ostatnio zainteresowała mnie Tabata (pewnie już była o tym mowa), czyli krótki i dość hardkorowy trening na spalanie. można go też wykonywać zamiast aerobów. Całość polega na intensywnym wykonywaniu prostych ćwiczeń typu pompki, przysiady, brzuszki itd. Możliwości jest multum, można też łączyć ćwiczenia. Robimy 8-10 serii po 20 sekund, staramy się wykonać jak najwięcej powtórzeń, 10 sek przerwy i tak do końca. całość trwa ok 5, podobno po tak intensywnym ćwiczeniu spalanie trwa jeszcze kilkadziesiąt minut po treningu. nie zaleca się mieszać z treningiem siłowym. Tak przynajmniej mówi typ z filmiku poniżej i paru innych koksów