szkoda tylko ze te questow pobocznych jest jak grzybów po deszczu w lesie, tzn na każdym kroku ktos cos od ciebie chce, na poczatku jest ok,ale po jakims czasie staje sie to irytujące ,gdy wykonuje 15questow na raz i łazi za mna np: ojciec zdradzonej dziewczyny z jednego questu , ktorego trza gdzies odporwoadzic, jakis żolnierzyk z innego questu itp. najlepsze jest to ze oni zamiast bronic sie przed opryszkami,to tylko uciekają ,zeby za chwile teleportowac sie obok ciebie . no chyba ze ktos lubi wziasc 1 quest isc gdzies w pisdu ,wykonac go,wrocic sie po inny quest i isc w miejsce nie opodal aby go wykonac . Jak narazie po paru godzinach grania ,jestem pozytywnie nastawiony.
ps. Wielkosc mapy troche przytlacza