jak ktoś tego nie rozumie, jego sprawa, mi to nie przeszkadza. Motor kupiłem nowy 3 lata temu, samochód też bym kiedyś chciał.

Byłem wczoraj w salonie właśnie, cena z kosmosu, co nawet przyznał gość w salonie. Powiedział, że nie warto, bo w tych pieniądzach jest bardzo fajnie skonfigurowany Leon FR 150KM. Ja tam dodałem wszytko co możliwe. Nie interesują mnie auta kiepsko wyposażone. Nie było tylko DSG i też panoramy. Z DSG i szklanym dachem wychodzi sporo ponad 100, gdzie za 105 jest Fiesta ST3 A 150 konną Ibizą się nie przejdziesz, bo takowej nie ma i z tego co mówili wątpliwe żeby było. Była za to w tej wcześniejszej, właśnie 2017. Teraz chcesz mieć małego VAGa 150KM, musisz kupić Polo.

Wczoraj jeździłem nową Ibizą 115 kunia, no miałem takiego banana na ryju, że łokur.wa, a wersja FR na felgach 18, jak ją zobaczyłem Tylko cena, kogoś na bogato poyebało w Seacie, że za maksymalnie doposażoną Ibize FR z najmocniejszym silnikiem czyli 3 cylindrowym 115KM chcą 97tyś, a Fiesta, ten sam silnik 1,0 tylko 140KM w wersji ST Line również maksymalnie doposażona 85tyś.

Tutaj coś jest w tym temacie https://www.google.com/amp/s/autokult.pl/34309,silnik-1-5-ecoboost-forda-nie-zostanie-wycofany-przynajmniej-nie-ten-najnowszy%3famp=1 Jakieś chyba zamieszanie i każdy gada co innego.

Mani, ale jak Ford wycofał 1,5 Ecoboost, przecież ciągle jest i nie zanosi się żeby coś się zmieniło. Gdzieś coś słyszałem czy czytałem, że Ford miał jakiegoś 1,5 ale z 4 garami, i chyba o tego chodziło. 3 cylindry 125KM, 150KM i 182KM normalnie zostają.

Za to streaki nabijają streaki, to już w wole jakieś kolorowe badziewia i śmieszne stroje, które są w BO4, ale rzadko i to bardzo to spotykam, a gram codziennie od premiery. MW wróciło do wszystkiego co najbardziej irytowało w tej serii, brakuje tylko noża który dziabie z połowy mapy.

Jest recka na HDTV, najlepiej poczytać. https://hdtvpolska.com/philips-oled-803-test-model-2018-z-ambilight-i-android-tv/

Tak nie ma wyjścia i tak, podpisał przed pierwszą walką rewanż, więc jak będzie kombinował i nie wyjdzie, to wezmą mu pasy i nara. Nie widzę problemu. Pewnie chcę chłopak wykorzystać swoje 5 minut, bo więcej się to nie powtórzy.

Niestety w większości przypadków serwisy autoryzowane są daremne i nie gwarantują niczego oprócz wysokiego rachunku.

Przy oddaniu auta, zapisują przebieg, a dałny tłumaczyły się, że autem nie jeździli. To kumpel, pokazał papiery, jak nie jeździli skoro w dokumentach jest wpisany przebieg przy oddaniu auta i nie zgadza się o 50km. Wtedy zaczęli się tłumaczyć, że klient pozwolił jeździć Generalnie kombinują. A kontrolka zapalała się, nie paliła się cały czas, ale to nic nie zmienia. Bo oni mieli powiedziane co się dzieje, wystarczyło zmierzyć jakie jest to ciśnienie, a oni po tygodniu trzymania auta i urządzaniu sobie przejażdżek, dopiero postanowili ściągnąć "fachowca" z innego serwisu, bo oni nie mieli sprzętu do zmierzenia tego ciśnienia.

Tak swoją, co do tej Fiesty, bo sprawa wiadomo ciągle jest w toku i pewnie będzie jeszcze z rok. To Ford, (zanim jeszcze kumpel poszedł do prawników, rzeczoznawcy i całego tego cyrku) zaproponował pokrycie 50% kwoty wymiany silnika czyli jakieś 15tyś zł. Znajomi się nie zgodzili, rzeczoznawca w ogóle zarzucił serwisowi, że tym autem mieli nie jeździć, skoro był taki problem, poza tym w misce olejowej oprócz różnych opiłków znalazł coś, co złaziło z miski olejowej, ch.uj wie czy to jakaś farba czy coś, w każdym razie napisał, że mogło to zatkać kanały olejowe. Tak czy inaczej biegły sądowy ewidentnie stwierdził, że nie ma tu winy klienta, tylko była jakaś wada fabryczna która wyszła po 60tyś i serwisu, bo jeździli tym autem, a nie powinni, skoro auto przyjechało na brak ciśnienia oleju. W ogóle śmieszne jest to, bo jak rzeczoznawca zapytał dlaczego tym autem jeździli, to chcieli się z tego wyłgać szkoda tylko, że znajomi mieli zapisane km przed oddaniem auta, i trochę się nie zgadzał stan licznika.