Co do tych killstreaków, to fakt, jest ich sporo, ale o dziwo kompletnie mi nie przeszkadzają. Teraz gram co prawda głównie z Blind Eye, ale grałem też bez tego perka i wydaje mi się, że naprawdę bardzo łatwo zastrzelić to całe latające ustrojstwo stingerem którego zawsze mam na garbie ,(nic nie sprawia mi więcej radości jak ściągnięcie wykampionego śmigłowca ) poza tym, zawsze można ustawić wieżyczkę Sam Turret przy wsparciu za 8 killsów, a jak wiadomo przy wsparciu zgony nie resetują serii, więc wieżyczek może być w chui.