-
Postów
2 223 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Wooyek
-
Dobra, nieaktualne, zayebałem się mułem xD
-
Nie no, ale typ musi mieć coś z głową, nikt normalny by tak nie pier.dolił xD te dragi które brał przez 2 lata pięknie zryły mu beret
-
Polecam też gierkę Sky Force Reloaded
-
https://twitter.com/boxingcorner247/status/1043620340352655361?s=20
-
Gdyby był w formie z walki z Władkiem... Wg mnie to bardziej Kliczko nie był w formie, niż Fury był, bo gdyby Władek był wtedy w formie jaką miał podczas walki z Joshuą, to by tego Fury nie wygrał. Także to takie trochę bezsensowne gadanie. Co by było gdyby. Dla mnie Fury to zwykły showman i klaun i kompletnie nie rozumiem jego fenomenu. Jak przeglądnąłem to z kim walczył to 98% to jakieś nołnejmy ch.uj wie skąd. Fakt, jest niewygodny dla przeciwników, ale Powietkin wczoraj też na początku był, do czasu aż nie poczuł młota na twarzy. Za Wilderem też nie przepadam, bo też lubi zrobić żenującą szopke, żeby wzbudzić zainteresowanie, choć nie aż tak ja Fury, tyle że on przynajmniej broni się w ringu i ma wyniki, bo na przykład nasz buraczany as wagi ciężkiej robił dużo krzyku a przychodziło co do czego to szybki wpie.rdol i pa, za niedługo KSW i walka z Najmanem lub Oświecińskim xD Słabe to dla mnie jest i zawsze ceniłem choćby Kliczków za ich profesjonalne podejście do tematu i właśnie też Joshue który potrafi się zachować jak przystało na sportowca przed i po walce i nie robi z siebie błazna. Wracając jeszcze do Furego, to mam nadzieję, że podaj w październiku? Wilder go tak je.bnie w ten cygański łeb, że mu wybije tą błazenade z głowy.
-
Wyjaśnił pięknie Powietkina, bomby Rusek przyjął mocarne, choć początek miał bardzo ładny i AJ nie wiedział chyba za bardzo jak go napocząć. Niestety Powietkin z każdą rundą słabł i w sumie można było tylko czekać, aż przyjmie lepe po której nie wstanie. Teraz to już chyba tylko Wilder, bo nie widzę tam innego typa, który może AJ'owi zagrozić.
-
No ja chciałem sobie zrobić pierwszą platynę w życiu, bo gierka jest fajna, ale żetony wyzwań wydałem wcześniej bodaj na gadżety i zostałem z ręka w nocniku, bo brakuje mi na stroje
-
Bomby to jest ch.uj, zobaczysz co będziesz miał z dronami dla mnie na złoto nie do zrobienia chyba.
-
To jest baza Sable w Central Parku i trzeba kwadratem wybijać do góry i ściągać siecią na dół.
-
Ja siecią miotałem latającymi i to jest chyba ta baza co mówi sprite, właśnie z tymi 5 typami z jetpackami. Łapałem ich w powietrzu i rzucałem nimi. Po południu spróbuję wybijać kwadratem do góry zwykłych chodzących i siecią ściągać na dół, może o to chodzi.
-
Nie wiem teraz czy to baza na zachodzie, ale opis jest dokładnie taki jak napisałem "ściągnąć na ziemię 10 wrogów" gram po polskiemu, więc nie wiem jak to jest opisane po angielsku, ale jeśli trzeba ściągnąć na ziemię, to na logikę tych latających, ale latających jak ściągałem siecią to nie zaliczało. To z 5 co mówisz sprite, to zrobiłem, i tam o ile pamiętam właśnie siecią ściągałem i zaliczało.
-
No to właśnie tak robiłem, nie zaliczyło żadnego. A nie, sorki, ja to chyba robiłem będąc na ziemi, czyli możliwe, że dlatego nie zaliczyło, jutro zobaczę w powietrzu.
-
Wyzwania z bombami nawet spoko poszły na złoto, stealth myślę, że też będzie ok, ale dronów chyba nie udźwignę, Cholernie ciężko mi trzymać się w miarę blisko i jeszcze zaliczać te niebieskie bańki. A druga sprawa, robiłem bazę Sable, mam tam w dodatkowym celu ściągnąć na ziemię 10 wrogów. Nie mam pomysłu w jaki sposób mam ich ściągać, tych w jetpack'ach nie zalicza jak go ściągnę siecią na ziemię, więc kogo mam ściągać, jak tylko oni latają?
-
Do każdego podchodziłem raz, niektóre wskoczyły na srebro od razu, większość na brąz, ale próg na złoto wydawał mi się dość odległy patrząc na wyniki które robiłem. Trudno, trzeba będzie najwidoczniej przy tym przysiąść, nie ma innego wyjścia. Dzięki Square, na pewno się przyda.
-
Brakuje mi żetonów wyzwań, już teraz nie wiem czy do kostiumów czy do czego one tam były, więc i tak trzeba powtarzać wyzwania aż zrobi się je na złoto, bo wtedy dają 3 żetony. Na złoto to tam jest masakra wszystko je.bnąć
-
Rozi, grasz na Pro? W ogóle są jakieś różnice między konsolami? Jest płynnie na zwykłej PS4?
-
Czy kupię jakiś dobry monitor do PS4 za 7 stówek?
-
Wielkie dzięki. Wyjaśnię to w poniedziałek.
-
Nie, jest jakiś numer na jakąś infolinie żeby mi to odblokowali czy coś?
-
Ktoś mi wytłumaczy co to się odj.ebało? Nie zmieniałem żadnego hasła, po prostu włączyłem konsole i się nie zalogowała, maila też żadnego nie dostałem [emoji55]
-
Z własnego doświadczenia wiem, że w mieście w nocy czy ogólnie na drogach przy których są latarnie problemu nie ma. Gorzej jak wjedzie się w jakąś drogę która prowadzi przez las.
-
Ja tam jeżdżę tylko w ciemnej szybie, kiedyś założyłem zwykłą to jakoś dziwnie. Dla mnie ciemna szyba to podstawa, dopłaciłbym od strzału.
-
Rodzicom kupiłem pierwszą roombe jakieś 12 lat temu, to była w ogóle chyba jedna z pierwszych roomb, ciągle działa, rodzice zawsze byli zadowoleni. Sobie kupiłem roombe jakieś 3 miechy temu, model 980. Jeździ to i sprząta naprawdę fajnie, na początku dość chaotycznie, ale jak już nauczy się i zeskanuje mieszkanie kamerą w którą jest wyposażona, ma to ręce i nogi. Żwirek po kotach pozbiera, sierść także, jak dla mnie sprzęt jest warty kupna. Nie wyobrażam sobie napierdalać zwykłym odkurzaczem czy miotłą. Jeszcze co do zwierząt, jest masa filmików na necie jak koty jeżdżą na roombie. U mnie jeszcze Disney nie obadał tego, ale się nie boi, bo jak leży na podłodze, to nawet nie raczy się ruszyć, roomba odbija się od niego. Bamoko na początku bał się dość mocno, ale przyzwyczaił się i teraz raczej obserwuje jak jeździ, ale nie ma takiej wy(pipi)ki jak braciszek, który od samego początku był ciekawy co to jest. Wszystko zależy od kota, jeden się będzie zawsze bał, inny się przyzwyczai a jeszcze inny będzie miał całkiem wyebane jaja na to. I jak brać taki odkurzacz to tylko roombe od iRobota, żadne Samsungi czy inne Xiaomi.
-
Dajcie tą drugą bramkę na jakimś gifie czy coś